Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

[nanetka]

Mea culpa

[nanetka]

Dziś dziewczynki wyjątkowo spokojne... Rozwaliły tylko pudło kartonowe i przegryzły na pół torbę papierową A tak to nic ciekawego Nudy normalnie

[Sylwka]

Widzisz jakie grzeczne. A ty je podejrzewałaś o zniszczenie miski. U mnie Chudego dzisiaj roznosiło. Miałam ochotę coś z nim zrobić. Nie wiem ile razy wyciągałam go z kosza na śmieci i zbierałam porozrzucane rzeczy. Nie dał mi drań zjeść śniadania tak jakbym go głodziła. Zwariował. Nie ma Grubego to nie ma z kim wyładować energii. Kaśka nie daje rady a Zenek to się wolał schować. Ach te maluchy.

[nanetka]

U mnie Chudego dzisiaj roznosiło. Miałam ochotę coś z nim zrobić. Nie wiem ile razy wyciągałam go z kosza na śmieci i zbierałam porozrzucane rzeczy. Nie dał mi drań zjeść śniadania tak jakbym go głodziła. Zwariował. Nie ma Grubego to nie ma z kim wyładować energii. Kaśka nie daje rady a Zenek to się wolał schować. Ach te maluchy.

Dbał o Twoje zdrowie Miałaś okazję się poruszać

[nanetka]

Moje dziewczyny są jednak silne Nie doceniałam ich No bo powiedzcie mi, który z Waszych kotów potrafi złamać drapak? He? A moje potrafią! Oto dowód


A tu moje Panienki

[Sylwka]

Pepsi jakaś taka "światłoczuła" . Śpiąca królewna normalnie.

edit. A teraz chcesz im jeszcze wmówić drapak. I myślisz że ktoś w to uwierzy?

[nanetka]

Pepsi jakaś taka "światłoczuła" . Śpiąca królewna normalnie.

No fakt. Na każdym zdjęciu Pepsi mruży oczy... Chyba faktycznie "światłoczuła"

edit. A teraz chcesz im jeszcze wmówić drapak. I myślisz że ktoś w to uwierzy?

Ja nikomu nic nie wmawiam Przedstawiam tylko dowody Może dziewczyny wolą drapak leżący od stojącego

[nanetka]

Popołudniowa drzemka Fotki z serii "Kochamy się"

[nanetka]

Dziś dzień leniwców. Koty leniwie snują się po domu a teraz śpią. Rano trochę się pobawiły, ale generalnie spokój jak nigdy Może dzień taki... Śnieg na przemian z deszczem... A może to jakaś chwilowa nostalgia je dopadła?

[nanetka]

Panienki czują chyba świąteczny nastrój Szaleją, gonią się ale jakby spokojniej Nie psocą Ależ one mądre i kochane Ślicznotki moje

[Ulla]

Nanetko, PRZEPIĘKNE te Twoje panienki .
Jak ja bym chciała, żeby moje tak się kochały jak Pumcia i Pepsi i spały obejmując się .
U mnie jeszcze chyba daleka droga do takich wylewności

A, i nie posądzaj dziewczynek o niecne zamiary, skoro z Ciebie taki psuj

Powiadomienia do Twojego wątku tez u mnie zaspały

[nanetka]

Ulla, nawet sie nie spostrzeżesz a dziewczynki będą się do siebie tulić Zresztą i tak zrobiły duży postęp...
Mnie też powiadomienia nawalają Chyba wszystkim

A co do psucia... no cóż, myślałam, że się nie wyda Ale mnie rozgryzłyście

[nanetka]

Cała nasza "banda" tj. Puma, Pepsi, Nanetka i TŻ życzymy wszystkim Świąt białych, pachnących choinką, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze. Świąt dających radość, odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten co właśnie mija...

[Ulla]

Niuniunia, Gagunia i ja również życzą całej Waszej Bandzie spokojnych i szczęśliwych Świąt, pięknej choinki, dużo śniegu i mało obżarstwa a także wiele radości z obcowania z dziewczynkami Pumcią i Pepsi .

[nanetka]

No była krótka przerwa w pisaniu z racji Świąt. Ale czas powoli wrócić do "normalności" Dziś panienki odwiedziły na chwilkę balkon. Jako że zawsze rano jak otworzę pokój, dziewczynki od razu podbiegają do drzwi balkonowych żeby je wypuścić, to też zawsze na chwilkę je wypuszczam No i tak samo było dziś. Kobietki chodziły sobie po balkonie, obwąchiwały każdy kąt, sprawdzały czy wszystko jest ok, czy nie czuć obcych zapachów, aż tu nagle... buuum! (ktoś rzucił petardę ). Panienki wykurzyły z balkonu z prędkością światła i w mgnieniu oka znalazły się na przeciwległym końcu mieszkania Ale po chwili znowu przyszły na balkon... Bidulki, martwię się co będzie w Sylwestra. Mam nadzieję, że u nas na osiedlu będzie spokojnie...