kosztowne koty :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 23, 2002 14:48

Hm... Obszerny KOTtage w malowniczej KOTlince... :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 23, 2002 14:51

Wiesz co Estravenie... Jabłkiem bym się udusiła :lol:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lut 23, 2002 14:56

Ja wysiadam... nie stac mnie na kota :oops:
Co ja zrobilam? :twisted:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lut 23, 2002 14:58

Tak, tak Zuza. To przerażające. A Ty się jeszcze nad drugim zastanawiasz :roll: :wink:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lut 23, 2002 15:28

Estravenie - dokladnie cos takiego mialam na mysli :lol:

Jesli chodzi o te koszty, to nie wiem ja Wy, ale my caly czas sugerujemy Gapczynskiemu, zeby chlopak poszedl do pracy 8) . Ale cos sie szelma nie wybiera. Pewnie nie ma czasu...
Hm, a nad drugim kotem tez sie zastanawiamy. Taki Saszenka na przyklad .. :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Sob lut 23, 2002 16:46

hm ... a ja mam Trio ...
czy ja już zbankrutowałam ??????
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 23, 2002 22:08

Taa - te moje Falkoty tez mogłyby coś zarobić. A nie, tylko pychole otwierają i 'jeeeść', 'jeeeść'. Twój ulubieniec - Dago - szczególnie głośno się drze w tej sprawie.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lut 23, 2002 23:52

No tak. Mnie Samuel w dodatku kosztowal sam w sobie ;)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lut 23, 2002 23:56

Offelio - no co Ty, taki koszcik przy ogólnych kosztach utrzymania kota to jest nic ;)

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie lut 24, 2002 0:10

Falko, Twoje wyliczenia mnie powalily... 8O 8O

Dorzuce tylko male drobiazgi: wieksze zuzycie pradu (zostawiam zapalone swiatlo kotu) i wieksze zuzycie wody (splukiwanie zwirku EcoPlus).

Zaczelam teraz na goraco zastanawiac sie czy obecnosc ekskluzywnego kota w domu nie daje mi jednak choc minimalnych oszczednosci... Obrus! Tak! Ostatnio oszczedzam na obrusie! Poniewaz Kitka opanowala stol, to trzymam go nienakryty (chyba ze maja przyjsc goscie:) )...

Hana

 
Posty: 10901
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie lut 24, 2002 9:56

Keskese - ja sie w ogole dziwie, ze Ty jeszcze nie na ciezkich robotach za dlugi ;-)
A co ma powiedziec Estraven? Juz o Zosi nie wspomne...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 24, 2002 10:02

A ja przepraszam to pikuś :roll: :wink:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 24, 2002 10:47

Oooops :oops:
No wlasnie, jeszcze Ty i na pewno jeszcze kogos zapomnialam, ale Zosia chyba ma najwiecej ze wszystkich, nie?
Ona ma 20 kotow...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 24, 2002 11:09

Bez dwóch zdań :!: 20 kotów to kosmos :lol:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 24, 2002 12:20

Hmm - oszczędności... Offelia mogłaby zaoszczędzić na budziku ;)

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 608 gości