Krawateczka.16 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 06, 2008 16:09

ja mocno za to kciuki trzymam :D
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lis 06, 2008 20:03

Pedro pisze:Moja Krawateczka chyba od Alusalu ma zatwardzenia. Tez bym chetnie zmienil na Renalzin , moze wtedy nie byloby zatwardzen. Tinka napisz prosze gdzie ten lek jest dostepny w Niemczech. Chodzi mi o to czy mozna kupic w zwyklej aptece czy gdzie indziej i czy na recepte a jak tak czy moze byc recepta od polskiego weterynarza.
Z Krawateczka ide na badanie 12 listopada. Bedzie miala badania serca bo przyjezdza dr Niziolek do Szczecina oraz mam nadzieje ze sie uda zbadac krew bo juz pol roku minelo jak byly ostatnie badania. Krawateczka czuje sie na oko dobrze. Minely juz 4 lata jak zaczela chorowac na przewlekla niewydolnosc nerek i mam nadzieje ze jeszcze dlugie lata bedzie sie Krawateczka czula dobrze.


Pedro, bardzo się cieszę się, że Krawateczka w dobrej formie i że się odezwałeś. Niedawno właśnie zastanawiałam się co tam u Was słychać.

To bardzo prawdopodobne,że zatwardzenie jest od Alusalu. Niestety lek może powodować taki efekt uboczny, zwłaszcza przy podawaniu wysokich dawek. Niestety w temacie zatwardzeń nie pomogę, ponieważ Biri ma akurat problem biegunkowy. Pamiętam jednak, że Fionka gishy miała czasami zatwardzenia, więc może coś podpowie.
Problem jednak w tym, że Alusal jest najbardziej dostępnym i bardzo skutecznym preparatem pozwalającym kontrolować poziom fosforu.

Rozmawiałam jednak ostatnio z moją wetką na temat preparatu Renalzin. Tyle co mi powiedziała, to to, że nie do końca podobają się jej wyniki dotychczasowych badań klinicznych, które dodatkowo nie zostały jeszcze w pełni opublikowane. Ponadto w badaniach spadek poziomu fosforu nie był zbyt zadowalający (stosowanie preparatu u kotów przez 2 miesiące doprowadziło do spadku fosforu z 5.8 do 5.2).
Jednak w związku z tym, że myślimy o zmianie Alusalu (Biri dostaje od 2 lat bardzo wysokie dawki, każdego dnia) na inny preparat, postanowiłyśmy spróbować. Jednak my na początek spróbujemy podawać Renalzin jako dodatek do Alusalu, co być może pozwoli nam zmniejszyć jego dawkę. Nie mogę ryzykować podawania samego Renalzinu, zwłaszcza, że u Biri trzeba szczególnie pilnować fosforu.
Jak zacznę podawać i zrobię badania to napiszę coś więcej.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 06, 2008 21:01

Ciesze się bardzo ze Krawatka czuje się świetnie.
Ja Fionusi dawałam jogurt jak miala zatwardzenie , no i mleko, ktore cale zycie piła.
Strasznie smutno bez Fionusi :cry:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro lis 12, 2008 15:00

Dzisiaj bylem na badaniu USG serduszka Krawateczki. Nie potrafie powtorzyc ale sa jakies zmainy ale nie jest zle. Miala tez lekkie nadcisnienie ale jakie nie wiem. Oprocz Lotensinu co daje jej z rana mam podawac Cardilopin 2,5 mg 1/4 tabletki na wieczor. Badan krwi nie robilem bo Krawateczka i tak juz byla bardzo zdenerwowana i pewnie by sobie nie dala pobrac. Badanie krwi zrobie w grudniu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 19, 2008 12:29

