Może troche naświetlę sytuacje Dziadziusia.
Trafił do nas jakis miesiąc temu .Do naszej wetki zadzwoniła pani ze w jej piwnicy koczuje ciężarna kotka zgodziłyśmy się ja przyjąc .
Kotka okazała sie być duzym kocurem.Po ogledzinach weta okazało sie ze jest kocurem bezzębnym ,wiekowym i nieodjajczonym .
Pojechałam z nim na badanie krwi,badania wyszły fatalnie:(Kreatynina i mocznik bardzo wysokie.Wetka powiedziała że przy takich wynikach powinien mieć duże problemy z sikaniem i mocznicę.Na szczęscie Dziadzius jest w dośc dobrej formie.Ładnie je i pije .W sumie to jest dużym łakomczuchem.
Jest kotem z barwną przeszłością ma poszarpane uszy co świadczy o tym ze dzielnie walczyl o swoje damy serca.Dziś już bezzębny, schorowany emeryt,troszeczkę otyły,powolny,dostojny i przytulasty.
Teraz potrzebuje tylko kawałka ciepłego miejsca przy kaloryferze i pełnej miseczki.
Lekarze nie wróżą mu długiego zycia,dlatego na cito szukamy dla niego godznych warunków na dożywocie.
Boże, jak on śliczny Dziadziusiu, trzymam kciuki za domek
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.