GD:Paloma,Kalipso,Maciejka wyadoptowane,mamuśki ciachnięte:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 17, 2008 1:55

ja nawet juz nie prosze tylko błagam na kolanch o dom dla TAJRY-MONIA ONA JEST WIĘKSZA CIUT WERSJA CALINECZKI- TAKA SAMA..............:( ona musi mieć dom!!!!!!!!!!! jestem w stanie złapać ja nawet jutro!!!!!!!!! to jest miziak, ale nie ufa ludziom do końca..........mnie tak pokochała strasznie, a ja nie jestem w stanie dac jej 4 katów :cry:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro gru 17, 2008 10:27

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Cudna Szylkrecia szuka domku!!!
Ostatnio edytowano Śro gru 17, 2008 10:36 przez gisha, łącznie edytowano 1 raz

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro gru 17, 2008 10:30

ObrazekObrazekObrazek

I śliczna króweczka tez szuka domku!!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro gru 17, 2008 10:33

Kalipso je regularnie i nie mało. Siusia normalnie, kupki też są ładne. Druga kupka po odrobaczaniu i ani jednego robaka :)
W życiu nie widziałam tak miziastego kota - ona najchętniej by w ogóle od rąk nie odchodziła. Nawet jak się próbują z nią bawić i trzymam zabawkę, to ona obserwuje tylko ruch ręki i kiedy może się podłożyć do miziania, zabawke ma gdzieś. Jest bardzo chuda - sama skóra i kości, mam nadzieję, że to od mocnego niedożywienia tylko i że niedługo się ładnie zaokrągli.
Pcheł miała mnóstwo, ale już spadają.
Za tydzień kontrola i jak będzie można - testy krwi :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 17, 2008 10:51

Mocno zacisniete kciuki za najbardziej miziastą na świecie Kalipso!!!!
Jak ona musiala cierpiec odrzucana przez stado i tego babsztyla.
Ona straszliwie potrzebuje kontaktu z czlowiekiem.
Ciesze się bardzo że ma apetyt, a baba mówila, że nie je .
Majeczko, jeszcze raz OGROMNE DZIĘKI za danie szansy koteczce :1luvu:


Z Szylkreci i Czarnobialej tez pchełki spadają,wyczesałam je, uszka tez dziś czyścilysmy , czego nie za bardzo lubią.
Wczoraj wieczorem i rano dzisiaj (od 5tej) szalaly, teraz śpią.
Czarnuszkę w czwartek zawozę do Seji , choć chciala już dzisiaj, ale niech jeszcze z siostrzyczką pobędzie troszkę.
Apetyt maja, zwłaszcza Szylkrecia(warczy jak je, więc muszę osobno im dawać) ale juz tak się nie rzucaja na jedzonko , suche mają caly czas dostępne.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro gru 17, 2008 13:41

kalipso nie ukrywam- jest ideałem!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro gru 17, 2008 15:19

Kalipso, biedulka wdrapała się po mnie, żebym ją glaskała. Przekochana koteczka. A tej pani to chyba należałoby sprawę zrobić za zagłodzenie kota :evil: Nie rozumiem jak można codziennie patrzeć na tak chudego kota i nic z tym nie zrobić. I ten biedny białasek... znalazłby dom momentalnie ale pani nie chce go oddać. Narazie koteczek siedzi w domku ale jak podrośnie i zacznie znaczyć wyląduje z innymi kotami na podwórku :?
I nic nie można z tym zrobić :cry:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 17, 2008 15:23

Dzidzia, czy ta babka nie dawała jeść Kalipso czy też inne koty ją odganiały? Bo maluszka jest chudziutka strasznie, ale je raczej w normie(choc sporo), jednak nie rzuca się na jedzenie.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 17, 2008 16:16

Mnie się wydaje, że babka dawała jedzenie wszystkim kotom na jednym talerzu a Kalipso byla chora i słaba, więc nie mogła się dopchać. Tak przypuszczam. Niemniej uważam, że to wina kobiety, bo każdy myślący człowiek gdyby to zobaczył to poprostu takiego kota karmiłby osobno. Jestem wściekła na kobietę, że tak olała biedną kicię.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 17, 2008 17:02

