Antoś i Toffi

» Wto gru 23, 2008 16:23

Wielkie dzięki, dla Was też spełnienia marzeń i wesołych Świat z mega prezentami i przemiłymi niespodziankami :lol:

Dla wszystkich znajomych i gości zaglądających do nas, wszelkich pomyślności i ciepłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia życzą Antek, Toffi i ich Duża

» Wto gru 23, 2008 20:04

No wreszcie

Wszystko zrobione

Gwiazdko przybywaj!!! Obrazek

Świąteczne sprzątanie i gotowanie jest wielkim wyzwaniem, szczególnie gdy mam w domku dwóch wspaniałych futrzanych podkuchennych i sprzątaczy. :twisted:

Oczy były takie

przy sprawianiu ryby, pieczeniu schabiku, czyszczeniu śledzi etc. Każdą potrawę (oprócz śledzi fuj) moi kucharkowie skosztowali i ocena wypadła na mrauu. :wink:

Potem Antoś umył podłogi przy małej pomocy Toffiego a Rudy odkurzył całe mieszkanie. Toni olewa odkurzacz (z daleka) więc Toffi sam zabrał się do roboty.

Ja w tym czasie piłam sobie kawkę i :smokin:

Tak powinno być w każdym zakoconym domku. REWELACJA.

A teraz czekamy ...
Obrazek

» Śro gru 24, 2008 8:25

Zdrowia, ogromu radości i szczęścia, nadziei, która odradza się jak feniks z popiołów...

Mru & Co.

» Czw gru 25, 2008 12:47

Świąteczne witanko :s4:

» Nie gru 28, 2008 16:24

No i jakoś przetrwaliśmy te święta

Antoni prezentował swoją siłę spokoju :

Obrazek

a mały Toffi pomagał ubierać choinkę :

Obrazek

» Nie gru 28, 2008 17:50

Ale cudne chłopaki :love:

Toffi z koralikami wygląda rewelacyjnie. A Antoni to dumny posąg. Niesamowicie wyglada na tym oknie. :1luvu:

» Pon gru 29, 2008 16:49

tosiula pisze:Ale cudne chłopaki Toffi z koralikami wygląda rewelacyjnie. A Antoni to dumny posąg. Niesamowicie wyglada na tym oknie.

dziękujemy prześlicznie

Dziś wybrałam się do Aqua parku w celu regeneracji poświątecznej :evil:

O Boszeee, jak ja to lubię. Parę basenów wte i wewte, podwodne masaże i wodospady a potem aromaterapia, sauny parowe, zapachowe i na grande finale masaż :1luvu:

Odrodziłam się tak jak feniks... jest dobrze, nie trza psuć

A tu jeszcze parę fotek poświątecznych. Toni pilnuje prezentów i razem z Toffim :

Obrazek

» Wto gru 30, 2008 19:54

Bierka pisze:No i jakoś przetrwaliśmy te święta

Antoni prezentował swoją siłę spokoju :

Gdyby byl dziewucha, powiedzialabym: Nefretete :love:

Rude jest piekne jak zawsze

» Wto gru 30, 2008 20:21

Wielkie dzięki, już myśleliśmy, że wszyscy o nas zapomnieli

Futrzaki rozrabiają, trochę mnie martwi, bo znowu zaczynają się bić. Nie wiem, czy to z powodu kastracji Toffiego na nowo zaczynają ustalać swoje miejsce w grupie, czy co? Czasami idzie na ostro, dzisiaj wyciągałam z pazurka Rudego strzęp futra Antoniego :strach:

Z tego co widzę, to pierwszy atakuje Toffi. Antek, który jest ze 3 razy od niego większy, jak go dopadnie to masakra

Wtedy Mały na łeb na szyję zwiewa do pokoju Młodej pod łóżko. I syczy jak rasowa kobra

Staram się nie ingerować ale mam wrażenie, że Tonio jednak może zrobić mu niechcący krzywdę. Chociaż dzisiaj w nocy zauważyłam, że razem śpią. Musiałam im kupić większy koszyk, bo ten pierwszy Antka jest już dla nich za mały