Kocio ze śmietnika szuka DT lub transportu Wawa-Bydgoszcz!!!

» Śro gru 17, 2008 14:08

na dogo jest transport do Bydgoszczy planowany jutro, o godz. 16 mam pytać czy by ew. zabrali białaska, bo jakiś "niegrzeczny" psiaczek ma jechać

i nie wiem czy białasek go nie zdenerwuje np. miauczeniem.......
jeśli mirka_t nadal chce go przygarnąć..........

» Śro gru 17, 2008 14:10

Ina11 pytaj się.

» Śro gru 17, 2008 20:33

niestety nie wezmą naszego białaska :cry:

pies który jedzie jest chyba zestresowany i dziewczyna nie może ryzykować, a prowadzi sama......taką dostałam odp.

» Śro gru 17, 2008 23:24

» Śro gru 17, 2008 23:45

Szukamy transportu dla koteczka!

» Czw gru 18, 2008 9:08

Nonio szuka transportu do lepszego życia......
czytałam ,że meakulpa jeździ, ale wozi tylko zdrowe kotki.......

» Czw gru 18, 2008 9:13

A może jednak znajdzie się jakiś DT na miejscu???
Byłoby zdecydowanie łatwiej i bez stresu(transportowego) dla kotunia...
Mirka_t ma wielkie serce ale i pełno innych kotków pod opieką :oops:

Może ktoś z równie wielkim sercem znajdzie się w pobliżu?
Kto może zabrać koteczka z tej zimnej, ciemnej piwnicy...? :cry:

» Czw gru 18, 2008 9:48

też bym chciała Dt w pobliżu, ze względu na bezstresowe przewiezienie i odciążenie Mirki....
ale jakikolwiek DT to dla Nonia być albo nie być :cry:

mam zapytanie z allegro na czym polega opieka nad Noniem, ale nie robie sobie wielkich nadziei.

» Czw gru 18, 2008 11:06

Kurcze Warszawa taka duża i naprawdę nikt nie może zabrać maluszka? :roll:

Aż mi się wierzyć nie chce... Może to kwestia Świąt, może ktoś może ale po Świętach... wtedy mozna kombinowac dwa DT.... sama już nie wiem.... może już bredzę....ale taki mi szkoda tego maluszka :cry:

» Czw gru 18, 2008 12:03

ina11 pisze:mam zapytanie z allegro na czym polega opieka nad Noniem, ale nie robie sobie wielkich nadziei.

Dlaczego? Skoro ktoś pyta, to znaczy że podchodzi poważnie do tematu.
Spróbuj, może to jednak TEN dom?
Trzymam kciuki!

» Czw gru 18, 2008 14:08

Greta_2006 pisze:
ina11 pisze:mam zapytanie z allegro na czym polega opieka nad Noniem, ale nie robie sobie wielkich nadziei.

Dlaczego? Skoro ktoś pyta, to znaczy że podchodzi poważnie do tematu.
Spróbuj, może to jednak TEN dom?
Trzymam kciuki!

Odpowiedziałam na maila i czekam.
Z doświadczeń z psami wiem, że taki mail niewiele znaczy, ten kto faktycznie chce pomóc to przeważnie dzwoni i szczegółowo wypytuje o wszystko....
ale pożyjemy zobaczymy.

» Czw gru 18, 2008 14:26

Odnalazłam aukcję - czy naprawdę jest z nim tak źle jak piszesz?
"Wszyscy mamy nadzieję, że z tego wyjdzie" - to sugeruje kota w ciężkim stanie...

» Czw gru 18, 2008 16:05

do góry

» Czw gru 18, 2008 21:33

Poszłam dziś z Noniem do weta, nadal charczy i ciężko oddycha, wetka osłuchała go z każdej strony, jest lepiej niż w zeszłą niedzielę. Mały dostał zatrzyk z antybiotykiem, nowe krople do oczu, ma wyczyszczone uszka (świerzba brak),dostał paste p\robalom, pchełek nie znaleziono, skóra czyściutka.Waży 1 kg. Zakupiliśmy saszetki Miamora dla dzieci.
No nie miałam sumienia go zanieśc do tej piwnicy i jest u mnie, aresztowany w małym pokoju bo kocica rezydentka jest żądna krwi, .Tz sie warunkowo zgodził :wink:

Na szczęście właściciela pokoju (syna) nie ma chwilowo :roll:

Suka dziwnie sie przygląda bo kociątko po najedzeniu wariuje z myszkami :lol:

za moment Wam pokaże co on wyrabia.........

» Czw gru 18, 2008 21:38 Nowe fotki

Kocio ze śmietnika szuka DT lub transportu Wawa-Bydgoszcz!!!

Kto przegląda forum