Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 30, 2008 15:54

Ech, i od nas kciuki za szczęście na stare lata dla pięknoty :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto gru 30, 2008 20:25

casica pisze:Tak, też kibicuję Rufuskowi, relację poprosimy co u niego, jak samopoczucie, czy odnajduje się w nowej rzeczywistości?
I podaj mi proszę nr konta, wspomogę :)


Dziękuję, podałam na pw.

Rufusek jak na razie w porządku, trochę sobie pogadaliśmy :wink: .
Dzień Rufuska składa się z: jedzenia, spania, mruczenia, jedzenia, spacerku do qwetki, jedzenia, przyjmowania lekarstwa, picia conva, spania, mruczenia, jedzenia i krótkiej rozmowy ze mną. :wink:
Nie chce wychodzić z klatki, nie marudzi, nie ma pretensji, przyjmuje, że ma byc, jak jest.
Marzy mi się, że Mikołaj znajduje dom, i wtedy Rufus mógłby klatkę opuścić.
Zobaczymy.
Może nasz :aniolek: , Liwia_, coś poradzi. :D :D :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 30, 2008 20:26

No i w zasadzie złapałam się na tym, że robię na ćwierć etatu jako kelnerka Rufusa. Non stop biegam na pięterko z jakimś żarełkiem na tacy. :D 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 30, 2008 20:33

anita5 pisze:No i w zasadzie złapałam się na tym, że robię na ćwierć etatu jako kelnerka Rufusa. Non stop biegam na pięterko z jakimś żarełkiem na tacy. :D 8)


to się chłopak ładnie ustawił 8)

wielkie mizianki dla Pana R. :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto gru 30, 2008 20:34

Ten kot pewnie sobie pomyślał, że już umarł i teraz jest w kocim niebie. :) Pewnie w życiu tak dobrze nie miał, jak teraz u Ciebie.
I tylko sobie myśli mlaskając nad kolejną porcją conviovego budyniu... dlaczego tak późno? i ta anielica skrzydeł nie ma... ;)

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Wto gru 30, 2008 20:54

anita5 pisze:Może nasz :aniolek: , Liwia_, coś poradzi. :D :D :D


Zaden aniolek :) Ale staram sie usilnie, ogloszenia wisza, zlece jeszcze w Echu Miasta papierowym. Niestety od Swiat okres jest fatalny - telefonow duzo, ale wszystkie o kociaki, "bo wychowac mozna" :(

Oby zla passa minela szybko i ktos wypatrzyl Mikolaja.

Tez uwielbiam kocie staruszki :1luvu: I pierwszy kot we wlasnym mieszkaniu na pewno bedzie mial -nascie lat :) Poki co, po odchuchaniu Rufusa, tez trzeba bedzie mu zrobic kampanie reklamowa :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto gru 30, 2008 21:10

Liwia, co do Twojego anielstwa to ja swoje wiem. :D

Liwia_ pisze: Poki co, po odchuchaniu Rufusa, tez trzeba bedzie mu zrobic kampanie reklamowa


Na pewno. Mam nadzieję, że tak cudny krówkofraczek znajdzie dom. W poniedziałek lub we wtorek odbędzie się wizyta lekarska, to się okaże, jak dużo jest do naprawienia.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 31, 2008 0:00

Mam nadzieję, że znajdzie dom. Nie mogę zrozumieć jak ktoś mógł go chcieć uśpić!!!
Ja sama namówiłam rodziców do przygarnięcia dwóch kotów zeszłej zimy. Jeden to własnie czarny, piękny "staruszek", którego żona właściciela wyrzuciła po jego śmierci za drzwi. Kotek jakoś sobie radził przez lata, aż w końcu trafił na nas. Zaczęliśmy go dokarmiać, a on bardzo chciał wejść do środka i już został...
Został zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony i wykastrowany, a także przebadany pod kątem nerek/wątroby/cukrzycy. (na szczęście wszystko ok :-) )
Ma już około 13 lat ale daje nam wiele radości każdego dnia i mamy nadzieję, że będzie z nami jak najdłużej.
Trzymam kciuki, aby ten kotek też znalazł dobry dom. Przecież takie staruszki powinno się łatwiej kochać!

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Śro gru 31, 2008 0:50

Ojejej :(
Ja nie dam rady, choć już kocham...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 9:50

margo22, jesteś wspaniałą osobą! I Twoi rodzice też! Wasz staruszek musi być z Wami bardzo szczęśliwy.


Rustie pisze:Ja nie dam rady, choć już kocham...


Szkoda... Miałabyś pięknego krówka do kompletu... :wink:


Od rana kelneruję, Rufuś gada i domaga się coraz to nowych potraw i napojów.
Jest kochanym, cierpliwym kotkiem.

Swoją drogą, sama jestem ciekawa, ile on może mieć lat.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 31, 2008 10:06

I ode mnie głaski dla Rufuska :lol: :lol:

Miał :lol: chłopak :lol: szczęście w nieszczęściu :love:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 31, 2008 10:10

zuzia96 pisze:I ode mnie głaski dla Rufuska :lol: :lol:


Dziękujemy! On głaski chętnie przyjmuje...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 31, 2008 10:50

Wirtualne mizianki dla Rufuska - razem z kciukami za zdrówko i szybkie znalezienie DS :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 31, 2008 12:22

anita5 pisze:No i w zasadzie złapałam się na tym, że robię na ćwierć etatu jako kelnerka Rufusa. Non stop biegam na pięterko z jakimś żarełkiem na tacy. :D 8)


A chociaż płacą za te ćwierć etatu... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 31, 2008 12:28

Bazyliszkowa pisze:Wirtualne mizianki dla Rufuska - razem z kciukami za zdrówko i szybkie znalezienie DS


Rufus dziękuje. Mizianki mile widziane. :D


kristinbb pisze:A chociaż płacą za te ćwierć etatu...


Ano nie płacą... :oops: Chyba, że uśmiechami bezzębnych kocich ustek... :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 154 gości