Lesio... Malutki i reszta bandy.

[gattara]

Życzymy Wam żeby te Święta przyniosły pozytywną zmianę i były początkiem dobrej passy w Waszym życiu , no i zdrowia całe mnóstwo!

[kwinta]

Iza - Ty jesteś sercem z Młodym, a my jesteśmy sercem z Tobą

Dziękuję za Marcelowe porady. Zasosowałam się i za chwilę niestety go opuszczę .

Trzymaj się kochana, bo nie jesteś sama

Buziaki :-*******

[Magija]

Lesiaczku Malutki, zdrowych, wesołych Świąt!

[kristinbb]

Dzień dobry wigilijnie...

[Elaszka]

Może ktoś rzucić okiem na mój problem ze strony wcześniej? plisss

[Anka]

Elaszko, obserwuj. Chyba faktyczie wolałabym mieć w razie czego weta w zasięgu ręki.
Trudno mi coś doradzić poza tym. Może niech rodzice dowiedzą się, czy jest całodobowy wet w Grudziądzu? Albo przed wyjazdem tutaj skoczyć. Będziesz spokojniejsza.

[Izabela]

Elaszko, tak jak radzi Anka, weta pod reka i obserwowac.

Dzis szybki telefon : Iza ludzie chca uspic kota, 6 miesiecznego, paskudne zlamanie uda, operowac czy eutanazja?

Oczywiscie operowac.
To kolezanka wetka z lecznicy w Sopocie.
Bede miec tymczasa.....?
Czekam na telefon jak udala sie operacja, jak powazne jest zlamanie.

Wszystkim dziekuje za cieple mysli i zyczenia
Chcialabym tylko zdrowia dla Lesia i Bodzia z reszta jakos sobie poradze.

[Erin]

Chcialabym tylko zdrowia dla Lesia i Bodzia z reszta jakos sobie poradze.

Izo, doskonale Cię rozumiem. Ja również chciałabym zdrowia dla Psotusia i moich dziczków.

Wszystkiego dobrego Wam życzymy!

[sarra]

Przepraszam za prywatę, ale męczę się z wysłaniem posta, nie chce mi wysłać a mam problem. Niech mi ktoś coś doradzi, bo zwariuję...

Mam problem, Rita mi rzyga. To znaczy na razie dwa razy, wczoraj rano i dziś rano. Nie wiem co to może być, czy lecieć do weta? Prawie samą wodą dziś zwymiotowała. Je raczej normalnie, no może trochę mniej. Ja nawet nie pamiętam co jej dawałam, ostatnio była na mokrym (bozita) i mięsku. Wczoraj dostała suche RC indoor, ale nie pamiętam, czy przed pierwszym wymiotowaniem jadła RC, nie mogę sobie nic przypomnieć no... Objadła trochę listków róży, może od tego, ale wtedy by tymi listkami wymiotowała, a wczoraj nic nie objadła, bo zjechałam wczoraj z kotami do domu. Dziś miałam jechać na wigilię do rodziny. Oni chcą żebyśmy zostali na noc, ale ja się boję zostawiać Ritę. Czy mam ją od razu wziąć do weta teraz? Czy poczekać do jutra może? Ale czy ja dziś albo jutro znajdę weta w Grudziądzu?
Kupkę nawet też nie wiem, czy robiła, bo mam dwie koty i nie przyłapałam żadnej, ale podejrzewam, że robiła.

Przepraszam, że tak chaotycznie. Nie wiem co robić

Elaszko obserwuj kote,ale w razie czego podzwon i popytaj ktory wet bedzie dostepny w kazdej chwili w razie gdybys potrzebowala.Mozliwe ze ta roza jej zaszkodzila a moze zjadla cos jeszcze.


Bodziu jak sie dzisiaj czujesz??

[Izabela]

Wieczorem jedziemy na nocny dyzur. Welfron stracil moc i kroplowka nie leci
Wetka ma go jeszcze obmacac bo nie wiem czy byla kupa. Nie widzialam, zeby wchodzil do kuwety ani wczoraj ani dzisiaj.
Apetyt taki sobie, z palucha jest ok.

To tyle u nas.

EDIT: przed chwila byl wielki paw

[Luinloth]

Wieczorem jedziemy na nocny dyzur. Welfron stracil moc i kroplowka nie leci
Wetka ma go jeszcze obmacac bo nie wiem czy byla kupa. Nie widzialam, zeby wchodzil do kuwety ani wczoraj ani dzisiaj.
Apetyt taki sobie, z palucha jest ok.

To tyle u nas.

EDIT: przed chwila byl wielki paw

Ojej... kciuki trzymam mocno! I mam nadzieję, że szybko się poprawi i że mimo wszystko Święta spędzicie spokojnie...

[Ewik]

No masz... Mimo wszystko spokojnych Świąt, niech zły wenflon idzie precz, niech Bodziulek lepiej sie poczuje...i za świąteczna kupkę!

[Serniczek]

no i jak?????

[sarra]

no nie!! Bodziulku nie pawikuj juz,wystarczy lepiej juz zrob ladna kupke,i do zdrowka wracaj kochany i sil nabieraj.

Iza jak u was?

[Erin]

Iza, co z Bodziem?
Mam nadzieję, że już lepiej

Spokojnych i Wesołych Świąt!