*Boluś*ZlamanaŁapkaAlergia*Kalibra*KochamWas.Pomoc,DSPotrzeb

» Nie gru 21, 2008 17:43

hopsa

» Pon gru 22, 2008 0:26

borosia pisze:Ale Aniu, będzie dobrze, bo święta to czas radosny.

!!!!

» Pon gru 22, 2008 6:46

musi być dobrze i już :ok:

» Pon gru 22, 2008 9:06

Killatha pisze:musi być dobrze i już

No nie ma innego wyjścia - po prostu MUSI :lol:

» Pon gru 22, 2008 10:14

vega36 pisze:
Killatha pisze:musi być dobrze i już

No nie ma innego wyjścia - po prostu MUSI

» Pon gru 22, 2008 14:30

Witamy i pozdrawiamy cieplutko kochane ciotuchny

Bolus i Lunka to koty kaloryferowe - kaloryfer to ich wierny przyjaciel- leżą rozłożone plackami na żeberkach - bezpośrednio na gorących kaloryferach

Boluś sie drapie

» Pon gru 22, 2008 17:59

może to tylko uczulenie na kurz z kaloryferka :ok:

choc na wszelki wypadek obejrzyj to miejsce drapania

» Pon gru 22, 2008 18:10

To moze tez być uczulenie na jedzonko - zwłaszcza jeśli Duża ulega koteczkom i daje im troszke szyneczki albo innego jedzonka z przyprawami typu pieprz.....

» Pon gru 22, 2008 19:07

Anna Rylska pisze:Witamy i pozdrawiamy cieplutko kochane ciotuchny

Bolus i Lunka to koty kaloryferowe - kaloryfer to ich wierny przyjaciel- leżą rozłożone plackami na żeberkach - bezpośrednio na gorących kaloryferach

Boluś sie drapie

A co robi pm* Pankracek?

* *pm = prawie mój

» Pon gru 22, 2008 19:20

vega36 pisze:
Killatha pisze:musi być dobrze i już

No nie ma innego wyjścia - po prostu MUSI

Kciuki są, więc bedzie :ok:

» Pon gru 22, 2008 21:07

vega36 pisze:
Anna Rylska pisze:Witamy i pozdrawiamy cieplutko kochane ciotuchny

Bolus i Lunka to koty kaloryferowe - kaloryfer to ich wierny przyjaciel- leżą rozłożone plackami na żeberkach - bezpośrednio na gorących kaloryferach

Boluś sie drapie

A co robi pm* Pankracek?

* *pm = prawie mój

co robi Pankracek ?- żre :lol:

glównie- potem się bawi, szaleje, rozwala wszystko, a potem szuka "frajera" z wolnymi kolanami i ręcami do glaskania i z anielską cierpliwościa - bo Pancio jak już wskoczy na kolana to koniec- wygina się, wykręca i mruczy, mruczy

» Pon gru 22, 2008 21:20

Bolusiek na szczęście nie przepada za szyneczką ( przeciwnie do Kali

bry), on preferuje kocięce jedzonko
ostatnio kupilam karme arion (juz pożarly) bo jakos tak bylo kiepsko

- moze to po tym? nic innego nie przychodzi mi do glowy; wczesniej jadl intestinala mieszanego z rc dla malych lub z hillsem

» Pon gru 22, 2008 21:38

Anna Rylska pisze:Bolusiek na szczęście nie przepada za szyneczką ( przeciwnie do Kali bry), on preferuje kocięce jedzonko
ostatnio kupilam karme arion (juz pożarly) bo jakos tak bylo kiepsko - moze to po tym? nic innego nie przychodzi mi do glowy; wczesniej jadl intestinala mieszanego z rc dla malych lub z hillsem

hm... kto wie, moje koty ładnie tolerują wszystko z jednym wyjątkiem - jak Misia zje Kitketa choćby w ilości łyżeczki od herbaty, przez tydzień ma biegunkę. Żaden kot na nic innego tak nie reaguje. A normalnie to Miśka zdrowa jest jak kuń :smiech3:

» Pon gru 22, 2008 23:25

hopsa

» Pon gru 22, 2008 23:35

Anna Rylska pisze:
vega36 pisze:
Anna Rylska pisze:Witamy i pozdrawiamy cieplutko kochane ciotuchny

Bolus i Lunka to koty kaloryferowe - kaloryfer to ich wierny przyjaciel- leżą rozłożone plackami na żeberkach - bezpośrednio na gorących kaloryferach

Boluś sie drapie

A co robi pm* Pankracek?

* *pm = prawie mój

co robi Pankracek ?- żre glównie- potem się bawi, szaleje, rozwala wszystko, a potem szuka "frajera" z wolnymi kolanami i ręcami do glaskania i z anielską cierpliwościa - bo Pancio jak już wskoczy na kolana to koniec- wygina się, wykręca i mruczy, mruczy

Widzisz? Będzie wręcz idealnym kumplem dla trójki moich demolek. :love:

One też - wsuwają żarełko, potem szaleją i demolują wszystko, co na drodze, a potem by się miziały :spin2:

Bo te kociaste moje takie są !! Dobrze wybrałam drapak - jeszcze stoi... nie mogę się nadziwić, że to w dzisiejszych czasach takie wytrzymałe drapaki budują :roll:

BoluśZlamanaŁapkaAlergiaKalibraKochamWas.Pomoc,DSPotrzeb

Kto przegląda forum