Drombo vol. III - nowe zdjęcia - s.98! :D

[agul-la]

ooo ależ z niej brutal! a rychu dziś chwycił moją mamę za stopę i nie chciał jej puścić, nie mogła iść cudnie to wyglądało

[vadee]

chciał, żeby została dłużej


A Rudzia najlepszą minkę zrobiła, jak jej zabrałam moje włosy rozpłaszczyła mordeńkę na poduszce i patrzyła DOKŁADNIE tak:

[agul-la]

rudzia jest teraz psem? a to się porobiło w te święta a mama się nie wybiera nigdzie, bo jadą dopiero w niedzielę więc poświęcenie ryszarda było niepotrzebne

[vadee]

rudzia jest teraz psem? a to się porobiło w te święta a mama się nie wybiera nigdzie, bo jadą dopiero w niedzielę więc poświęcenie ryszarda było niepotrzebne

Rudzia to więcej, niż zwykły kot
a mama napewno by pojechała, tylko pewnie nic Ci nie mówiła

[agul-la]

mamcia mówi na kluchę wiewiórka, bo skacze po szafach i ścianach

[vadee]

i ma takie psotne okrągłe ślepka

[agul-la]

mamcia?

[vadee]

mamcia?

Klusia to Twoja mama??

[agul-la]

ja raczej jestem mama kluchy muszę reksa na siq wyprowadzić, bo nie abrdzo chce do kuwety robić ale wrócę

[vadee]

poplątane jak moda na sukces

[olesia.b]

od rana trafił mnie szlag, okazało się, że cudna moja znajoma się na nas wypięła i 2 dni przed sylwestrem zostaliśmy z ręką w nocniku, bo po jej zaproszeniu nie umawialiśmy się już z nikim więcej heh :]

+ do tego żałosne wykręty, które obrażają moją inteligencję :]
cudownie

ojej...

kochana, ja się na sylwestra cieszyłam od pażdziernika, a tydzień przed świętami okazało się, że TŻ do pracy musi wracać i tak oto spędzę go przed tv

Agul-la nie przejmuj się - zawsze możesz zagościc w Warszawie


Jeśli chodzi o wędliny, to mój hrabia jada tylko wiejskie, tzn. naturalne=drogie Jak wyczuje zapach to nie da rady go odpędzić, szkoda że do swojej miski tak nie biegnie. Rozbisurmaniłam kota cholera jasna

Agul-la - ile te twoje brzdące mają miesięcy, bo już niedługo bye-bye kitten, tylko normalne dorosłe żarcie!


A Kret z kaczuszką - co mogę odkrywczego tu napisać??

BOSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[vadee]

ojej...

przykro Ci, prawda?

Agul-la nie przejmuj się - zawsze możesz zagościc w Warszawie

podpisuję się
tylko jeśli dziewczynki wzięłyby Klusię w obroty, to już nigdy nie byłaby takim spokojnym aniołkiem jak teraz
no a Rychu mógłby paść ofiarą zalotów Pchełki

Jeśli chodzi o wędliny, to mój hrabia jada tylko wiejskie, tzn. naturalne=drogie Jak wyczuje zapach to nie da rady go odpędzić, szkoda że do swojej miski tak nie biegnie. Rozbisurmaniłam kota cholera jasna

przecież koty po to są na świecie
chociaż spojrzenie kobity z działu mięsnego po tym, jak ograbiłam ją z całej drobiowej - bezcenne

A Kret z kaczuszką - co mogę odkrywczego tu napisać??

BOSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziękować, dziękować

[olesia.b]

Siedzę i śmieję się do Kreta (a raczej jego zdjęcia). Garfield też miał swoją maskotkę - chyba misia...

Oczywiście muszę dodać, że Elegancio również wyszedłby cudownie na takim zdjęciu (chociaż on mi się raczej jawi w czerwonych koralach )

[agul-la]

Agul-la - ile te twoje brzdące mają miesięcy, bo już niedługo bye-bye kitten, tylko normalne dorosłe żarcie!

to już będzie z 5 miesięcy, nieuchronnie zmierzają ku dorosłości

no a Rychu mógłby paść ofiarą zalotów Pchełki

ja tak sobie myślę, że on nie miałby nic przeciwko przystojniak z niego i posiada jeszcze wszystkie męskie atrybuty

[olesia.b]

Vadee, żałuj że nie zobaczyłaś jej miny, jakbyś powiedziała dla kogo ta wędlina...

My z mamą ciągle to przerabiamy jak kupujemy wołowinkę dla Burego. Sprzedawczyni spoko, ale miny "mamusiek" w kolejce...