Slyszalam od sasiada tej kobity,ze ona sie nie zajmuje tymi kotami.ona oczywiscie mysli,ze wszystko jest oki i ze jak rzuci czasem jakis ochlap to wszystko jest w porzadku :evil: O istnieniu weterynarza to ona pewnie nie slyszala :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro gru 17, 2008 17:11

Sabinko Ty wiesz.ze wzielabym te Twoje sieroty,ale mam Jezyka i moglby je zarazic grzybem.Poza tym wyjezdzam na swieta i tak skracam pobyt u mamy na maksa,czego mama mi pewnie dlugo nie zapomni.po swietach bedziemy myslaly co zrobic z Twoimi bezdomniakami.teraz nie moge Ci pomoc.Sama szukam bezkutecznie DA dla Jezyka na 4 dni Swiat.Nie wiem co zrobie jak sie nie uda nic znalezc.Bede musiala go oddac do jakiegos hotelu chociaz te pieniadze wolalabym przeznaczyc np na PKDT lub chociazby na jedzenie dla "moich" 13 kotow z dzialki obok :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro gru 17, 2008 17:15

dzidzia pisze:Mnie się wydaje, że babka dawała jedzenie wszystkim kotom na jednym talerzu a Kalipso byla chora i słaba, więc nie mogła się dopchać. Tak przypuszczam. Niemniej uważam, że to wina kobiety, bo każdy myślący człowiek gdyby to zobaczył to poprostu takiego kota karmiłby osobno. Jestem wściekła na kobietę, że tak olała biedną kicię.


Może ta kicia taka wrażliwa jest, delikatna psychicznie i nie umie walczyć o swoje w grupie kotów, są takie przypadki, u mojej mamy jest ponad 10letnia Krusza, która gdyby nie dostawała jedzenia na szafie albo na parapecie za zasłonką osobno to też by nic nie zjadła i by się zabiedziła za nic nie zejdzie na podłogę do misek w obecnosci innych kotów, być może ta kicia u tej kobiety długo tak niedojadała i w dodatku była w stresie i to że jest słaba, chuda to efekt a nie przyczyna tego.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 17, 2008 21:20

Pewnie, ze chudość to efekt a nie przyczyna. Takie stwierdzenie nigdzie nie padło. Napisalam, że kicia mogla zachorowac i nie mogla dopchac się do jedzenia. Dlatego taka chudzinka. Poprostu miałam juz taki przypadek. Kociak zachorował na zapalenie oskrzeli, byl slabszy, inne go odpychaly od jedzenia, byl chudziutki i duzo mniejszy. I pewnie marnie skonczyłby gdyby go moja sąsiadka nie wzięła z tego stada.

Na zdjeciu Kola(jeszcze na działkach) ze swoim braciszkiem. Braciszek jeszcze raz taki
Obrazek
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 17, 2008 21:38

Zdjęcia Kalipso :)
Bardzo ciężko jest jej zrobić fotkę, bo cały czas się pcha do miziania :)

Nie mogę się doczekać, aż nabierze ładnego futerka i mięśni z tłuszczykiem :)

Obrazek

Obrazek
Obrazek

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 17, 2008 21:57

[quote="dzidzia"]Pewnie, ze chudość to efekt a nie przyczyna. Takie stwierdzenie nigdzie nie padło. Napisalam, że kicia mogla zachorowac i nie mogla dopchac się do jedzenia. Dlatego taka chudzinka. Poprostu miałam juz taki przypadek. Kociak zachorował na zapalenie oskrzeli, byl slabszy, inne go odpychaly od jedzenia, byl chudziutki i duzo mniejszy. I pewnie marnie skonczyłby gdyby go moja sąsiadka nie wzięła z tego stada.
[quote]
nie napisałam tego w sensie żeby zaprzeczać czyimś słowom, nie o to chodzi, może niedobrze dobrałam słowa, chodziło mi mniej wiecej o to że zarówno choroba moze być przyczyną niedopchania sie do michy, jak i długotrwałe niedopchanie się do michy moze być przyczyna choroby nieważne przecież - ważne że dla Kalipso taki stan rzeczy sie skończył...
Yammayca: Kalipso piękna, już widze ją oczami wyobraźni z piękną długą błyszczącą sierścią ... i marzę dla niej o domku gdzie byłaby rozpieszczaną ksieżniczką.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości