K-ów,część kotów z Kłaja nadal czeka na pomoc na mrozie:-(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 31, 2008 10:11

Antypatyczna pisze:Śliczne kotulki :1luvu: :1luvu: :1luvu: .
A może zagłosujemy na Konstancin w Krakvecie?


ja juz nie wiem gdzie mam za nimi lobbowac
wszedzie gdzie sie dalo to wstawilam linka
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 10:39

Melduję, że Tymka rujkuje.
:lol:

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro gru 31, 2008 13:09

lutra pisze:Melduję, że Tymka rujkuje.
:lol:

jedyny ratunek na Wielopolu
tam jest kilka kotów jeszcze nie pozbawionych męskości :lol:
przykro u mnie same eunuchy
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro gru 31, 2008 13:35

Jestem trochę niedoinformowana :oops:
Który kociak uciekł i jak?????
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro gru 31, 2008 15:21

Antypatyczna pisze:Śliczne kotulki :1luvu: :1luvu: :1luvu: .
A może zagłosujemy na Konstancin w Krakvecie?


oczywiście, że na nich głosujemy.
Przypominam, że miau i dogo wsparli AFN dwa miesiące temu, nasze zwierzaki otrzymały sporo karmy, żwirku. Dlatego bardzo proszę wszystkich, również tylko tych podczytujących, aby poparli Azyl w Konstancinie!!!Dzisiaj jest ostatnia szansa!!!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 15:35

Dzisiaj spore zamieszanie w Kłaju. Złapane 3 kociuszki ale za to ile nagadalismy sie z ludźmi, to hoho.
Najpierw pan zarządzający, taki łacznik między mieszkańcami a wspólnotą, przechlapane ma chłop, bo to każdy leci do niego z czym innym zazwyczaj czymś przeciwnym niz ten pierwszy :wink: W sprawie kotów oczywiście też wszyscy mają podzielone zdania ale generalnie wszyscy się cieszą gdy je zabieramy, choćby tylko na sterylki. Potem była pani, która oznajmiła, że w ostatnim bloku okienka pootwierane ale koty sie tam załatwiają. Potem były 3 dziewczyny, które nam mało klatki nie ukradły, bo jak się okazało w rozmowie, przestraszyły się, że to schronisko wyłapuje. Potem przyszła pani, która chciała sprawdzić czy jej czasem nie zabraliśmy kota, bo wyszedł 2 godziny temu i nie wrócił a potem przyjechała Kinya i dokarmiła towarzystwo, którego nie złapaliśmy.
Oczywiście mała trikolorka ma nas nadal w głebokim poważaniu :wink: a małego burania dzisiaj nie widziałam. Okienka w sklepie już są zamknięte :evil:

Miszelina, uciekł taki kocurek Mruczek, którego Marek przywiózł z pralni. Dałam wczoraj markowi nowe głoszenia, może ktoś go przyuważy w końcu.
Lutra, czyli będziemy mieć pannę do ciachnięcia, tak?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 16:01

Tweety pisze:Miszelina, uciekł taki kocurek Mruczek, którego Marek przywiózł z pralni. Dałam wczoraj markowi nowe głoszenia, może ktoś go przyuważy w końcu.

Mnie chodzi o tego, co już go spowrotem złapaliście. Jest o nim na poprzedniej stronie. Ja zrozumiałam, że uciekł z Wielopola.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro gru 31, 2008 16:43

miszelina pisze:
Tweety pisze:Miszelina, uciekł taki kocurek Mruczek, którego Marek przywiózł z pralni. Dałam wczoraj markowi nowe głoszenia, może ktoś go przyuważy w końcu.

Mnie chodzi o tego, co już go spowrotem złapaliście. Jest o nim na poprzedniej stronie. Ja zrozumiałam, że uciekł z Wielopola.


jak go przywieźliśmy to przy wynoszeniu z samochodu rozszczelniła się klatka i wypadły drzwiczki. Na szczęście udało się go złapać z powrotem. tylko, że on uciekł na zamykanym podwórku więc było w miarę łatwo go na nim utrzymać i poczekać aż zgłodnieje i wejdzie do łapki. Problemem była otwarta brama w dzień ale liczyłam, że jak dużo ludzi się tam kręci to nie będzie wystawiał nosa z jakiejś chowanki

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 16:58

melduję uprzejmie, jako podczutująca na konstancin głosowałam :) bardzo prosiłabym wpisać mnie jakoś w grafik na wielopole.. mogę na początek jakiś jeden wieczorek w przyszłym tygodniu tak jakoś od niedzieli.. najchętniej jakbym mogła oczywiście dołączyć się do kogoś, bo ja oczywiście niewiele jeszcze wiem i nie wiem, czy do czegoś rozsądnego się nadam :)

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro gru 31, 2008 17:26

Ale wielopolanie będą się bali sztucznych ogni :(
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 17:33

catalina pisze:Ale wielopolanie będą się bali sztucznych ogni :(

O tym samym myślę od świąt :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 17:46

Ja obsługuje jutro rano wieczór i pojutrze rano
02-01-2009 wieczorkiem ktoś będzie proszony o przyjście
pokoje na szczęście są od strony podwórka to łomot będzie
stłumiony –może nie będzie tak źle .
edit_f jak będziesz miała chęć możesz jutro wieczorkiem przyjść zapoznać się z sytuacja i obejrzeć dobytek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro gru 31, 2008 17:56

Markopolo, na jutro wieczorem ja jestem zapisana :?
I nawet umówiona z Zowisią do pomocy...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 17:59

u mnie juz sie dzieje cud boży...

wszystkie koteczki (poza Kasia oczywiście) okropnie sie boją juz nawet pojedynczych petard.

Jestem cala podrapana.
Siedzimy dzis w domu z nimi i psiną mojej siostry...

To będzie okropna noc :(:(:(

Szczęsliwego Nowego Roku wszystkim życzymy !!

Jus, Cin, Niko, Leon, Kasia, Nora i gościnnie Goldi
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro gru 31, 2008 18:32

Tam na Wielopolu chyba nie będzie najgorzej,jest wysoko plus podwórko. Pozatym część tych kociuchów pewno niejednego sylwka na polu spędziło, więc spoko powinno jakoś minąć. Moje póki co nie reagują na dochodzące odgłosy wybuchów, na szcęscie. Tarka pięknie dochodzi do siebie.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Maniek19, nfd i 106 gości