ruda persica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 25, 2008 14:47

kristinbb pisze:
Nualla pisze:
kristinbb pisze:
Sabeena_ pisze::twisted:

persjoza... jak nic persjoza... nastepni "zakazeni" :wink:


No właśnie....niebezpiecznie nawet tu zaglądać... :roll: :roll: :lol: :lol:


ja moge, już mam persa :lol: :lol: :lol:


a ja nie... :strach:


to trzeba to zmienic :twisted:


Nualla - jeden pers to jakos malo :twisted:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 25, 2008 15:08

Sabeena_ pisze:
kristinbb pisze:
Nualla pisze:
kristinbb pisze:
Sabeena_ pisze::twisted:

persjoza... jak nic persjoza... nastepni "zakazeni" :wink:


No właśnie....niebezpiecznie nawet tu zaglądać... :roll: :roll: :lol: :lol:


ja moge, już mam persa :lol: :lol: :lol:


a ja nie... :strach:


to trzeba to zmienic :twisted:


Nualla - jeden pers to jakos malo :twisted:


Sabeena.. :twisted: :ryk: :ryk: :ryk:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 25, 2008 16:24

Potwierdzam. jeden pers to za mało... Dopiero dwa to dobry początek :wink:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Czw gru 25, 2008 16:57

iwop pisze:Dopiero dwa to dobry początek :wink:


początek... :twisted:

:ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 25, 2008 17:25

Pieczarka pisze:No cóż jakby tu powiedzieć. Zaczynamy myśleć o Ptysi jako domowniku. Właściwie to TŻ zaczął o tym mówić. Tak bardzo intensywnie to jej domu nie szukam. Mam rodzinę która chce rudego persa ale nie potrafię im powiedzieć że takiego mam. Zobaczymy.



Taaaaak.
Tak to własnie zawsze wygląda
:D :D :D :D

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw gru 25, 2008 18:21

To naprawdę jest straszne. Moja cała rodzina łącznie z tą co przyjechała zwariowała na punkcie Ptysi. A Ptysia zaczyna dokazywać i robi się bardzo psotna. Chce się bawić, zaczepia Milę. Trochę się jeszcze boi Tygrysa ale pewnie to kwestia kilku dni.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 25, 2008 18:27

Pieczarka pisze:To naprawdę jest straszne. Moja cała rodzina łącznie z tą co przyjechała zwariowała na punkcie Ptysi. A Ptysia zaczyna dokazywać i robi się bardzo psotna. Chce się bawić, zaczepia Milę. Trochę się jeszcze boi Tygrysa ale pewnie to kwestia kilku dni.


nie chce nic mówić ale chyba zachowuje sie tek jakby byla u sibie
zwróc uwge na Milke
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 26, 2008 11:17

kordonia pisze:
Pieczarka pisze:No cóż jakby tu powiedzieć. Zaczynamy myśleć o Ptysi jako domowniku. Właściwie to TŻ zaczął o tym mówić. Tak bardzo intensywnie to jej domu nie szukam. Mam rodzinę która chce rudego persa ale nie potrafię im powiedzieć że takiego mam. Zobaczymy.



Taaaaak.
Tak to własnie zawsze wygląda
:D :D :D :D

:ryk: :ryk: :ryk:


Nic z tego ,żadnych długowłosych... :strach:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 26, 2008 11:52

Eeee tam, Kristinbb, czy wiesz jaką nieziemską satysfakcję daje wypielęgnowane długe futro? 8) Ja mam jednego krótkowłosego i dwa długowłose i wiem, że radość, gdy "naprawi" się długie futro jesr nieporównywalna z niczym. Pomyśl o tym :wink: :wink:
Aniada
 

Post » Pt gru 26, 2008 15:37

Zgadza się, a jak miło jest czesać taką futrzaną kulkę :love: przypomina mi się dzieciństwo... i wyczesywane pluszaki... A taka persica jeszcze mrrrruczy do tego :kotek:

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 26, 2008 15:51

kristinbb pisze:
kordonia pisze:
Pieczarka pisze:No cóż jakby tu powiedzieć. Zaczynamy myśleć o Ptysi jako domowniku. Właściwie to TŻ zaczął o tym mówić. Tak bardzo intensywnie to jej domu nie szukam. Mam rodzinę która chce rudego persa ale nie potrafię im powiedzieć że takiego mam. Zobaczymy.



