Mój TŻ oszalał na pukcie Mikołajka i bez przerwy go nosi i z nim gada.
Maluch jest naprawde uroczy, rozmruczany i przytulasny. Moja Fran juz została do niego wpuszczona i go wylizała i ukochała...nie jestem pewna czy jej sie nie pomylil z Igorem, bo zwykle nie jest taka wylewna przy pierwszym spotkaniu
