Informację taką (dot. jamy napletkowej) znalazłam kiedyś w wet serwisie (chyba

) i potwierdzono mi ją tu, na forum.
Zajrzyj do wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=4598&highlight
Dlatego czekałam z kastracją Borysa jak długo się dało, ale:
- Borys nie znaczył
- kotka, z którą mieszka- była już po zabiegu, więc żadne "niespodzianki" nie groziły.
Sądzę, ze jeśli jest możliwość- lepiej poczekac, az kocurek skończy 7-9 miesięcy. Niemniej- jeśli istnieją powody, zeby zabieg przyspieszyć, a zaufany wet nie widzi przeciwwskazań- to ciachac