Taaaaak.
Tak to własnie zawsze wygląda
:D :D :D :D

:ryk: :ryk: :ryk:


Nic z tego ,żadnych długowłosych... :strach:


Ty wiesz, jak ja nie cierpiałam długowłosych,a persy w moich oczach były po prostu szpetne? ;)

Do pierwszego persa pod swoim dachem :mrgreen:

Pamiętaj, jak znjade persa, będziesz dla niego DT :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 26, 2008 16:11

kordonia pisze:
kristinbb pisze:
kordonia pisze:
Pieczarka pisze:No cóż jakby tu powiedzieć. Zaczynamy myśleć o Ptysi jako domowniku. Właściwie to TŻ zaczął o tym mówić. Tak bardzo intensywnie to jej domu nie szukam. Mam rodzinę która chce rudego persa ale nie potrafię im powiedzieć że takiego mam. Zobaczymy.



Taaaaak.
Tak to własnie zawsze wygląda
:D :D :D :D

:ryk: :ryk: :ryk:


Nic z tego ,żadnych długowłosych... :strach:


Ty wiesz, jak ja nie cierpiałam długowłosych,a persy w moich oczach były po prostu szpetne? ;)

Do pierwszego persa pod swoim dachem :mrgreen:

Pamiętaj, jak znjade persa, będziesz dla niego DT :)


I to będzie początek persjozy.. :twisted:
Zobaczysz sama.. :mrgreen:


nieprzelogowana aamms..
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39297
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt gru 26, 2008 16:57

Miękka puchata kulka, najprawdziwszy, mruczący miś, chwytający tłuściutkimi łapkami ręcę człowieka, i patrzący na świat okrąglutkimi, złocistymi paciorkami. Oczka wiecznie zdziwione, postura niedźwiadka i rozkoszne przytulanie. Ot, cały pers. Jakim cudem można nie kochać??? ;) ;)
Aniada
 

Post » Nie gru 28, 2008 11:15

kordonia pisze:
kristinbb pisze:
kordonia pisze:
Pieczarka pisze:No cóż jakby tu powiedzieć. Zaczynamy myśleć o Ptysi jako domowniku. Właściwie to TŻ zaczął o tym mówić. Tak bardzo intensywnie to jej domu nie szukam. Mam rodzinę która chce rudego persa ale nie potrafię im powiedzieć że takiego mam. Zobaczymy.



Taaaaak.
Tak to własnie zawsze wygląda
:D :D :D :D

:ryk: :ryk: :ryk:


Nic z tego ,żadnych długowłosych... :strach:


Ty wiesz, jak ja nie cierpiałam długowłosych,a persy w moich oczach były po prostu szpetne? ;)

Do pierwszego persa pod swoim dachem :mrgreen:

Pamiętaj, jak znjade persa, będziesz dla niego DT :)


Nic z tego...
:strach: Zmieniam adres... :strach:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 28, 2008 11:16

MariaD pisze:
kordonia pisze:
kristinbb pisze:
kordonia pisze:
Pieczarka pisze:No cóż jakby tu powiedzieć. Zaczynamy myśleć o Ptysi jako domowniku. Właściwie to TŻ zaczął o tym mówić. Tak bardzo intensywnie to jej domu nie szukam. Mam rodzinę która chce rudego persa ale nie potrafię im powiedzieć że takiego mam. Zobaczymy.



Taaaaak.
Tak to własnie zawsze wygląda
:D :D :D :D

:ryk: :ryk: :ryk:


Nic z tego ,żadnych długowłosych... :strach:


Ty wiesz, jak ja nie cierpiałam długowłosych,a persy w moich oczach były po prostu szpetne? ;)

Do pierwszego persa pod swoim dachem :mrgreen:

Pamiętaj, jak znjade persa, będziesz dla niego DT :)


I to będzie początek persjozy.. :twisted:
Zobaczysz sama.. :mrgreen:


nieprzelogowana aamms..


Bardzo lubię persy z daleka... :strach:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 345 gości