 Po mojej wyprowadzce Lilka miała zostać z mamą,ale Ona woli mnie hehe
 Po mojej wyprowadzce Lilka miała zostać z mamą,ale Ona woli mnie hehe  Z resztą ja też tak bardzo ją pokochałam,że nie wyobrażam sobie nawet jednej nocy bez mruczenia i spania mi na klacie hehehe
 Z resztą ja też tak bardzo ją pokochałam,że nie wyobrażam sobie nawet jednej nocy bez mruczenia i spania mi na klacie hehehe 
 Po mojej wyprowadzce Lilka miała zostać z mamą,ale Ona woli mnie hehe
 Po mojej wyprowadzce Lilka miała zostać z mamą,ale Ona woli mnie hehe  Z resztą ja też tak bardzo ją pokochałam,że nie wyobrażam sobie nawet jednej nocy bez mruczenia i spania mi na klacie hehehe
 Z resztą ja też tak bardzo ją pokochałam,że nie wyobrażam sobie nawet jednej nocy bez mruczenia i spania mi na klacie hehehe 
 
 
  
 
 
 
 
 i zmyć przebarwienia wodą utlenioną-to ma pomóc podobno w końcu woda utleniona rozjaśnia.
 i zmyć przebarwienia wodą utlenioną-to ma pomóc podobno w końcu woda utleniona rozjaśnia. Właśnie dostała głupawki hehehe,biega po całym mieszkaniu i goni coś czego w ogóle nie ma ale Ona i tak to widzi
 Właśnie dostała głupawki hehehe,biega po całym mieszkaniu i goni coś czego w ogóle nie ma ale Ona i tak to widzi  Wesołych świąt Wam i Waszym kociakom
 Wesołych świąt Wam i Waszym kociakom 


 Ale kurcze zauważyłam coś dziwnego dzisiaj(zastanawia mnie fakt dlaczego dopiero dzisiaj
 Ale kurcze zauważyłam coś dziwnego dzisiaj(zastanawia mnie fakt dlaczego dopiero dzisiaj  )w każdym razie Lilianka ma dodatkowy pazur w tylnej łapce...Bo normalnie są 4 a ona ma w jednej 5 i ten dodatkowy jest wysoko,prawie w połowie łapki.Poza tym poprawy raczej nie ma(jeśli chodzi o oczy),tzn.niby wygląda lepiej ale obawiam się,że jak skończą się kropelki i maści to będzie to samo.Zastanawiam się czy to nie przypadkiem podwinięta pod spód powieka,tzn,że rzęsy wyrosły jej zbyt nisko i podrażniają-czytałam o tym niedawno,mogą to być również totalnie zatkane kanaliki łzowe,ale podobno czyszczenie rzadko daje długie pozytywne efekty...Jejku pokochałam tą mruczałkę strasznie,traktuję ją jak niemowlę
 )w każdym razie Lilianka ma dodatkowy pazur w tylnej łapce...Bo normalnie są 4 a ona ma w jednej 5 i ten dodatkowy jest wysoko,prawie w połowie łapki.Poza tym poprawy raczej nie ma(jeśli chodzi o oczy),tzn.niby wygląda lepiej ale obawiam się,że jak skończą się kropelki i maści to będzie to samo.Zastanawiam się czy to nie przypadkiem podwinięta pod spód powieka,tzn,że rzęsy wyrosły jej zbyt nisko i podrażniają-czytałam o tym niedawno,mogą to być również totalnie zatkane kanaliki łzowe,ale podobno czyszczenie rzadko daje długie pozytywne efekty...Jejku pokochałam tą mruczałkę strasznie,traktuję ją jak niemowlę  żal mi tej biedulki...No nic cieszmy się,że te koty nie zostały na tej wsi i że dzięki nam mogą w cieple spędzić resztę życia,przy pełnych miseczkach i z zapewnioną opieką weterynaryjną,śpiąc z nami w łóżkach i załatwiając się na nasze podłogi
 żal mi tej biedulki...No nic cieszmy się,że te koty nie zostały na tej wsi i że dzięki nam mogą w cieple spędzić resztę życia,przy pełnych miseczkach i z zapewnioną opieką weterynaryjną,śpiąc z nami w łóżkach i załatwiając się na nasze podłogi  -Lili znudziła się kuwetka:)
 -Lili znudziła się kuwetka:)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości