LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 30, 2008 13:53

polecany wet do zwykłego USG to dr. Marcinski
a od USG przepływowego dr. Kosiec.
ja dostałam wręcz nakaz na nią od dr .Niziołka -kardiologa.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43976
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 30, 2008 15:48

mama007: współczuję, mam nadzieję, że żywi cali i zdrowi.
może od Amiki będzie jechał ktoś?

magdagradek: koty są od jednej z karmicielek lub. czarek wrócił z nieprzemyślanej adopcji, i dostawał świra w suszarni. gabrysia jest półdziczką z piwnicy, do oswojenia, z przeziębieniem. alternatywnie siedziała cały czas w kontenerze. jest bura, mała - ma 7 mies. i waży 1.4, wygląda podobnie do gabrysi od Tiger.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 30, 2008 16:18

kwiatkowa daj znac gdzie Ty mieszkasz, jutro moj TZ bedzie jechal przez lublin, wezmie klatke.
mam nadzieje ze nie mieszkasz na drugim koncu lublina...

na szczescie jechalam sama, chwile wczesniej odwiozlam corke ... oprocz siniakow chyba nic mi nie jest... :roll:

mam drugiego kota, zdecydowanie bardziej oporny, mam dziury w palcu po zebach...

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto gru 30, 2008 16:26

Miałam telefon w sprawie Nastki, zaproponowałam Minimkę i Kotusia. Podałam wasze telefony.
Trzymam kciuki
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 30, 2008 19:43

drugi kociak

Obrazek

Obrazek

Obrazek

na ostatnim zdjeciu to ten na gorze to nowy...

ten wczorajszy mniej zestresowany - syczy ale tak bardziej zeby fason trzymac...

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Wto gru 30, 2008 21:50

Kochane dziewczyny,
napiszę prosto z mostu, bo jestem już dzisiaj wyprana z uczuć. Może, któraś z was będzie mogła pomóc, chociaż czas i miejsce nie sprzyjają...

Potrzebuję natychmiast dawcy krwi dla Tośki. Bardzo prawdopodobne, że mała bez krwi umrze, dzisiaj była już na skraju :cry: Dostała krew od mojego Bandziora mimo, że kot nie do końca odpowiedni, bo za mały...jest widoczna poprawa, ale nie wiadomo, co będzie jutro. I właśnie na jutro Tosia potrzebuje Kota, do południa. Powyżej 5kg, zdrowy.
Dam sobie głowę uciąć i znajdę transport, jeżeli tylko znalazłby się dawca.
Jest podejrzenie ostrego zatrucia, białaczki i FIP. Jutro będzie wiadomo czy to wirusówki...

edit: podaję numer telefonu - 661 406 467

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto gru 30, 2008 22:05

Nie mogę :( Wacław ma 14 lat. Jasio waży ponad 6 kg, ale jest kotem słabym i bardzo wrażliwym. Nie zaryzykuję jego zdrowiem. Po tym co przeszła ewa13 ze swoim kotem po oddaniu krwi.

Bardzo mi przykro.
Bloo załóz może wątek o takim tytule!!
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 30, 2008 22:20

mój waży trochę ponad 3kg.jest młody,ma 7mcy.nawet nie wiem od kiedy kot może był dawcą??chetnie bym pomogła.mieszkam 50km.od Lublina
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Wto gru 30, 2008 22:30

Serdecznie dziękuję za natychmiastową reakcję!
Krew już jest, to znaczy będzie - jutro :wink: Po obdzwonieniu znajomych i znajomych znajomych znalazł się 'wypasiony, zdrowy kot', który z chęcią pomoże :D
Po obdzwonieniu tychże znalazłam już nawet domniemany transport 8)
Tak więc tymczasowo brak czerwonego alarmu :D

edit (zawsze o czymś zapomnę):
Magdo, wytłumaczyłam sobie, że kot powinien ważyć w okolicach 5kg żeby utrata krwi nie odbiła się na jego zdrowiu. Bandzior, który też ma 7 miesięcy i waży trochę ponad 4kg był dzisiaj honorowym dawcą krwi z przymusu :wink: Krew była potrzebna 'na już' inaczej Tosia najprawdopodobniej by odeszła...
Ostatnio edytowano Wto gru 30, 2008 22:34 przez bloo, łącznie edytowano 1 raz

