» Sob sty 03, 2009 16:10
Na pewno Suri dobrze to zniosła,to zdrowa kotka,dobrze odżywiona,zadbana,aż przyjemnie patrzeć.Czyściutka,lśniąca,piękna.
Tadzio ma tasiemca,robiłam badania,ale w sumie niepotrzebnie,bo gołym okiem widać pełno białych, ruszających się członów.Staram się podkładać ręcznik papierowy,kiedy wchodzi do kuwety,od razu usuwam,żeby kotki się nie zaraziły.Odrobaczę je też,tak na wszelki wypadek.We wtorek idę z nim do lecznicy.Szkoda mi tego kotka,bo na pewno go boli,to świństwo wysysa z niego soki.Na pewno jest też nerwowy,chociaż to taki miziak,że trudno to zauważyć.Sobie też zrobię badania.Bo to wiadomo,co w człowieku siedzi?