Od okolo 2 miesiecy tak raz na 2 tygodnie Krawateczka miala problem z zalatwieniem sie. Podchodzila pare razy i nic i wymiotowala ale jakos po okolo godzinie sie zalatwila i wszystko wracalo do normy.
Niestety w poniedzialek tuz przed zaplanowana kroplowka znow nie mogla sie zalatwic i czekalem az sie zalatwi ale tylko troszke sie zalatwila. Uznalem ze pewnie niedlugo sie zalatwi i postanowilem juz nie meczyc jej kroplowka i dac nastepnego dnia. Niestety ale w nocy tez probowala i za kazdym razem byly wymioty po kazdej probie. Nie chciala nic jesc i tylko troche sie napila ale i tak to zwymiotowala. Zalowalem ze nie dalem w poniedzialek kroplowki bo by sie przynajmniej nie odwodnila. O 5 30 jak wstaje do pracy nawet nie zeszla z fotela i postanowilem natychmiast dac kroplowke i jechac do weta i tak zrobilem.
Wet proponowal nawet lewatywe ale to nie byloby takie proste i skonczylo sie na przebadaniu brzuszka i na szczescie nie bylo zadnych zablokowanych jelit i mialem dawac czopki i lactuloze. Jak wrocilem od weta to chyba po tych przezyciach podroznych Krawteczka zrobila kupe i od razu byla poprawa bo troszke zjadla i juz nie bylo wymiotow. Zadzwonilem do weta czy moze czopkow nie dawac bo to tez byloby ogromne przezycie dla Krawateczki i wet powiedzial ze sama laktuloze podawac przez 3 dni i tak robilem i juz wszystko wrocilo do normy z czego sie bardzo ciesze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 30, 2009 12:11

Oto wyniki badan krwi Krawateczki z 23 marca:
Z Nieniec:
Urea ( BUN ) mmol/l 3,5-11,7 34,8++
Creatinine umol/l <177 445++
Sodium mmol/l 146-165 156
Potassium mmol/l 3,0-5,0 4,3
Inorganic Phosphate mmol/l 0.8-1,9 2,3+
Bilirubin umol/l <5,1 1,9
ALT ( GPT ) U/l <175 94,5
Alkaline phosphatase U/l <105 35
GGT U/l <5 1
AST ( GOT ) U/l <120 30,9
GLDH U/l <9 4,2
Total Protein g/l 57-94 92
Albumin g/l 26-56 38
Globulin g/l 54
Albumin-Globulin Ratio > 0,76 0,70-
Glucose mmol/l 3,0-5,6 9,2+
Cholesterol mmol/l 1,8-3,9 6,8++
Fructosamine umol/l < 390 277
CPK U/l < 475 85
LDH U/l < 260 275+
Calcium mmol/l 2,3-3,0 2,78
Magnesium mmol/l 0,6-2,0 0,80
Triglycerides mmol/l 0,6-1,1 0,3 -
T4 (total T4) 9-74,6 17
Morfologia:
WBC 13,7 (5,5-19,5)
RBC 6,01 (5,8-10,7)
HGB 8,3 L ( 9-15)
HCT 26,2 L (30-47)
PLT 174 L (300-800)
MCV 44,0 (41-51)
MCH 13,7 (13-18 )
MCHC 31,5(31-35)
RDW 17,1 L (17-22)
MPV 10,0(6,5-15)
LYM 21,6 % (0-99)
MON 7,6 %(0-99)
GRA 70,8 % (0-99)
#LYM 2,9 (1,2-3,2)
#MON 1,0 H (0,3-0,8 )
#GRA 9,8 H (1,2-6,8 )
WBC Flags AG2 EOS 6,2
Ostatnie badanie krwi robilem az 10 miesiecy temu. Bylo to spowodowane tym ze Krawateczka byla w tym czasie na badaniu serca i raz tez byla z zatwardzeniem i nie chcialem jej stresowac dodatkowo stad tak dluga przerwa pomiedzy badaniami.
Krawateczka dodatkowo bierze teraz Rubenal oraz ma brac Ranigast ale na razie sie robi w aptece bo sa to porcje po 4 mg.
Bardzo mnie zmartwilo obnizenie Hematokrytu. Niestety kreatynina i BUn tez wzrosly. Fosfor tez wzrosl mimo ze podaje Alusal, zwieksze troche ale sie boje zatwardzen.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 10, 2009 7:06

Krawateczka nieraz jak nie chce jesc to tak jakby przelykala sline jakby ja gardlo bolalo. Ona czesto mruczy i tez przelyka sline jak mruczy.
Co to moze byc?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 13, 2009 8:39

