GD:MISIA maltretowana przez ludzi MA RAKA :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 22, 2008 20:24

mumka27 pisze:kotika :D dla kici dzięki Tobie zdarzył sie cud świąteczny....kuwetkuje kicia?


Mumka27, to żaden cud. To po prostu z mojej strony ten pusty, wigilijny talerz.
Od razu jednak zastrzegam się, że więcej kocich talerzy w te święta,
nie zamierzam wystawiać. :lol:

Kotka wybitnie domowa, czuje się jak u siebie.
Absolutnie nie stresuje jej zamknięte pomieszczenie,
Nie boi się typowych, domowych odgłosów, stresujących dzikie koty.

Jest inteligentna, bo już wczoraj wiedziała, do czego służy budka
i tam przespała noc. Dziś postanowiła przystosować budkę do swoich potrzeb.
Leży na dachu, więc budka zmieniła się w legowisko.
Nasyciła już pierwszy głód. Preferuje mokrą karmę.
Suchą trochę podjada, ale pewnie ząbki sprawiają, że woli mokre.
Gdy wróciłam z pracy powitała mnie miaukiem i ocieraniem o nogi i prośbą o jedzonko. :)
Najedzona leży na psłanku i ugniata ciasteczka.

Jeśli to człowiek zrobił jej krzywdę, ona to wybaczyła, nie pamięta.
Koniecznie trzeba dać jej trochę szczęścia...
Agnieszko bądż spokojna o Misię, będę o nią dbała.
Nie mogę pomóc finansowo, a leczenie pewnie będzie dość kosztowne,
ale na wszelką inną pomoc możesz liczyć i mam nadzieję, że inni też pomogą Misi.

Znalazłam ładowarkę i będą foty dziś lub jutro. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto gru 23, 2008 1:08

Fotki będa jednak dopiero jutro, bo baterie jeszcze się nie naładowały.
Misia chyba drapała sobie to ucho, bo w 2 miejscach ta skorupa krwi się oderwała.
Muszę dać jej tabletki i posmarować maścią ucho. Biedna kicia.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto gru 23, 2008 11:45

Kto świąt atmosferę czuje
kotka niech adoptuje!!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto gru 23, 2008 13:51

czyli domowa kicia....głaski dla małego cudaczka świątecznego :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto gru 23, 2008 14:13

Skrzywdzona koteczka czeka na miłość i domek!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto gru 23, 2008 17:33

Kotiko jeszcze raz bardzo ci dziekuje za przygarniecie kotki,jestes boska :1luvu:
Wesolych i spokojnych Swiat
Zyczenia skladam wszystkim,ktorym los tej biednej koteczki nie jest obojetny.Wierze ,ze razem znajdziemy jej dobry dom....
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto gru 23, 2008 19:16

Agnieszka Marczak pisze:Kotiko jeszcze raz bardzo ci dziekuje za przygarniecie kotki,jestes boska :1luvu:
Wesolych i spokojnych Swiat
Zyczenia skladam wszystkim,ktorym los tej biednej koteczki nie jest obojetny.Wierze ,ze razem znajdziemy jej dobry dom....


Tobie też Agnieszko, raz jeszcze życzę, zdrowych i pogodnych Swiąt. :)

Koteczka jest kuwetkowa, nawet więcej niz 100 %, bo i sioo i kupka były w kuwecie, za to żwirek w całej łazience. :lol:
Dopiero wróciłam z nia od weta. Niestety w jedzeniu nie można przemycić jej jedzenia. Co gorsza odmawia wtedy w ogóle jedzenia,
podejrzewając, że jest tam jakaś tabletka.
Wczoraj z godzinę ją namawiałam, zanim zdecydowała się spróbować jedzonko.
Jutro dostanie taki zastrzyk, który działa dwa dni, więc będe miała w 1
święto trochę oddechu.
Narazie tyle, bo dopiero wróciłam i muszę nakarmić resztę towarzystwa.

Misia potrzebuje domu stałego, lub chociaż DT. Kto pomoże Misi?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 24, 2008 0:49

Nikt nawet nie podrzucił koteczki? Biedna Misia. :cry:

Szukamy domu stałego lub tymczasu, dla Misi, koteczki skrzywdzonej przez los.

Misia leży na posłanku, ugniata, mruczy, spokojna, bo ufa ludziom. :!:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 24, 2008 13:35

Biedna Misia, chyba oprócz mnie nikt do niej nie zagląda. :cry:

Byłyśmy u weta, mała grzeczna. Strzał w tyłeczek przyjęła tak spokojnie, jakby to mucha jej usiadła.
Apetyt wytraca na prędkości. Teraz z mokrego wyjada galaretkę lub sosik a resztę zostawia. :lol:

Spotkałam dzis u wetki Izę5, tylko ona o tym nie wiedziała. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 24, 2008 14:53

Sprzątałam w łazience, a Misia zaczęła się ocierać o moje nogi.
Głaskałam ją i muszę powiedzieć, że niepokoi mnie jeden jej boczek.
Jest jakby spuchnięty i twardy. Muszę zwrócić wetce uwagę na ten boczek.

Mała jest super kotem. Wcale nie przestraszyła sie kominiarza,
chociaż wszedł nagle i chociaż go nie znała. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 24, 2008 16:09

Misia szuka domu? Oby i dla niej zdarzył się cud.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 24, 2008 18:09

ooooo 8O Chyba nie byłaś panem z pieskiem :D

iza5

 
Posty: 1236
Od: Śro cze 18, 2008 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 24, 2008 19:10

iza5 pisze:ooooo 8O Chyba nie byłaś panem z pieskiem :D


Nie... :wink: byłam panią z kotką. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro gru 24, 2008 23:34

kotika pisze:Biedna Misia, chyba oprócz mnie nikt do niej nie zagląda. :cry:


zagląda, zagląda tylko nie zawsze pisze :)
a fotki kiedy będa? :wink:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw gru 25, 2008 3:08

iskra666 pisze:
kotika pisze:Biedna Misia, chyba oprócz mnie nikt do niej nie zagląda. :cry:


zagląda, zagląda tylko nie zawsze pisze :)
a fotki kiedy będa? :wink:


Ale jak coś napisze, to wątek w górze. :D
Ale niech chociaż zagląda. :wink:
Zdjęcia będą jutro, bo w czasie porządków zaginęły mi:
ładowarka do telefou i ładowarka do apartu.
Po odnalezieniu onych, zaginął mi kabel od aparatu.
Juz wszystko się odnalazło, foty będą na pewno. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości