ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 21, 2008 8:38

Czy kot musi mieć drapak? Jeśli tak to jaki? Po czym poznać że go potrzebuje? DOpiero się zorientowała że nic takiego nie mam :oops: A Gwiazdka za pasem!!!

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 21, 2008 10:03

poznać po drapaniu..... :lol:
Serniczek
 

Post » Nie gru 21, 2008 10:27

u mnie mimo drapaka i tak drapały sobie co chciały ale nie to co do tego celu przeznaczone :roll:

Dopiero Pierrocik namiętnie z drapaka korzystający uświadomił resztę do czego służy to dziwne coś :twisted:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie gru 21, 2008 10:36

Czyli jak nie drapie to nie potrzebuje? Poza tym itak ma masę miejsca do chodzenie wspinania i innych ćwiczeń. Ale i tak najbardziej lubi spać pod stołem lu za kominkiem, w kamiennej niszy. No i na brzuchu TŻ. :lol:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 21, 2008 10:52

Jek pisze:Czyli jak nie drapie to nie potrzebuje?



Potrzebuje.. jak najbardziej..
Ja bym Ci radziła jednak coś zakupić, bo mimo, że na razie nie drapie, to po pewnym czasie możesz np zobaczyć w domu jakiś mebel w podobnym stanie.. :twisted:

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 11:13

aamms pisze:
Jek pisze:Czyli jak nie drapie to nie potrzebuje?



Potrzebuje.. jak najbardziej..
Ja bym Ci radziła jednak coś zakupić, bo mimo, że na razie nie drapie, to po pewnym czasie możesz np zobaczyć w domu jakiś mebel w podobnym stanie.. :twisted:

Obrazek

8O aamms skąd masz moje pufy?? (nawet obdrapane podobnie)

Drapak jak najbardziej potrzebny, moje korzystają na zmianę z puf i drapaka. pufy poszły na starty :twisted:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 11:15

wooow prawie jakbym widziała mój fotel... tyle że w przypadku fotela obdały go z tapicerki psy :wink:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie gru 21, 2008 11:27

Kathrin jak tam Ryżuś?????
Serniczek
 

Post » Nie gru 21, 2008 11:43

Serniczek pisze:Kathrin jak tam Ryżuś?????


A bardzo dobrze :) kłujdupka była, dzielny był bardzo. Kochany i miziasty jest. Grzeczny, nie łobuzuje. Podrywał ostatnio Białą ale dostał kosza. Czasem przyklei się do niego jakieś dziecko i śpią razem na parapecie. Tż mu codziennie rano "włącza telewizor" tz. podciąga trochę żaluzje a Rudy wskakuje na parapet i prowadzi obserwację sąsiadów i ptaków :)

Zdarza się że popłakuje nocami, szczególnie jak czuje zapachy z dworu przez rozszczelnione okno. jakby za czymś tęsknił.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 16:14

to bardzo dobre kocisko.....pewnie mu pachnie powietrze.....był wolny a teraz ma domek.... :)
Serniczek
 

Post » Nie gru 21, 2008 19:34

Ale mam ostrą postać persjozy... patrzę w te persie, śliczne oczka, ręki nie mogę odlepić od tej cudownej, persiej sierści... Zamiast sie zająć domem przed świętami, czeszę to cudowne persie footerko :1luvu: Zasięgowa pułapka persiego mruczenia nie daje mi wyjść z domu...

Co robić?? Czy tak już zostanie??

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 19:42

Zostanie - ale trenując silną wolę nauczysz się oddalać z domu. Ja napełniam miskę i uciekam zanim Chmura zje ( wtedy nie mruczy i nie ociera się). Tchórz jestem i tyle :oops:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 22, 2008 11:46

Nie przypuszczałam, że spotkanie z Piratem-Pierrotem pociągnie ciąg dalszy

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86100
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon gru 22, 2008 22:30

mirka_t pisze:Do adopcji Odessa Moon River*pl. Wiek - 7 lat, lokalizacja - Warszawa (Jelonki), powód oddania - rosnąca agresja w stosunku do 1,5 rocznego dziecka, która zaczyna przekładać się na resztę domowników.

Obrazek Obrazek

Zainteresowanym adopcją podam adres email i nr tel obecnych opiekunów.

Edit: kotka jest wysterylizowana.


Odessa od wczoraj jest u mnie. Na razie nie jest przyjazna. :arrow: Filmik. Ma ułamane górne kły.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 22, 2008 23:00

Przesliczna jest! :D
Ale faktycznie cos Cie nie lubi. ;-)
Czemu ona tak mlaszcze?

A mi sie udalo mojemu wampirkowi zrobic zdjecie, na ktorym jest prawie piekny.. :lol:
Obrazek
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 236 gości