Zrób swój własny cud! Rupert, Salem i dziwne maluchy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 19, 2008 16:54

Orchidka,
Mój tymczasowy łazienkowy Zuzinek ma jechać w niedzielę do nowego domu. Mogę wziąć Buraska od niedzielnego popołudnia na tymczasowy tymczas :wink:
Chyba nie mam Twojego telefonu, wyślę Ci mój na pw, to się dogadamy, OK?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt gru 19, 2008 21:21

Aga,
Wysłałam Ci sms:)

Z nieba spadasz temu maluchowi:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt gru 19, 2008 23:36

Agneska pisze:Orchidka,
Mój tymczasowy łazienkowy Zuzinek ma jechać w niedzielę do nowego domu. Mogę wziąć Buraska od niedzielnego popołudnia na tymczasowy tymczas :wink:
Chyba nie mam Twojego telefonu, wyślę Ci mój na pw, to się dogadamy, OK?


O matko jedyna, Agneska, ratujesz moje sumienie..
Chciałam mu pomóc, ale mam.. trudności obiektywne.. :oops: :cry:

Super. Wielkie dzięki!!!

Agnieszka, czyli jutro nigdzie nie jedziemy? Pozostaje niedziela, jak rozumiem?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 20, 2008 21:40

no i jak chłopak dzisiaj?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 21, 2008 1:48

Eee tam.. nie wyszedł do nas gad jeden..
Za to wyszła urocza miziasta buraska.. Biegła za nami, kiedy odchodziłyśmy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 17:52

No dobra, Słodki Miś siedzi w łazience. Co prawda, u Orchidki nawsuwał się do oporu, ale tu też sucha karma nieźle wchodzi. Najlepsze miejsce - to ułożyć się na dywaniku, jedną łapą trzymać michę, drugą łapą trzymać moją nogę.
W samochodzie żalił się okrutnie, pod domem wszyscy sąsiedzi słyszeli, że nowy kot wjeżdża do mnie. :evil: Na wolności mu przeszło, teraz chyba do samej Warszawy niesie echo włączanego traktora przy głaskaniu. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 21, 2008 19:43

A zdjęcia będą?
Od kilku stron jest mowa o Słodkim Misiu - wiem, że bure toto, ale przecież burego nigdy za wiele :) Dawaj zdjęcia :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie gru 21, 2008 22:17

Dzisiejsze zdjęcia do ogłoszeń ma Orchidka, niech daje. :mrgreen:

A z mojej łazienki - to najwcześniej we wtorek, bo cyfrówki brak, a komóra potrzebuje dziennego światła, żeby na tych zdjęciach było cokolwiek widać. :evil:

Miś jest bury-bury, pierwszy taki w moim domu. 8O
Póki co, umiał się zachować, siknął pięknie do kuwetki. Konkretnych efektów obżarstwa jeszcze nie było, ale bąki puszcza takie straszliwe, że zabić można. :evil:
Za to charakter - cud miód. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 21, 2008 22:23

Agneska pisze:Dzisiejsze zdjęcia do ogłoszeń ma Orchidka, niech daje. :mrgreen:

A z mojej łazienki - to najwcześniej we wtorek, bo cyfrówki brak, a komóra potrzebuje dziennego światła, żeby na tych zdjęciach było cokolwiek widać. :evil:

Miś jest bury-bury, pierwszy taki w moim domu. 8O
Póki co, umiał się zachować, siknął pięknie do kuwetki. Konkretnych efektów obżarstwa jeszcze nie było, ale bąki puszcza takie straszliwe, że zabić można. :evil:
Za to charakter - cud miód. :1luvu:


Pewnie mocno zarobaczony bidulek.

Ojej, to dziwne - taki doświadczony domek tymczasowy i pierwszy bury-bury?
A mnie jakoś się bure imają :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie gru 21, 2008 22:33

Jutro zajmiemy się robalami. :idea:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 22, 2008 0:48

Kciuki za malucha :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 22, 2008 10:56

Już się wczoraj żaliłam... :wink: Jakie to niesprawiedliwe, że zawsze jak się trafi coś tak nietypowego jak grzeczny, przymilny i zdrowy tymczas to zawsze ja go gdzieś przekazać muszę :roll: Do mnie jakoś takie nie trafiają :roll: Tylko zawsze takie z gratisem w postaci kk, grzyba lub przynajmniej takie co to jeszcze nie wiedzą, że człowiek fajny i oczywiście to okazują :roll: :wink: To absolutnie niesprawiedliwe! :wink:

Burasek jest po prostu bosssski! U mnie na wejściu pożarł całą 200G puszkę Animondy 8O po czym bez pardonu wlazł mi na kolana i zaczął mruczeć jak traktor 8O No takie tymczasy to każdy chciałby mieć! 8)
Kot- marzenie każdego kociarza... Gdy na horyzoncie pojawił się mój TŻ - kociak stwierdził rezolutnie, że warto i jemu wejść na ręce i pomruczeć (w końcu co 4 ręce do głaskania to nie dwie :twisted: ).
Chodzący rozkoszniak :P A raczej leżący na kolanach rozkoszniak:)

Zdjęcia właśnie zrzucam z aparatu i zaraz przedstawię miziaka światu :P

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon gru 22, 2008 15:42

Zdjęcie beznadzieja, ale widać, jaką miejscówkę sobie Miś znalazł.
Obrazek

Korzysta trochę jak z rzymskiej leżanki. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 22, 2008 15:54

Dupa ze mnie, a nie fotograf :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon gru 22, 2008 15:55

Agneska pisze:Zdjęcie beznadzieja, ale widać, jaką miejscówkę sobie Miś znalazł.
Obrazek

Korzysta trochę jak z rzymskiej leżanki. :lol:


Aga,
Maciuś się nie przyjęlo? :wink:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 177 gości