Krótka relacja foto z tego co widziałyśmy z Kaprys podczas ostatnich 3 wizyt:
Marmurka w ciąży pojawiła sie jak dotąd tylko raz. Chciałyśmy ją załapać na sterylkę, ale w sobotę, ani w niedzielę sie nie pojawiła:(
Jest przemiła. Ociera się, daje głaskać... miałam ją na rękach.
Jest malutka. Z wiosennego miotu, a już w ciąży:(
Dobrze żeby z lecznicy trafiła do domku tymczasowego, bo jest zdecydowanie adopcyjna od zaraz...
Spróbuję ją złapać w weekend po świętach.
Ten malutki tabby mnie zaskoczył. Jest znacznie mniejszy niż reszta. Wyglada na max 2,5 miesiąca. Przepiękny

Do oswojenia, bo trochę zwiewa

.
Jasny marmurek/marmurka. Ma około 3,5 miesiąca. Trochę ucieka, ale cały czas kręcił się wokół nas i przygladał ciekawie. Do szybkiego oswojenia.
Mój absolutny faworyt/faworytka

Raczej faworytka, bo drobniusie to to jest. Małe czarne ze złotymi oczami. Wiek, na oko, 3,5 miesiaca. Niesamowicie ciekawskie stworzenie

Pierwsze do miski
Na zdjęciu ma pajęczynę na głowie
Zdecydowanie do szybkiego oswojenia, jeśli ktos da jej szansę.
I koto-pies

Przemiła Burasia, która za nami chodziła jak piesek. Ma jakieś 6 miesięcy. Ociera się, mruczy i uwielbia głaskanki. Grzecznie pokazała dupkę i stąd wiemy, że jest dziewczynką
Szuka domu tymczasowego, bo wyraźnie chce mieć swój dom i swojego człowieka. Biegała za nami, wspinała sie na drabinę, wyraźnie nas polubiła... Pięknie delikatnie miauczy
Dymna pręgowana koteczka. Ma jakieś 4 miesiace. Absolutnie nietypowo umaszczona: bardzo wyraźne pręgi i dymna sierść. Ma śliczne zielone oczy. Nieśmiała i zwiewa
Na zdjęciach tego nie widać, ale kociaki są naprawdę małe. Nawet dorosłe są drobne (z wyjątkiem Bodzia). Niektóre mają lekki koci katar.
Wygląda na to, że cała populacja nie ma pcheł

(jak dotąd wszystkie zabrane stamtąd koty nie miały ani jednej pchełki).