gorzów- kolorowe koty - pilnie potrzebne DT i DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 29, 2008 13:42

:lol:
Ostatnio edytowano Pon gru 29, 2008 13:43 przez czia, łącznie edytowano 1 raz

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon gru 29, 2008 13:43

teraz zauważyłam, mój Bartek wygląda jak ta Malwinka z Twojego podpisu. :lol:

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon gru 29, 2008 14:21

ale piekne! :)
ile w ogole kotow w Gorzowie szuka domu?
Petycja w sprawie zamknięcia pseudoschroniska. Nie bądź obojętny,podpisz.
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=5247

hyka

 
Posty: 197
Od: Śro paź 31, 2007 19:37
Lokalizacja: obecnie Lębork,sercem z Olsztyna

Post » Pon gru 29, 2008 14:29

Malwinka to moja kotka którą zaadoptowałam wirtualnie, niestety pokonała ja białaczka :(

hyka co do stanu kociaków poszukujących domku w schroniskuw Gorzowietojuz czia lepiej będzie wiedzieć.

Poza tym domku szukają tymczasowe kotki przebywające u czia Ruda kotka Sasza 1,5 roczna i czarny Filipek 7 m-czny kociak

Bartek czarny kocurek z białymi skarpetkami waga ok. 6 kg :D i wiek 2 lata

I rudy kocurek znaleziony w święta na ulicy (zdjęcie na poprzedniej stronie)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pon gru 29, 2008 14:36

KOTKI U CZIA SZUKAJĄCE DOMÓW


SASZA - OK. 2 LAT
"Koteczka, ma na imię Sasza, ma około 2 lat, wysterylizowana. Bardzo mądra koteczka, reaguje na swoje imię, szybko uczy sie co jej wolno, czego nie, jest członkiem rodziny, oddam ją tylko do bardzo dobrego, sprawdzonego domku, który ją pokocha jak my. Oddaję ją tylko dlatego, że za dużo mam kotów i ciągle inne tymczasy, kotka potrzebuje swojego człowieka, bo jest wyjątkowa, lubi przytulać się na kolana i słuchać co do niej mówię."

Obrazek Obrazek Obrazek


FILIP ma 7 miesiecy, czarny, wykastrowany, bardzo radosny, przytulaśny, mruczący, uwielbia przytulać się do człowieka, nie wychodzący, domowy. Czysty i kuwetkowy.

Obrazek

Bartuś wiek 2 lata waga imponująca 6 kg. Czarny z białymi skarpetkami


bliźniak Saszy, znaleziony w święta na ulicy!!!

Obrazek
Obrazek
, obecnie przygarnął go człowiek, który go znalazł, ale nie powinien tam być za długo. Ten pan sam nie ma co jeść i liczy na pomoc innych.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Wto gru 30, 2008 7:54

rudasek już u mnie, wczoraj wieczorem go przyniósł syn, pan trzymał go na podwórku, maluch ma około 6 miesięcy, jest chudy i brudny, na zdjeciu wyszedł super, jakoś większy niż jest.
Wczoraj padł już aparat, muszę kupić baterie i porobię zdjęcia.

W święta miałam dużo telefonów w sprawie kociaków, jeden zachowałam i wysłałam rano sms, zobaczymy.

Mały jest przyjazny, mruczący, spał w łazience, bał się innych kotów, kuwetka pełna. Rano przywitał mnie mruczeniem i ocieraniem. Rozkosz. Jest ciemniejszy od Saszy, taki marchewkowy aż.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto gru 30, 2008 12:35

Bosze, czia jestes niesamowite. a tych okropnych ludzi to bym &^%$$^&**!!!!!!!!
Kociaki piekne mam nadzieje,ze wszystkie szybciutko znajda domki :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Śro gru 31, 2008 10:13

o Bartosz, ma około 2 lata, kastrat, po prawie dwóch latach wyrzucony na ulicę, biedak nie umiał na niej żyć, siedział przy sklepie ZOO i płakał, panie się litowały i go dokarmiały, spał w piwnicy, aż sąsiedzi chcieli go otruć, telefon alarmowy i jest u mnie, to istny przytulak, miękki i puszysty.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro gru 31, 2008 10:19

Rydz- kociak 7 miesięcy:
znaleziony w lesie:

Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro gru 31, 2008 10:26

Kotka 1,5 roku wysterylizowana, przywieziona rok temu z mamą i rodzeństwem od Tusinki z Wawy, rodzeństwo w domkach, została jedna:

Obrazek
Obrazek

Kicia, latm znaleziona na ulicy z przebitą szczęką, jest półdzika, nadaje sie do życia na wiosce lub domek wychodzący, żyje na stryszku, nie ufa ludziom.
Obrazek
Obrazek

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt sty 02, 2009 22:31

to ja zycze wszystkim kociakom znalezienia wspanialych Duzych i cieplych poslan i pelnych miseczek :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Sob sty 03, 2009 21:15

tych pozostałych 6 już nawet nie ogłaszam, bo nie mają szans na nowy domek, żeby chociaż te z wątku poszły.

Cioteczki potrzebuję pomocy w bazarkach, mam kilka rzeczy do wystawienia.
Rachunek z lecznicy dziś dostałam za wszystkie moje tymczasy, psy i koty, brakuje jeszcze mi ponad 1.000,00 zł. to za leczenie w 2008 roku, podsumowanie wpłat i kosztów.

Poprosiłam o raty, musze po mału zacząć spłacać. Zapraszam na zakupy!

W poniedziałek wystawię parę rzeczy.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sty 03, 2009 21:39

a jakiej pomocy w bazarkach potrzebujesz?? moze jakos moge pomoc??

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Nie sty 04, 2009 18:20

właśnie o jaką pomoc chodzi? może mogłbym jakoś.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pon sty 05, 2009 8:09

Zapraszam na zkupy, zabierzcie też znajomych. :wink:
Tak do końca nie wiem, czy mogę wystawić swoje rzeczy na swoje tymczasy???? :roll: :oops:
Na dogomanii jest to niedopuszczalne, a część tych rachunków jest za leczenie też psiaków. Sama nie wiem.

Tak myślałam może allegro?
Mogę zeskanować rachunki na dowód i tu umieścić.

Ale najważniejsze!

Rydz pojechał wczoraj do Niemiec,

Filip dziś ma jechać do Gorzowa- trochę się boję, tyle czasu był u mnie, od 1 tyg. życia, teraz ma 7,5 miesiąca, czy sobie poradzi, zaakceptuje nowy dom? Pani zapewniła, że nie będzie go wypuszczać, bo mieszka przy ruchliwej ulicy, pierwszy kot zginął i dlatego ten będzxie tylko w domu- zakaz wychodzenia.
Sama nie wiem, ale zobaczymy na miejscu jak pojadę z Filipem.

Nifredil- z psiaków do adopcji poszedł mały terierek i wczoraj labek :lol: :roll:
Maluchy w swoich domkach.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości