Mała Kika- ma Domek!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 27, 2008 12:04

Odwiedzając świątecznie dzieci odwiedziłam także ich "przychówek".
Otóż: przychówki w liczbie trzech: Mizia, Rikki Robin i Kika uwielbiają indyka, przy czym Rikki i Mizia warczą, a Kika dopiero się uczy.

Poza tym Mizia nie dała się wygłaskać, w przeciwieństwie do młodzieży, która albo zwisa jak ragdoll (Rikki), albo wyyyyciąga się prezentując brzuchol (Kika).

W ogóle Kikunia jest przepiękną, miziastą i pełną seksu krówką. Spojrzenie jej oczu- bezcenne ! :)

Domki ! Ustawiajcie się w kolejce !
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Sob gru 27, 2008 20:03

ogrodniczka65 pisze:Odwiedzając świątecznie dzieci odwiedziłam także ich "przychówek".
Otóż: przychówki w liczbie trzech: Mizia, Rikki Robin i Kika uwielbiają indyka, przy czym Rikki i Mizia warczą, a Kika dopiero się uczy.

Poza tym Mizia nie dała się wygłaskać, w przeciwieństwie do młodzieży, która albo zwisa jak ragdoll (Rikki), albo wyyyyciąga się prezentując brzuchol (Kika).

W ogóle Kikunia jest przepiękną, miziastą i pełną seksu krówką. Spojrzenie jej oczu- bezcenne ! :)

Domki ! Ustawiajcie się w kolejce !
:1luvu: :love: :1luvu: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 28, 2008 10:02

Ten kot jest bossssski :)

Awanturuje się, co prawda, kiedy wychodzę z pokoju i chce lecieć za mną- więc kiedy gadam w kuchni przez telefon, układa się na stoliczku z telefonem, kiedy biorę prysznic, układa się na pralce albo w umywalce ;)

Kiedy jednak zostaje zamknięta sama w pokoju, wykonuje następujące czynności:
1. Powiedzieć zza drzwi Dużej, co się o niej myśli.
2. W przypadku braku reakcji (Duża gada przez telefon) wskoczyć na jej biurko zaraz przy drzwiach i dobierać się do klamki.
3. Cholera, kot za lekki żeby klamkę ruszyć odpowiednio. Zatem:
4. Wykonać skok na zasłonkę przykrywającą szybę w drzwiach.
5. Wielokrotnie już obruszany ( :evil: ) gwoździk po prawej puszcza i zasłonka z kotem zwieszają się malowniczo po lewej stronie drzwi.
6. Duża traci wątek rozmowy, kiedy zza odsłoniętej szyby rytmicznie wyłania się łeb bujającego się na zasłonce kota, spoglądającego na nią z wysokości około 1,5 metra nad podłogą.

Bujać się lubi. Mam specjalnie dla kotów przywiązany do klamki biały sznurek (Sylwka, ten, który dla Miśki przywiozłaś ;) ). Otóż Kika, gdy drzwi są otwarte, rozpędza się w przedpokoju, skacze, łapie sznurek, leci na nim jak Tarzan na lianie- i puszcza w moim pokoju, lądując telemarkiem :D Sto pociech :)
O, a propos pociech, Ciotki, widok małego kota z wielką celofanową kulą w pysku- bezcenny ;)

Kika często siada obok laptopa i łapką zaczepia kursor albo wszelkie zmieniające się obrazki :love: , a po jakimś czasie czuje się zmęczona i kładzie się na stole obok komputera. Wciąż nie nauczyła się, że kotki nie chadzają po klawiaturach (różnych) i z uporem przełącza mi różne rzeczy na laptopie albo urozmaica rozmowy telefoniczne :twisted:
W ogóle jest towarzyska, lubi kłaść się gdziekolwiek i po prostu mnie obserwować. Kiedy mam ją na kolanach, często gada :) Takie "kkrrruu" i "mrrro", urocze!
Nauczyła się sypiać na mnie- co napełnia mnie szczęściem i błogością, ponieważ od czasów Miruny żaden kot na mnie nie sypiał- wszystkie tylko obok na kołdrze, albo grzecznie w nogach... A Kikusza jest tak lekka, że mogę się tylko cieszyć jak się na mnie gramoli kiedy śpię na boku- i, oczywiście, zsuwa się ;)

Pomyślę dziś o jakichś fotkach, na codzień aparat jest zakładnikiem w pokoju Rudej Córki, więc trochę zaniedbałam tę dziedzinę życia ;)

Pozdrawiamy!
A ja będę DT jak dorosnę...