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto gru 30, 2008 22:32

Założyłam Ci wątek na Kotach. Czy możesz tam tez napisać to co tutaj, żeby było wiadomo
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 30, 2008 22:41

bloo pisze:Serdecznie dziękuję za natychmiastową reakcję!
Krew już jest, to znaczy będzie - jutro :wink: Po obdzwonieniu znajomych i znajomych znajomych znalazł się 'wypasiony, zdrowy kot', który z chęcią pomoże :D
Po obdzwonieniu tychże znalazłam już nawet domniemany transport 8)
Tak więc tymczasowo brak czerwonego alarmu :D

edit (zawsze o czymś zapomnę):
Magdo, wytłumaczyłam sobie, że kot powinien ważyć w okolicach 5kg żeby utrata krwi nie odbiła się na jego zdrowiu. Bandzior, który też ma 7 miesięcy i waży trochę ponad 4kg był dzisiaj honorowym dawcą krwi z przymusu :wink: Krew była potrzebna 'na już' inaczej Tosia najprawdopodobniej by odeszła...

cieszę się,ze tak szybko znaleźliście krew.
Trzymam kciuki za powodzenie "akcji" i zyczę zdrowia Tosi :ok:
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Wto gru 30, 2008 23:00

Mam wrażenie, że tu jest zawsze czerwony alarm. Dwa dni człowiek nie zaglądal a tu i futerka nowe jakies z nieba czy ze strychu spadłe i jeszcze krwi się szuka, a co ważne, znajduje. Jak zawsze brwi mi podjechały do granicy włosów. Jesteście bardzo dziarskie dziewuchy!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto gru 30, 2008 23:09

Bloo trzymam kciuki za Tosię !!!!! :ok: :ok: :ok:

Anda , jakby był jeszcze jakiś telefon w sprawie Nastki to u Iwonki P. jest śliczny bury Tygrynio , ok. 3,5 mies. Oswojony , bardzo fajny .Mam zdjecia , ale jak miał ok. 2 mies .
Ja dostałam dwa maile , odpisałam , podałam namiary na Kotusia i na Tygrynia.... o Minimce zapomniałam :oops:

Dziś zmusiłam sie żeby wyjśc w końcu z domu..... Pojechałam do Plazy pooglądać wyprzedaże....Matko i córko, co tam się dzieje ...Masakara - miliony ludzi.... W sklepach typu Reserved , H&M itp. kilometrowe kolejki do kasy, o przymierzalniach nie wspomnę, cięzko cokolwiek obejrzeć , bo wszystko na "kupie" pozrzucane z wieszaków i półek ...Nie wiem ile godzin trzebaby było tam spędzić , żeby naprawdę coś obejrzeć i przymierzyć .....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 30, 2008 23:22

Ja dzisija miałam telefon - skierowałam dziewczynę do giegie i fajną dziewczynę z Wy skierowałam do mamy007.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto gru 30, 2008 23:52

Ja też miałam dzisiaj telefon ws buraska, aż z Wrocławia.
Zaprosiłam na miau i dałam linki Minimki i Kotusia. Szukałam Tygrynia o którym wspomina Tiger_ ale nie znalazłam.

...

W wątku Kytki i Brysia streściłam dzisiejszą rozmowę z Domkiem Brysia jakby któraś Cioteczka miała ochotę poczytać to zapraszam :D

...

Aga te Twoje dzikusy są śliczne :lol: Mają takie słodkie okrągłe pysie :love:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości