
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kordonia pisze:Jeszcze dodam, ze biedna BB sama sobie wywalczyła życie- strasznie zaczepiała ludzi, którzy przychodzili do schroniska. Ilekroć tam byłam, zapamiętywałam własnie ją, bo ona zawsze była na pierwszym planie, zawsze przy samej siatce, wkąldała łapki przez dziurki ogrodzenia, gadała, pchała się.
Nie mozan było jej nie dostrzec.
annette88 pisze:Dobranocwyśnij sobie najwspanialszy, kochający domek na świecie
vega36 pisze:kordonia pisze:Jeszcze dodam, ze biedna BB sama sobie wywalczyła życie- strasznie zaczepiała ludzi, którzy przychodzili do schroniska. Ilekroć tam byłam, zapamiętywałam własnie ją, bo ona zawsze była na pierwszym planie, zawsze przy samej siatce, wkąldała łapki przez dziurki ogrodzenia, gadała, pchała się.
Nie mozan było jej nie dostrzec.
Szczęście, że w tak wyniszczonym, biednym ciałku była jeszcze energia i siła do walki.
Podziwiam Cię Koteczko za tę wolę życia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości