ANIELKA. Happy end:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 20, 2008 22:33

honda11 pisze:
kasia mierzejewska pisze:To prawda, kotom nie grozi niebezpieczeństwo, ale ja już nie wyrabiam (przede wszystkim finansowo, ale również czasowo i organizacyjnie, nie wspominając o tż, z którym praktycznie już nie rozmawiam) z opieką nad tyloma kotami. Dlatego proszę o pomoc - przechowanie chociaż jednego, bądź dwóch sztuk przez kogoś, uratowałoby MOJE życie.


Kto może pomóc Kasi ?
:?: :?: :?: :!: :!: :!: :!:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 20, 2008 23:08

:cry:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie gru 21, 2008 11:12

do góry mała

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Nie gru 21, 2008 15:11

kasia mierzejewska pisze:do góry mała


:!:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Nie gru 21, 2008 16:42

Nikt nie dzwoni?? Kasiu gdzie masz pogłaszane kociaki? Może jeszcze powieś ogłoszenia u weta? Ja oddałam 3 kociaki za pośrednictwem lecznicy (do dobrych domów), 1 kotkę przez Allegro, 1 kota przez rozsyłanie maili do znajomych, 2 koleżance (zostały 2 koty i 1 tymczas potencjalnie do oddania, jedna kotka umarła), czyli z 11 kotów od lipca oddałam 7. A przyznam się że były dnie kiedy miałam wszystkiego dosyć i myslałam że oszaleję. O finansach nie wspomnę.
Trzymaj się!!!
Przyznaję że myślę nad Anielą, ale trochę się obawiam walk w domu, bo mam 2 dorosłe koty i 2 podrośnięte półroczne kotki, a to dorosła kotka... Może być tak że też będzie zamknięta w jednym pokoju...nie wiem...szkoda mi Ciebie...Najlepszy byłby stały dom...
AnielkaG
 

Post » Nie gru 21, 2008 20:10

AnielkaG pisze:Nikt nie dzwoni?? Kasiu gdzie masz pogłaszane kociaki? Może jeszcze powieś ogłoszenia u weta? Ja oddałam 3 kociaki za pośrednictwem lecznicy (do dobrych domów), 1 kotkę przez Allegro, 1 kota przez rozsyłanie maili do znajomych, 2 koleżance (zostały 2 koty i 1 tymczas potencjalnie do oddania, jedna kotka umarła), czyli z 11 kotów od lipca oddałam 7. A przyznam się że były dnie kiedy miałam wszystkiego dosyć i myslałam że oszaleję. O finansach nie wspomnę.
Trzymaj się!!!
Przyznaję że myślę nad Anielą, ale trochę się obawiam walk w domu, bo mam 2 dorosłe koty i 2 podrośnięte półroczne kotki, a to dorosła kotka... Może być tak że też będzie zamknięta w jednym pokoju...nie wiem...szkoda mi Ciebie...Najlepszy byłby stały dom...


To, co piszesz, trochę mnie pociesza i daje nadzieję - jeśli od lipca oddałaś 7 sztuk, to cudownie! Ja w październiku też znalazłam małą Hanię (miała tu wątek) i udało mi się znaleźć dla niej dom naprawdę idealny. (przez internet, ale nie allegro)
Ja powiesiłam ogłoszenia w każdej lecznicy w Pułtusku, na słupach, klubach fitness, szkole jogi - wszystkich licznie uczęszczanych miejscach. Nie licząc, oczywiście, netu - allegro, alegratka, koty.org, 5 aleja itp - ostatnio aktualizowałam i zmieniłam ogłoszenia w paru miejscach i i od razu parę osób zadzwoniło, ale tylko jeden tel (ta kobieta od Margo) był ok. Reszta to ćwoki jakieś. Ale i tak wszyscy pytają tylko o Margo. Wczoraj dziewczyna zadzwoniła i spytała o Rambo, ale jak dowiedziała się, że to krówka, to od razu zrezygnowała, bo już ma dwie krowy w domu. :cry: Kurcze, a co złego jest w krówkach?

