Dzień dobry Wszystkim w Nowym Roku i od razu życzę Wam i Waszym Zwierzom dużo zdrowia, radości i spokoju w 2009!
Aniu, bardzo, bardzo się cieszę, że Luneczka poszła do Michała. Mam nadzieję, że dla niego nie będzie miała za mało puchatego futerka

i że będzie ją kochał tak mocno jak na to zasługuje, a nas będzie dopieszczał wiadomościami o niej i fotami.
Od tamtego momentu kiedy Lunka lizała nas po rękach z wdzięczności w drodze powrotnej z Woli (jedna nieudana noc w nowym domu, brr.. nie chcę pamiętać

) jest moją absolutną faworytką. Wszystkie Twoje koty sa i przemiłe i przecudne.. Z tymczasów Pankracy ujął mnie swoją pieszczotliwością, ufnością i oddaniem się człowiekowi, ale Lunka pozostanie mi w pamięci na zawsze ze swoją wrażliwością i piaskowymi, najpiękniejszymi na świecie oczami..
Michale, daj znać co u mojej sympatii..