Kotuś. Lublin. Zostaje w DT? ;)

[pixie65]

[giegie]

Dzięki za kciuki, ale w tej chwili nie jestem w stanie zająć się adopcją Kotusia, chyba na razie odpuszczę, bo nie bardzo potrafię racjonalnie myśleć ani też rozmawiać, a nie chcę podjąć złej decyzji.

[pixie65]

Giegie...
Myślę ciepło....

[giegie]

Kto przygarnie słodkiego Kotusia

[Katia K.]

Gosia, a ta kobita nie dzwoniła?

[kochajaca_kociska]

co z adopcja Kotusia??

[AgnieszkaZet]

Mało czasu już do świąt a domków nie ma...

[kochajaca_kociska]

ja trzymam kciuki,by domki sie znalazly,a znajda sie na pewno!!

[hyka]

musza sie znalezc...

[kochajaca_kociska]

no tylko nie spadamy!! zagladac do watku!! na gore!!

[AgnieszkaZet]

Domek potrzebny!!!

[Katia K.]

Mało piszemy, ale dom ciągle potrzebny. Kotuś rośnie, rozrabia, jest cudowny taki koci ideał, nie przesadzam
Było już kilka osób zainteresowanych, ale nic konkretnego niestety
W sobotę minęły 2 miesiące, od kiedy Kotuś jest w domu tymczasowym u Gosi, która przygotowała go w tym czasie do adopcji na medal. Więc i dom musi być na medal...

[kwiatkowa]

Czy on ma ogłoszenie na Stefczyka?
Wczoraj przypadkowo słyszałam, że rodzina, nie znalazłszy kotka w schronisku pojechała na stefczyka, bo "tam są ogłoszenia".
Nie bardzo mogłam ich zaczepić i pogadać, bo pomyślałam o Kotusiu, ale może warto wywiesić tam...

[kochajaca_kociska]

a co to takiego ten Stefczyk?? a Kotus to gdzie ma ogloszenia, bo nie pamietam.

[Katia K.]

W sumie mogę wywiesić na Stefczyka, tylko Gosia by musiała wydrukować. Ze Stefczykiem mam (niestety, a może stety...) trochę wspólnego. W ogóle chcemy papierowe wywiesić w kilku sklepach zoo.

Zresztą na Stefczyka jest "łóżeczko nadziei" tzn. klatka z kuwetą, gdzie bezdomniaki czekają na dom, z tego, co wiem, te domy znajdują i to nawet dość szybko. To ci państwo może trafili akurat na pełną klatkę, mam nadzieję...