Przyszło 50zł od Sheriny, razem z pieniedzmi bazarkowymi od Zuzi96 mamy więc 97zl, dziękujemy!
Mała szylcia waży 660g, to strasznie malutko. Widzę, że je weaninga, kurczaka podsuwam jej pod sam nos żeby jej matka nie wyżarła. NIestety totalnie nie mam patentu co zrobić, żeby mamuśka nie wyżerała też weaninga, poszło już 2/3 paczki 2-kilogramowej, a mamuśka spokojnie moóże jechać na bytowym Hillu. Ale jak to zrobić?