Tola urodziła się w piwnicy. Została złapana z powodu wielkiego ropnia na główce i trafiła do Anuk na tymczas. Na początku tłukła ją Mufka, a potem, po zaprzyjaźnieniu się z Kminkiem i Nemo, nie miała motywacji by zaprzyjaźniać się z innymi ludźmi niż Anuk...
Trafiła więc do mnie, w nadziei, że zmiana środowiska, dobry przykład moich kotów
Okazało się, że pomysł był trafiony!
Tola zrobiła ogromne postępy i robi je nadal
Tola jest drobną krówkową koteczką o przepięknych okrągłych złoto-zielonych oczach.
Jedną z największych zalet Toli jest to, ze jest ona kotem nadzwyczaj grzecznym. Mimo, że jak każdy kociak, miewa chwile szaleńczej zabawy i gonitw po domu za ulubioną piłeczką - jak dotąd, po tych gonitwach, dom wygląda tak samo jak przed gonitwą
Tola chętnie zaprzyjaźnia się z innymi kotami i jest bardzo opiekuńcza w stosunku do małych kociaków.
W stosunku do ludzi Tola jest początkowo nieśmiała i potrzebuje trochę czasu by zaufać nowemu człowiekowi. Jeśli spokojnym zachowaniem uda się zdobyć zaufanie Toli – już po kilku dniach odwdzięcza się mruczeniem i niesamowitymi fikołkami połączonymi z wystawianiem brzuszka do mizianek
Tola jest małym tchórzem
Idealnym domem dla niej byłby dom gdzie jest już mały kociak, dla którego będzie opiekuńczą starszą "siostrą" lub kociak w jej wieku.
Tola, jak każdy kot, ma swoje sekrety
- uwielbia wszelkiego rodzaju piłeczki
- ma słabość do telewizora i często można ją przyłapać przed TV zahipnotyzowaną przez kolorowe obrazki na ekranie
- zaczyna mruczeć, kiedy patrzy, jak człowiek głaszcze innego kota
- najbardziej lubi ludzi w pozycji horyzontalnej
- Tola (zupełnie jak małe dziecko) uważa, że jak głowa się ukryła to znaczy, że kota nie widać
Dane techniczne
Płeć: koteczka
Wiek: ok. 6 miesięcy
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Sterylizacja: tak
Inne koty: przyjazna
Psy: nie sprawdzono
Kuweta: 100% tak (także kuweta kryta)
Tola z miną "nie będę pozować, nie dam się wyadoptować
..."a może jeszcze nad tym pomyślę
"No co? Przecież jeszcze nie było dobranocki?"
"Stąd lepiej widać
"Kurcze, znowu mnie przyłapała!..."






Wreszcie mam okazję popodziwiać 



