Umaszczenie lekko whiskasowe, piekne wyraziste ciemne oczka.
Jest niewielki, waży 2 kg ale wet powiedział, że Mietek może mieć 5-6 miesięcy - czyli niedożywienie zrobiło swoje i taka Mietka uroda, może pozostać kotem o niewielkich gabarytach.
Mietek mieszkał na wolności i jako jedyny ze stada kotów które dokarmiam pozwalał się głaskać, chyba specjalnie po to, żebym ktoregoś dnia usłyszała jaka orkiestra gra w jego małym ciałku

Mietek jest bardzo przylepnym kotem, niesamowitym miziakiem, jak tylko wchodzę do jego pomieszczenia natychmiast włącza motorek, do niedawna jak zaczynał mruczeć wywoływało to natychmiastowy kaszel, biedny kociak kaszlał i usiłował mruczeć, zeby pokazać jak się cieszy na widok Dużego, ktory bedzie go głaskał


Antybiotykoterapia, witaminy, Scanomune i inne cuda działają Mietek jest prawie zdrowy. Jest odrobaczony, odpchlony, ma własną ksiązeczkę, na razie nie jest zaszczepiony.
Absolutnie kuwetkowy, czyścioszek. Ugniatacz łapkowy niepospolity, wywalacz brzuchowo-głaskaniowy


Kto pokocha Mietka i da mu domek? Najlepiej w Poznaniu..