Witam!
Sprawdz pysio, czy dziąsła nie są czerwone, czy pod jezykiem i na dziasłach w gardłe nie ma białych plam, czy buzia nie wyglada inaczej tj. slini się, może czasami niedomyka się, plamy białe mogą być od mocznicy. W dobrym stanie kota można wyłyzeczkowac, ale przy mocznicy nie zagoi się oraz narkoza dla nerek jest nie dobra - może się nie obudzić
Moj skarb był leczony na co innego. 16 marca dowiedziałam się że wyniki przekroczyly normy smiertelne. Odszedł 31 marca. Czekam na wyniki drugiego kiciaka. Przepraszam nie umiem obslugiwać komputera pozdrawiam Maria z Ryk.

tom2zagumnelit

 
Posty: 115
Od: Czw paź 09, 2008 19:28
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro kwi 15, 2009 6:42

Wet sprawdzal dziasla przy ostatnim pobraniu krwi i nic nie mowil zeby cosa bylo nie tak.
Kupilem Gerberka z indyka i daje z tym lekarstwa i Krawateczka bardzo chetnie je. Ostatnio tez wiecej je Hillsa k/d. Wieczorem zawsze juz spala , tak bylo zawsze a teraz ja wie ze gerberka dostaje to czeka na niego i sie niecierpliwi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 15, 2009 10:51

a może się zakłaczyła?
moj marceli jak się zakłaczy to ślinę przełyka właśnie regularnie
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 21, 2009 8:46

Kupilem BezoPet i daje Krawateczce. Moze tak byc ze sie zaklaczyla.
Mam inny problem. Od ponad miesiaca Krawatka nieraz posikiwala poza kuweta. jej sie to zdarzalo nieraz tez wczesniej. Probowalem lapac mocz ale ona sika bardzo nieregularnie i nie moge zlapac. Od paru dni to sika w wiekszosci poza kuweta. Byc moze cos z pecherzem jest nie tak ale jak miala badana krew to leukocyty byly w normie. Nie wiem co robic bo bez badania moczu ciezko cos wymyslec dlaczego tak robi. Nawet sie zdarzylo ze probowala na posciel w lozku nasikac. Nie wiem co robic.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 21, 2009 8:55

Może jej cos dolega., boli ją?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto kwi 21, 2009 10:29

w sklepach zoo jest do kupienia taki żwirek do odsysania
wyparzasz kuwetkę, wsypujesz, niestety zamykasz jednego kota z tą kuwetą i czekasz
jak kot nasika do zwierku to dołączoną strzykawą wysysasz siuśki
i te siuśki nadają się do badania


mozesz ewentualnie spróbować z samą wyparzoną kuwetą, ale wiem, że nie wszystkie koty siusiają do pustych...

ważne tylko, żeby kot był sam, żeby była pewność, że to tylko jego siuśki
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro kwi 22, 2009 7:39

Taki zwirek mam ale moje koty sie smieja z tego zwirku.
Od wczoraj Krawatka zaczela troszke kichac. Daje jej Rutinoscorbin.
Zmienilem karme Krawateczce z Hillsa na Animonde Nieren i je ze smakiem bo Hillsa nie chciala ostatnio jesc.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 23, 2009 7:58

Wczoraj udalo mi sie zlapac mocz. Oto wynik badania moczu Krawateczki:
Nablonki wiel. pojedyncze
Leukocyty 3-4-6 wpw.+poj. male zlepy w preparacie
Krysztaly pojedyncze szczawiany wapnia
Ciezar wl 1010
Krew ujemny
pH 6,0
Bialko ujemny
Glukoza ujemny
Bilirubina ujemny
Ciala ketonowe ujemny
Urobilinogen 0,2 EU/dl
Azotyny ujemny
Barwa zolta
Klarownosc przejrzysty
Balem sie ze wyniki beda gorsze. Martwia mnie te zlepy ale na szczescie sa pojedyncze i male.
Dzisiaj zadzwonie do weta i skonsultuje te wyniki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb i 47 gości