Schron Wro - zamknięty

» Wto gru 23, 2008 9:43

DT to dla nich życie, kto może dać DT??

» Wto gru 23, 2008 15:07

» Wto gru 23, 2008 15:15

Chyba już przed świętami nikt ich nie uratuje-pierwsze i ostatnie święta dla kilku na pewno...biedne maluszki :cry:

» Wto gru 23, 2008 16:06

Chyba już przed świętami nikt ich nie uratuje-pierwsze i ostatnie święta dla kilku na pewno...biedne maluszki

» Wto gru 23, 2008 17:18

biedactwa.... los jest parszywy!!! i niesprawiedliwy!!!
I jak tu się cieszyć świętami, jak takie słodkie maluszki umierają w klatkach :cry:

Maluszki trzymajcie się, może uda im się wyzdrowieć, może stanie się cud... :cry:

» Wto gru 23, 2008 18:05

Tak bym chciała, ale chyba nie dam rady :crying:

» Śro gru 24, 2008 2:04

Ktoś wie, czy schron jest czynny w Wigilię...? Powinnam wiedzieć a nie wiem....

» Śro gru 24, 2008 8:46

Czynny. Do 15, mają Wigilie, chyba ok. 13, więc nie wiem tak do końca jak to u nich będzie.

» Śro gru 24, 2008 11:28

Hop po domki dla koteczków, może któryś jeszcze dzisiaj znajdzie swój domek, trzymamy kciuki :s4:

» Śro gru 24, 2008 15:52

No i zrobiłam sobie prezent. Podwójny.... :wink:

» Śro gru 24, 2008 17:06

ulvhedinn pisze:No i zrobiłam sobie prezent. Podwójny....

a kogo uratowałaś??

» Śro gru 24, 2008 17:14

Dwa najmniejsze mini-burasiątka... chłopczyk i dziewczynka.
Oczywiście zapyziałe i chore, ale mam nadzieję, że sie wyleczą i urosną na piękne wielkie koty :lol:

» Śro gru 24, 2008 17:58

przecież zabrałaś je w końcu z izolatki więc normalne że chore ale nie przesadzaj bo "zapyziałe" nie były aż tak strasznie

ale dobrze że z niej wyszły... Nie są w najgorszym stanie i myślę że mają większą szanse u Ciebie niż w izolatce i Ty też o tym pewnie wiesz

» Śro gru 24, 2008 20:10

ulvhedinn pisze:Dwa najmniejsze mini-burasiątka... chłopczyk i dziewczynka.
Oczywiście zapyziałe i chore, ale mam nadzieję, że sie wyleczą i urosną na piękne wielkie koty

prosimy o zdjęcia i gratulujemy świątecznych kotów!! :lol:

» Śro gru 24, 2008 23:09

_leśna_ pisze:przecież zabrałaś je w końcu z izolatki więc normalne że chore ale nie przesadzaj bo "zapyziałe" nie były aż tak strasznie ale dobrze że z niej wyszły... Nie są w najgorszym stanie i myślę że mają większą szanse u Ciebie niż w izolatce i Ty też o tym pewnie wiesz

a ile ich jeszcze zostało?W niedzielę było 7,jest 5,czy jakiś nie przeżył?? :?:

Schron Wro - zamknięty

Kto przegląda forum