ruda persica

» Pon gru 29, 2008 13:52

Ojej, bardzo Ci dziękuję. :oops:

Teraz to ja się wzruszyłam...

» Pon gru 29, 2008 16:49

obiecuje, obiecuje ...

...Jeśli chodzi o oczka, to ja stosowałam polecany przez Go!Go! płyn No More Tears firmy Show Tech. Rewelacja. Nie dość, że ładnie ogranicza łzawienie, to jeszcze idealnie pielęgnuje sierść pod oczkami, czego już producent nie obiecuje. Żółte zacieki po nim właśnie najlepiej schodzą....

jest to płyn w dużej części stosowany z powodzeniem w ... amerykańskich hodowlach maltańczyków ...

Obrazek

jak i pozostałe specyfiki z tej linii ...

z jedynym zastrzeżeniem ... ''przestawienia'' europejskiej mentalności ... na amerykańską ... bezkrytycznego stosowania się do instrukcji obsługi ...

podobny do białego persika - nieprawdaż

» Pon gru 29, 2008 16:56

Ja bym się zastanawiała, czy to nie pluszak

Cudeńko. Zanim wsiąkłam w koty, marzyłam o takim "oskarku".

» Pon gru 29, 2008 17:39

a ja ...

''wsiąkłam ...'' i nawet jakoś znoszę szczekanie ...

POD WARUNKIEM :!:

że mam ... białe , bielusie ... futerko ...

zaprzedałam się ''białemu'' ...

no i ... u persów nie ma co liczyć na nauczenie się kręcenia papilotów ... idealnego nakładania gumek, aby było rowniusio i bez krzywego falowania ...

» Wto gru 30, 2008 9:50

No proszę jak się wątek fajnie rozkręca. W sumie Ptysia też jest teraz prawie biała. Widzę jak za każdym dniem robi się coraz śmielsza, więcej się bawi. Jest tak pogodna i radosna. Zaczepia koty do zabawy.

» Wto gru 30, 2008 13:01

Radość i pogoda to wspaniała cecha persików. Ufne, małe misie. Ja - oprócz Mirmiłka - mam jeszcze długowłosego mieszańca, po perskiej mamie. Adoptowanego. Ma ogromne serduszko. Jego życiowym celem jest znaleźć przytulenie, zamruczeć. Jest naszym kochanym chłopysiem.

» Wto gru 30, 2008 13:29

Ja też mam takie wrażenie że Ptysia ma dwa cele w życiu. Mruczeć i się przytulać.

» Wto gru 30, 2008 22:29

dlaczego pokazujecie sztuczne psy i koty? :lol:

» Wto gru 30, 2008 22:34

cześć SERNICZKU ...

jak się dobrze popatrzysz na ... tę co miotły używa w innym celu, niż jest jej praktyczne przeznaczenie ...

i przypomnisz sobie dysputy o szczotce ozonowej ...

to już będziesz wiedziała, że te psi - nie są pluszaki ... tylko tak perfekcyjnie wypielęgnowane ... / żywe, żywe ... i szczęśliwy - zwłaszcza ten mniejszy=krótkosierściasty /

:wink:

» Wto gru 30, 2008 23:11

GoGo dobrze wiem kim jesteś!!!!! My name is Bond -James Bond!!!! :lol:

Ty podkładasz sztuczne koty i psy.......wiem!!!!! :lol:

» Wto gru 30, 2008 23:19

dobrze, że nie w tym sezonie choinkowym ... ''bombki'' ... podkładam , wybuchy czyniąc ...

i wcale nie sztuczne ... są najprawdziwsze z prawdziwych ...

chyba, że FIONĘ z karkowskiego schronu , co u marcopolo00 znalazła swoją wnękę w regale na tym wielkim świecie ... też za chwilę zaliczysz do ''sztucznych''
potrzebujemy jakieś 3-5 miesięcy na pełne futerko
białe już jest

» Wto gru 30, 2008 23:29

Aniada pisze:Ja bym się zastanawiała, czy to nie pluszak Cudeńko. Zanim wsiąkłam w koty, marzyłam o takim "oskarku".

cudowna

» Wto gru 30, 2008 23:35

Ja też szybciutko zgadłam, kim jest ten Bond!

Ach, Serniku, nawet nie wiesz, jak ja się cieszę ze spotkania tutaj tej pani Agent! :wink:

» Śro gru 31, 2008 13:02

» Śro gru 31, 2008 14:55

Pieczarko, może byś spróbowała delikatnie odmoczyć ciepłą przegotowaną wodą futerko przy oczkach? Ja bym popróbowała najpierw odmoczyć ciepłą wodą, potem poprawić borasolem (nie może dostać się do ślepek). Kupiłabym też optex i zakropiła ślepka (niekoniecznie dziś

)To tylko taka moja drobna sugestia, nie gniewaj się przypadkiem

Kiciulka jest ślicznym misiem. Czy ona już zostanie u ciebie?? Pogubiłam się w tych adopcjach, domkach tymczasowych i stałych.

ruda persica

Kto przegląda forum