_Elza

 
Posty: 158
Od: Wto maja 06, 2008 17:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 11:12

Zaraz będą foty, tylko jeszcze dodam to, o czym zapomniałam :)
...na przykład to, że Kika to Czujny Kot. Przybiega na każdy szelest, na każde stuknięcie, na każdy nieznany dźwięk- i pcha się do źródła odgłosu, żeby ustalić, co to. Jest bystra i ciekawska 8)
Albo, że lubi krówki, co mnie szalenie bawi- bo kot pcha mi pysk w krówkę, akurat tę mazistą część, i potem nie może sobie szczęk rozkleić ;)
Albo, że ostatnio polowała na moją nogę obgryzając mi palce u stóp, co okropnie łaskotało- a nie mogłam uciec, bo trzymała mnie pazurami (łagodnie, ale stanowczo ;) ). Dawała mi do zrozumienia, że "se wychowałam, to se mam"... Co ze mną będzie? :roll:

Dobra, foty :) Patrzcie i chwalcie:

To właśnie te drzwi z tą zasłonką i tym sznurkiem... i Rikkim po drugiej stronie ;) Na szczęście Kice daleko do Królowej Jadwigi...
Obrazek Obrazek Obrazek

Mizia kulę zignorowała, Kika rzuciła się na nią radośnie:
Obrazek Obrazek

Ze zdobyczą (z pierwszego zdjęcia jestem dziko dumna 8) ). Ponadto, miała to być stylistyka na Tima Burtona, że takie czarno-białe w kontraście z kolorkami. Ho ho ;)
Nie, szczerze- chwalę się pościelą, którą dostałam pod choinkę :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Chwila relaksu...
Obrazek Obrazek Obrazek

...i czaimy się na ciotkę Mizię!
Obrazek Obrazek

Ale gdzie ona poszła?... (ewakuacja :D )
Obrazek

...więc kot bawi się sam, czyli Walka z Kołdrą!
Obrazek

Kot z krówkami, kot bezobciachowy i kot splątany, czyli pomagamy Dużej dodawać zdjęcia:
Obrazek Obrazek Obrazek

I tak to wygląda w końcu:
Obrazek

Chyba, że zainteresuje się kabelkami. Wtedy, jak zwykle, nie zauważa, że coś jest nie tak. Kot Zsuwny:
Obrazek

Bonusy! :surprise:

W zamyśle- zbliżenie pyszczka :?
Obrazek

Nie pytajcie. Nie było tam nic do oglądania. Trwała tak przez jakiś czas, chyba jej było wygodnie. Jest okazja do podziwiania brzusia ;)
Obrazek

I Mizia w formie tańcującej :love:
Obrazek
A ja będę DT jak dorosnę...

_Elza

 
Posty: 158
Od: Wto maja 06, 2008 17:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 11:16

Gruuuuuuuuuuuubas :D:D:D

ślicznioch(nioch nioch nioch). ^^
Zakochana w Rudym Kawalerze... :D

RudaCórka

 
Posty: 51
Od: Sob sie 16, 2008 15:42
Lokalizacja: kraków :)

Post » Nie gru 28, 2008 11:19

Ach, ach, ach !!!

Cud, miód i orzeszki !!!
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Nie gru 28, 2008 13:23

Ech słodziachy :1luvu: :love: :1luvu: :love:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie gru 28, 2008 19:09

nanetka pisze:Ech słodziachy :1luvu: :love: :1luvu: :love:
:1luvu: :love: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon gru 29, 2008 19:13

Dobry wieczór Kika :D :love: :1luvu:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro gru 31, 2008 10:06

Do góry skok w Nowy Rok! :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro gru 31, 2008 12:29

Ciężkie czasy nadchodzą...
Ruda Córka postanowiła że urządzi sylwajstra u siebie. W obliczu nadciągającego kataklizmu koty zotaną ewakuowane do pokoju Elzy i tam nieszczęsne, zmkniętę na całą noc NA KLUCZ !!!
Będą mogły urządzić sylwajstra konkurencyjnego przy purince...
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Śro gru 31, 2008 13:56

Kasiu, mnie się wydaje, że to dobrze świadczy o odpowiedzialności Twoich córek. Bardzo dobry pomysł. Pod warunkiem, że klucz do pokoju _Elzy będzie przez cały czas trwania imprezy ( i po jej zakończeniu - do czasu aż wytrzeźwieją/obudzą się /wyjdą wszyscy goście) pod naprawdę dobrą opieką albo dobrze schowany.
Ja się nie raz nasłuchałam opowieści o zaginionych kotach, bo ktoś sobie na papieroska wyszedł, okno otworzył, bo mu się duszno zrobiło i takie tam podobne. W dodatku to jest paskudny dzień, kiedy wszyscy nie wiedzieć czemu muszą sobie pohałasować. :?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt sty 02, 2009 13:44

Oto żyjemy wszyscy, łącznie z kotami :) Wróciwszy do domu zastałam koty żywe i niegłodne, tylko trochę zmęczone :) Odsypiają teraz, podczas gdy w domu przeprowadzany jest "ostatni szlif".
Uff...

Miśka po Sylwestrze, Kika po Sylwestrze i Rikki po Sylwestrze :) :
Obrazek Obrazek Obrazek

Śpią w trójkę na moim łóżku, niestety nie udało mi się objąć kadrem całej gromadki. A Mizia wylizała dziś Kikuszkę :)
A ja będę DT jak dorosnę...

_Elza

 
Posty: 158
Od: Wto maja 06, 2008 17:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 02, 2009 16:23

_Elza pisze:Śpią w trójkę na moim łóżku, niestety nie udało mi się objąć kadrem całej gromadki. A Mizia wylizała dziś Kikuszkę :)

Nieźle 8O . Ale Mizia nastroszona na fotce :wink: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 02, 2009 16:27

Koty wykończone po Sylwestrze :D A co też se zabalowały :lol:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości