FAN Merlin - robaki zjadały go żywcem... Koniec historii (*)

[CoToMa]

Byłam wczoraj z Merlinem w lecznicy.
Jest lepiej, sam już je.
Kryształów w moczu nie stwierdzono.
Niestety wieczorem (chyba po wyciskaniu moczu do badania) zaczęła kapać krew.
Dostaje leki przeciwkrwotoczne...

[atrophy]

Dużo głasków dla Merlinka, to taki dzielny kotek... Trzymam kciuki za zdrówko

[CoToMa]

Z Merlinkiem już jest lepiej.
Ma apetycik, nawet duży.
Pewnie chce nadrobić zaległości.
No i w sikach nie ma juz takiej dużej ilości krwi...

[borosia]

Trzymaj się Merlinku,
wielkie za twoje zdrówko

[sarra]

o jej nadrabiam z czytaniem a tu tak sie porobilo
Merlinku kochanie no co ty,zdrowiej szybciutko malenki
Duzo,bardzo duzo glaskow dla ciebie serduszko kochane i wciaz mocno kciuki trzymam

[sarra]

Witaj Merlinku,jak twoje zdrowko?? Co u ciebie??
Lucynko napisz cos

[Dorota]

Trzymam kciuki!

[sarra]

Czesc Merlinku,a gdzie Borosia?? nie zajrzala dzisiaj??
Merlinku co u ciebie,jak sie czujesz maly??
Ciotka sie martwi a tu zadnych wiesci...

[szamanka]

Nie jest jeszcze rewelacyjnie, ale przynajmniej w normie. Krwi w moczu nie ma już wcale. Apetyt nie najlepszy, jednak nie trzeba go już karmić strzykawką - je sam. Po odsiusianiu rano i wieczorem, w ciągu dnia z niego nie cieknie. Jest jeszcze osowiały, dużo śpi, ożywia się jedynie w porze karmienia.Myślę jednak, że chłopak jest dzielny i wyjdzie z tego. Zastanawiamy się tylko jak uchronić go przed podobną sytuacją w przyszłości, żeby znów suwając pupą po podłodze nie załapał jakichś bakterii.

[sarra]

Merlinku kochany trzymaj sie dzielnie koteczku ciotka sie martwi bardzo i trzyma mocno kciuki za ciebie

Wydaje mi sie ze najlepszym zabezpieczeniem dla Merlinka byloby zakladanie mu pampersow,wiem ze nie sa tanie ale nic innego mi do glowy nie przychodzi.Moze by spytac Kiczke,ona uzywa pampersy dla Pynia caly czas,moze dostaje gdzies taniej.Zaraz do niej napisze,ale wydaje mi sie ze to uchroni Merlinkowa pupe i pecherz.
Merlinku serduszko kochane duzo glaskow i buziakow ci przesylam

[kiczka]

Ja po wielu eksperymentach używam pieluszek Huggies 1 od 2-5 kg - 28 szt. w paczce. Pynio waży 4 kg. Nigdy nie spadały mu te pieluszki, mają dobrze wyplofilowane boczne zapięcia, rzepy trzymają świetnie, są miekkie i dobrze przylegają do kociego tyłeczka. Kupuję je w Carrefurze- ostatnio podrożały do 18 zł, trzeba szukać w dużych centrach handlowych, kiedyś w Leclerku były tańsze, szukałam w internecie-doliczajac przesyłkę nie opłacało się.
Oczywiście w pieluszcze wycinam otworek o średnicy 1,5-2cm i oklejam go plastrem fizelinowym( małymi kawałeczkami) bo inaczej sypie się po mieszkaniu proszek z pieluszki. Nigdy Pynio nie miał odparzeń, a funkcjonuje w tych pieluszkach już 2 lata.
Przesyłam dla Merlinka dużo głasków, Merlinku jak najszybciej zdrowiej!!!

[sarra]

Witam Merlinka kochanego,mam nadzieje ze juz jest lepiej.Merlinku kochanie jak sie dzis czujesz?? Ciotka sie martwi a tu zadnych wiesci
Bardzo mocno cie przytulam kochany i duzo,duzo glaskow dla ciebie!

Lucynko czy zastanawialas sie nad tymi pieluszkami??

[CoToMa]

na pewno trzeba będzie pomyśleć nad jakimś zabezpieczeniem dupki Merlina.
Na początku zakładałyśmy mu pampersy, ale bardzo szybko je zdejmował.
Może trzeba wymyślić jakiś inny sposób zakładania.
Myślałam też o takich ceratkowach majteczkach dla niemowląt, do których można by podkłady zakładać...

[sarra]

Merlinku zdejmowales pampersy?
Musisz cos nosic na dupce zebys juz wiecej nie chorowal szkrabku kochany.
Lucy jak on sie teraz czuje,jest juz jakas poprawa od wczoraj??
Duzo cieplusich miziakow i buziakow dla Merlineczka poprosze

[Petka]

dużo głasków dla Merlinka i nie choruj koteczku