W Wolnym Mieście Gdańsk żyje sobie Kot-B. (czyli BEHEMOT - KOT), byt absolutnie osobny - co do całowania tym bardziej.
Poranny budzik-telefon (5.00) skutkuje pojawieniem się Kota-B. nos-w-nos i sesją typu "pięć minut dla fotoreporterów" i ...
wrzask z łazienki: NO PUSZCZASZ TE WODE DO WANNY CZY NIE !!!
Wieczorem - gdzie byłaś?? Daj powąchac ... ii...no daj się pocałować ..
Finał : KOCIE !!! WYJMIJ TE ZACZEPY Z MOJEJ DŁONI !!!!!
Mały wielkopolski Turek
całuje koty w każdy pazurek
Oczywiście wszystkie inne części ciała zostają także wycałowane, nie ważne czy kot ma akurat na to ochote, czy nie Porządek musi być W sumie to chyba najbardziej kocham całować moje kociszcza w noski i czółka, a także oczywiście w brzuchalki Niestety sezon grzewczy i grubsze ubrania powodują, że czasami aż między nami iskrzy