Czarnulke zawozę dzisiaj po 14tej do nowego DT, do Seji, w którym będzie czekała na swój DS i najlepszych opiekunów na swiecie, bo koteczka cudna, miziasta, robiąca ósemki między nogami, mrucząca, musi ktos się zakochać w takie maluszce.
Jutro Szylkrecię, okropnego łakomczucha , przed poludniem zawoze do Dzidzi , jest przepiękna, powinna szybko DS znalezc, a może Dzidzia trochę sie nacieszy szylkrecią, bo uwielbia ten kolor.
Dziewczyny, jesteście kochane
Tak bardzo sie cieszę, ze koteczki udało sie zabrać z tego miejsca.
Zal tylko tych,które tam zostaly , bo tez na pewno są straszliwie zapchlone i zarobaczone
