Myszkin(') i spółka - Puma (') Dlaczego kot charczy? ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 16, 2008 8:41

Co u Pumy?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 16, 2008 8:59

Wieczorem Puma przełączyła się na najwyższe obroty.
Skakała po półkach, strącała rzeczy, jeździła po moich papierach na biurku.
Była bardzo pobudzona, co niestety przełożyło się na problemy z oddychaniem. Po środkach uspokajających wcale jej nie przeszło, chyba przełącznik jej się zepsuł. W końcu zwabiłam ją do kontenera i zamknęłam. Wcale jej się to nie podobało, bo co jakiś czas wysuwała się pazurzasta łapa sprawiedliwości próbująca mnie dosięgnąć. Tym to sposobem przetrwałyśmy do rana. Oczywiście trzeba było szybko podać śniadanko, bo Pumiak się niecierpliwił. Teraz chyba się przełączyła na trochę wolniejsze obroty. Dalej przy oddychaniu piszczy i sapie, ale może będzie już tylko lepiej. Niestety zaczęła trochę pokasływać. Zaraz będziemy kłuć dupkę, z czego na pewno okaże niezadowolenie. Możliwe, że nawet podda mnie karze i będzie próbowała odgryźć mi rękę 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto gru 16, 2008 9:04

Czyli następna nocka była w plecy?!
Trzymaj się cieplutko, Lucynko :D !
Marcelibu
 

Post » Wto gru 16, 2008 21:56

Dzięki wielkie za pamięć i kciuki.
Pumiaczek nie ma już gorączki.
Zmiana antybiotyku chyba podziałała.
Jest już trochę lepiej.
Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojna...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto gru 16, 2008 21:59

Więc trzymam kciuki za spokojną noc i żeby już było tylko lepiej!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 16, 2008 22:01

nadal mocne :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 17, 2008 9:57

jak było?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 17, 2008 9:59

Lucy , skad sie bierze u kotów zapalenie górnych dróg oddechowych 8O
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro gru 17, 2008 13:40

Puma nadal ciężko oddycha, ale jest już lepiej.
Noc przespała bardzo ładnie.
Nad ranem włączył się jej szwendacz, ale po zjedzeniu porcji chrupek znowu poszła spać.
Tak więc nie było potrzeby internowania w kontenerku :wink:

Myszkin wczoraj wymiotował, ale na szczęście tylko jednorazowo.

Kajtek zrobił kupala z krwią, ale na razie nie jest tragicznie.
Wargi nadal ma fatalne.

Musze porządnie pooglądać Gienka i Gryzzliego.
mam nadzieje, że nic u nich nie wypatrzę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro gru 17, 2008 13:44

borosia pisze:Lucy , skad sie bierze u kotów zapalenie górnych dróg oddechowych 8O

Pumiak jest w zasadzie kotem podwórkowym, więc złapać chyba może każdą chorobę.
Na razie siedzi w domu i nie wiem co dalej.
Prace przy wolierze posuwają się bardzo powoli...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro gru 17, 2008 13:48

CoToMa pisze:
Musze porządnie pooglądać Gienka i Gryzzliego.
mam nadzieje, że nic u nich nie wypatrzę...

Tfu, tfu, tfu - przez lewe ramię...
Marcelibu
 

Post » Śro gru 17, 2008 13:50

Melduję się w wąteczku :wink:

Wielkie kciuki za Pumiaczka i resztę kotów :ok:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 18, 2008 17:21

Jak Pumiaczek?

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 20, 2008 9:52

Pumiak lepiej już oddycha, ale za to ciągle śpi.
Nie wiem czy to efekt leków, czy coś się z nią dzieje.

Myszak ostatnio trochę schudł i jakiś taki smutny się zrobił.
Myślałam, że to z powodu depresji, chyba jest zazdrosny o Pumę.
Dzisiaj nad ranem znowu wymiotował (wodą).
Chyba ma mniejszy apetyt.

Reszta futer nie najgorzej.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 20, 2008 10:33

Zaglądamy do nowego wątku... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 22 gości