Lesio... Malutki i reszta bandy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 28, 2008 10:18

Ech... :roll:

ale kciuki trzymamy...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 28, 2008 11:47

kciuki mocno zaciśnięte !!!

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie gru 28, 2008 12:31

Iza kochanie co u was??
Wciaz mocno zacisniete :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Nie gru 28, 2008 17:07

U nas w sumie bez zmian :(
Sa gorsze i lepsze godziny.
Wyniki badan niczego nie wykazaly.
Nawet zmieniona nerka funkcjonuje nienajgorzej.
Ogolnie wyniki w miare dobre i nie wskazujace aby kot mial odejsc.
Powstaje pytanie w czym tkwi problem? Gdzie szukac?

glukoza jest 107 bylo 165
kreatynina 1,4 bylo 1,55
mocznik 42 mg/dl
ALAT 34 a bylo 44
ASPAT 21 a bylo 18
amylaza 1053 a bylo 1117
ALP 20 a bylo 22

Jak na zlosc lab w szpitalu nie zrobil wszytkich badan, nie ma morfologii i potasu, sodu oraz wapnia. We wtorek klujemy jeszcze raz i oddaje badania do Brussa.

Sama juz sie miotam i nie mam pomyslu co jeszcze mu przebadac.

Bodzio je tylko porcje glodowe. Jesli nie zacznie jesc tyle ile powinien, wet chce mu zalozyc sonde przez nos :cry:
Kot musi jesc zeby jego trzustka nie zwloknila sie a w efekcie sama sie nie zjadla. W pozywieniu kot otrzymuje aminokwasy, ktorych sam nie produkuje a ktore potrzebuje do funkcjonowania organow wewnetrznych.

Karmie go na sile, chrupek po chrupku ale czasami efekty sa takie, ze wszystko z niego wylatuje albo gora albo dolem ;(

Antybiotyk ma dostawac do wtorku, pozniej leczenia nie ma i chyba to jest najgorsze.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 28, 2008 17:20

Iza, może się wymądrzam, ale wydaje mi się, że sonda donosowa dla kota to nie jest dobry pomysł. Tylko zwiększy stres, a to w tej chwili nie jest wskazane..
Becinka u Jany miała założoną sondę, ale nie donosową. Dobrze ją znosiła, i dobrze znosiła karmienie. Napisz może do Jany.

I w ogóle to trzymam kciuki :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie gru 28, 2008 17:39

Popieram ariel...z tego co piszesz Bodzio źle znosi te weterynaryjne pierepałki wokół niego...sonda go dobije...a może to w ogóle sprawa psychiki?
On dostaje pankreatynę?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie gru 28, 2008 18:12

Nie dostanie sondy w nos. NA to sie nie zgodze.
Jak juz wczesniej pisalam, psychika mu siada i nie dostarcze mu dodatkowych atrakcji w postaci rurki w nosie.
A pankreatyny nie dostaje.
Jak pytalam weta czy mozna wspomagac trzustke enzymami to powiedzial, ze w wewnatrzwydzielniczej jest to niewskazane :roll:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 28, 2008 18:24

A jest możliwe, że wewnątrzwydzielnicza przechodzi w zewnątrzwydzielniczą?
Jego wymioty i biegunki to mi sie z tym drugim kojarzą...Strasznie to dziwne u Bodziulka, niby nie jest źle...a jest... :?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie gru 28, 2008 18:56

Izo, ja Cie proszę, zróbcie mu badanie TLI !!!!
Przy niewydolności wewnątrzwydzielniczej cukier raczej nie byłby w normie i w ogóle objawy byłyby trochę inne...
Albo chociaż zróbcie mu badanie kału na strawność. Niech laborantka zobaczy czy w kale jest dużo kropli tłuszczu itd. Robi się też bardzo prosty test z kliszą RTG, którą trzeba zamoczyć w odpowiednio przygotowanym kale. To naprawdę bardzo proste metody okreslenia prolemu z trzustką. Sama amylaza i lipaza nie może byc brana pod uwagę jeśłi chodzi o zdiagnozowanie trzustki.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 28, 2008 22:24

CC, dziekuje, ze zajrzalas do watku i pomoc.

Oczywiscie kupa i mocz bedzie przebadane tylko jak jestem 10h w pracy to ciezko mi cos zlapac na swiezo :(

TLI- to tylko w laboklinie? czy mozna jeszcze gdzies to badanie zrobic?
Pytam bo z finansami zle stoje ale jak bedzie trzeba to zapozycze sie.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 28, 2008 23:20

Izabela pisze:TLI- to tylko w laboklinie? czy mozna jeszcze gdzies to badanie zrobic?
Pytam bo z finansami zle stoje ale jak bedzie trzeba to zapozycze sie.


A ZHW w Gdańsku tego nie robi? Odniosłem wrażenie, że są dobrze wyposażeni.

Kciuki za Bodzia.
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie gru 28, 2008 23:22

TLI w Laboklinie - żeby był dobrze oznaczony wynik - typowo dla zwierząt. Myślę, ze jesli jeszcze gdzies można zrobić, to cenowo będzie to wyglądało podobnie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 29, 2008 8:13

Izabela pisze:CC, dziekuje, ze zajrzalas do watku i pomoc.

Oczywiscie kupa i mocz bedzie przebadane tylko jak jestem 10h w pracy to ciezko mi cos zlapac na swiezo :(

TLI- to tylko w laboklinie? czy mozna jeszcze gdzies to badanie zrobic?
Pytam bo z finansami zle stoje ale jak bedzie trzeba to zapozycze sie.

Iza, poprosze o nr konta na PW (juz zdazylam zgubic :oops: ), przesle chociaz odrobinke.
Halo Cioteczki, chyba musimy wkroczyc do akcji i wspomoc Bodzia!!!!!!!!!! Kazda chociaz odrobinke i ulzymy Izie chociaz w ten sposob!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon gru 29, 2008 8:26

jerzykowka pisze:
Izabela pisze:CC, dziekuje, ze zajrzalas do watku i pomoc.

Oczywiscie kupa i mocz bedzie przebadane tylko jak jestem 10h w pracy to ciezko mi cos zlapac na swiezo :(

TLI- to tylko w laboklinie? czy mozna jeszcze gdzies to badanie zrobic?
Pytam bo z finansami zle stoje ale jak bedzie trzeba to zapozycze sie.

Iza, poprosze o nr konta na PW (juz zdazylam zgubic :oops: ), przesle chociaz odrobinke.
Halo Cioteczki, chyba musimy wkroczyc do akcji i wspomoc Bodzia!!!!!!!!!! Kazda chociaz odrobinke i ulzymy Izie chociaz w ten sposob!!!!!!!!!!!!


ja też poproszę nr konta - dużo nie dam rady - ale chociaż troszkę

EDIT: dostałam już namiary od kwinty - przelew poszedł.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 29, 2008 9:03

Bodzio, trzymam kciuki za zdrowie i domek!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 9 gości