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Nie gru 21, 2008 20:30

kasia mierzejewska pisze:
AnielkaG pisze:Nikt nie dzwoni?? Kasiu gdzie masz pogłaszane kociaki? Może jeszcze powieś ogłoszenia u weta? Ja oddałam 3 kociaki za pośrednictwem lecznicy (do dobrych domów), 1 kotkę przez Allegro, 1 kota przez rozsyłanie maili do znajomych, 2 koleżance (zostały 2 koty i 1 tymczas potencjalnie do oddania, jedna kotka umarła), czyli z 11 kotów od lipca oddałam 7. A przyznam się że były dnie kiedy miałam wszystkiego dosyć i myslałam że oszaleję. O finansach nie wspomnę.
Trzymaj się!!!
Przyznaję że myślę nad Anielą, ale trochę się obawiam walk w domu, bo mam 2 dorosłe koty i 2 podrośnięte półroczne kotki, a to dorosła kotka... Może być tak że też będzie zamknięta w jednym pokoju...nie wiem...szkoda mi Ciebie...Najlepszy byłby stały dom...


To, co piszesz, trochę mnie pociesza i daje nadzieję - jeśli od lipca oddałaś 7 sztuk, to cudownie! Ja w październiku też znalazłam małą Hanię (miała tu wątek) i udało mi się znaleźć dla niej dom naprawdę idealny. (przez internet, ale nie allegro)
Ja powiesiłam ogłoszenia w każdej lecznicy w Pułtusku, na słupach, klubach fitness, szkole jogi - wszystkich licznie uczęszczanych miejscach. Nie licząc, oczywiście, netu - allegro, alegratka, koty.org, 5 aleja itp - ostatnio aktualizowałam i zmieniłam ogłoszenia w paru miejscach i i od razu parę osób zadzwoniło, ale tylko jeden tel (ta kobieta od Margo) był ok. Reszta to ćwoki jakieś. Ale i tak wszyscy pytają tylko o Margo. Wczoraj dziewczyna zadzwoniła i spytała o Rambo, ale jak dowiedziała się, że to krówka, to od razu zrezygnowała, bo już ma dwie krowy w domu. :cry: Kurcze, a co złego jest w krówkach?



Nie przejmuj się , krówki są super!!! Mam dwie i bardzo je kocham.

Ja najwięcej domów znalazłam na Allegro! Ogłoszenia oprócz lecznic wieszałam w marketach. Zawsze były ze zdjęciem, jak możesz to wydrukuj w kolorze i koniecznie pokaż maluchy na rękach-tak lepiej ludziska kojarzą :wink: .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Nie gru 21, 2008 22:05

Wprawdzie nie mam krówki ale każdy kot ma gdzieś w świecie swojego człowieka, Anielka tez takiego znajdzie i on będzie twierdził, że krowki są najładniejsze ze wszystkich kotów, ja tak mam z buraskami :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon gru 22, 2008 10:52

zunia pisze:Wprawdzie nie mam krówki ale każdy kot ma gdzieś w świecie swojego człowieka, Anielka tez takiego znajdzie i on będzie twierdził, że krowki są najładniejsze ze wszystkich kotów, ja tak mam z buraskami :wink:
ja z buraskami i czarnuchami, ale krówki też są sweet ^^ :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon gru 22, 2008 18:08

Ja myślę, że w ogóle powinnam więcej ogłoszeń w W-wie powiesić, bo tu, w Pułtusku, wielbicieli kotów, jak na lekarstwo. Wieszałam ogłoszenia za zdjęciem, ale nic. Babka w sklepie zoologicznym, gdzie powiesiłam powiedziała mi, że dużo ludzi czyta, ale zniechęcają się dopiskiem o umowie adopcyjnej. No, sorry bardzo. Jeśli to jest problem, to ja dziękuję. :(
Może to też ta pora świąteczna powoduje, że ludzie pędzą, jak w amoku i nic nie widzą. W wigilię przed południem będę miała czas i zrobię im oddzielne ogłoszenia w necie. Wydaje mi się, że tak może lepiej zadziałać.

A ja też bardzo lubię krówki, choć najbardziej podobają mi się czarnuszki, niebieskie i whiskaski :) (a właśnie, niebieskiego i whiskasa jeszcze nie mam w kolekcji :wink: )

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 22, 2008 23:38

Do góry.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto gru 23, 2008 8:20

Piękna "krówko" do góry!

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto gru 23, 2008 14:55

hop mała damo - Anielka jest naprawdę kotem o wyjątkowym charakterze :D

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Wto gru 23, 2008 16:27

hopsa
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto gru 23, 2008 18:19

Hop!!!
Kasiu, zrób jej wyraźne zdjęcia (poproszę na maila), mogę powiesić ogłoszenia u siebie w lecznicy, jeżeli byłoby jakieś zainteresowanie, to sprawę adopcji i transportu załatwię sama...Allegro ma? Jeśli nie to też mogę robić...
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, Szymkowa, Wix101 i 180 gości