LUCY URODZILA TRZY SLICZNE MALUSZKI :)) NOWE FOTKI S 97 :))

[Sylwka]

Rzeczywiście gigantyczne te maluchy .
Ja w ubiegłym roku podstawiłam (nie było innego wyjścia) 3-tygodniowe maluchy to kotki 2 dni po sterylce aborcyjnej (ciąża była bardzo wysoka - mniej więcej tydzień do porodu). Następnego dnia już miała mleko. Wszystko się świetnie zagoiło i nie było problemów mimo że maluchy jej nie oszczędzały.

[Hannah12]

Sara polecam podkłady dla dorosłych, nie wiem gdzie tam u ciebie sie je kupuje w Polsce można dostać w aptece, 5szt. kosztuje coś około 8 zł. Świetnie sie sprawdzają przy maluszkach.

[ewung]

jejku ale historia, własnie doczytałam o trzecim maluszku, jak dobrze że pojechałaś, jak dobrze że się uparłaś na sprawdzenie. Niesamowite z tym trzecim maluszkiem

[carmella]

wczoraj czytałam początek wątku i miałam przeczucie - nie wiem skąd - że to nie koniec, że powinnaś jechać do weta, zrobić usg, rtg
nie miałam kiedy napisać.
A tu proszę.
Dobrze, że miałaś intuicję i uparłaś się na badania. Dużo zdrowia dla mamuśki i maluszków.

[sarra]

Ostatnio w moim zyciu wydarzylo sie wiele przykrego.
17 grudnia mialam urodziny-najsmutniejsze w zyciu,ale do czasu kiedy wieczorem Luska zaczela rodzic.Maluchy urodzily sie przeciez z 17 na 18 rano.I to byl najpiekniejszy prezent jaki moglam otrzymac.Teraz siedze przy nich,patrze i jestem szczesliwa.Po raz pierwszy od dawna czuje ze jestem szczesliwa,lezki mi ciekna.Tak patrze na nich i mysle ze Lusia ma swojego aniolka stroza,ze ktos gdzies tam wiedzial do kogo ma ja skierowac.Przeciez ona poprostu do nas przyszla.Raz ja widzialam jak wystawialam miske dla kotow ktore dokarmiam przed domem.Zobaczylam ja w ostatniej chwili jak juz sie obracalam i mialam isc.Przyszla pocichutku,usiadla na murku i zobaczylam tylko oczka.Bylo juz ciemno.Dalam jej ta miseczke,pozerala jedzonko,ale jak tylko skonczyla cos ja sploszylo i poleciala.Za dwa dni TZ wyszedl przed dom na papierocha i ona przyszla do niego i zaczela sie miziac.On otworzyl drzwi a ona poprostu weszla.I zostala.Serce mi sie wciaz kraja kiedy sobie przypomne jaka to bida byla.Zaluje tylko ze nie przyszla wczesniej,zaosczedzilibysmy jej tulaczki i glodowania i walki o przetrwanie gdzies tam na zewnatrz.Ale teraz kiedy tak wspaniale sie opiekuje maluszkami,kiedy patrzy na mnie z ta iskierka i miloscia w oczach,kiedy ja patrze na te cudne malenstwa jestem wdzieczna ze ona jest teraz tu z nami.Nie zaluje niczego-gdyby cos takiego znow sie przytrafilo-poszlabym ta sama droga,bogatsza o doswiadczenia.Tak bardzo kocham ja i te kruche,jakze bezbronne istotki.Od kiedy juz bylo pewne ze Lucy bedzie mamusia nie bylo ani jednej chwili zebym tak naprawde czegokolwiek zalowala czy martwila sie co to bedzie.Od poczatku wiedzialam ze tak mialo byc.Od chwili kiedy ona poprostu przyszla.Takie cos nie zdarza sie na codzien.Koty tak sobie zwyczajnie i poprostu do nas nie pukaja.

[kya]

Uffff......fajnie ,ze wszystko dobrze sie dzieje. Sarro ,tak wiec zostalas bacia Nawiasem mowiac Twoje wnuki sa cudne:)))))

[borosia]

Dopiero doczytałam.. Saro a jednak czekałam na trzeciego. Z tri zrobil sie czarnuszek..

Ale ty to masz farta. Lubie ciebie czarne koty, przynoszą szczeście a nie pecha.

[borosia]

A teraz z pozdrowieniami dla kolegów od Nelusi, Puni i Kacperka ladaco.

[img][img]http://images28.fotosik.pl/306/03bd5ccccdf04ebcm.jpg[/img]

[/img]

[borosia]

A jeszcze :

Spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe, samych pogodnych dni, dużo miłości, pociechy z ulubieńców oraz sto lat

[sarra]

Borosiu! Nelcia z Punia Nelcia mnie rozbroila ta minka Punia to siostra Mo ty wiesz i ciesze sie ze tak sie panienki dograly.Kacper jest piekniasty jak zwykle tylko cos mu to kciegowanie jakos nie idzie
Dziekuje bardzo za zyczenia

Borosiu co powiesz na to??

Samson z Mo a ona o dziwo nie protestowala, znow unikatowe zdjecie wiec patrz i podziwiaj bo nie predko znow sie taka okazja nadazy,pamietasz kiedy bylo ostatnio? jakies poltora miesiaca temu?

[borosia]

A ja myślałam ze to Czika

To tez byłoby unikatowe zdjęcie

A jak maluszki? teraz bedziesz miała dodatkowo dwa czarnuszki, jednego rudzielca , jedna szylkretke. Chociaz obstawiam jednak, ze pierwszy czarnuszek bedzie jednak szylkretka

[sarra]

Wczoraj rudaskowi odpadla pepowinka a dzis rudaskowi ...otworzylo sie prawe oczko Toz to dopiero trzeci dzien,co mam je spowrotem zakleic?
Troche sie martwie czy nie za wczesnie

[MariaD]

Wczoraj rudaskowi odpadla pepowinka a dzis rudaskowi ...otworzylo sie prawe oczko Toz to dopiero trzeci dzien,co mam je spowrotem zakleic?
Troche sie martwie czy nie za wczesnie

Przylepcem (to żart)

Nic się nie dzieje, o ile oczko jest czyste i powieka się zamyka.

Czas odstawić flesza w aparacie, ostre światło (słoneczne też) może uszkodzić ślepka.

[sarra]

No to fotki cykamy tylko w dzien
A tu pare z wczoraj

spimy

Tylko sie przypatrzcie cioteczki jakie rudasek pozycje odstawia


mmmmmmamusia jest najwygodniejsza

rudasek zawsze po srodku

a czesto rudy jest miekki jak mama wychodzi



Lucy dzisiaj jest taka troszke nieswoja-nie dziwie sie to trzeci dzien po zabiegu a trzeci podobno taki najgorszy.Maly apetyt,w sumie to ma ochote ale sama nie wie na co-co ja sie dzis roznych saszetek i puszek naotwieralam a ona to nie,tamto nie-uff.Siku dzis nie bylo wogole,wczoraj tylko raz ale za to jakie wielkie.Dzis nie.Ona wogole nie pije p porodzie.

[kalair]

O mamo, jakie cudne kluski!
Chyba koty zacznę rozmnażać!