Trudno będzie mi się rozstać z Andusiem, bo jest jest cudownym kotem - inteligentnym, bystrym, wesołym. Nadaje się i dla początkującego kociarza i do domu z gromadą kotów, bo jest kompletnie bezproblemowy. Nie boi się innych kotów, lgnie do nich, nie zniechęcają go ich muchy w nosie, potrafi je rozbroić swoją pogodą ducha i chęcią do beztroskiej zabawy.
Ludziom ufa, akceptuje ich i lgnie do pieszczot. Komunikatywny, grzeczny, czyściutki. Ideał, no
Oddam go tylko do najlepszego domu na świecie
Wczoraj byliśmy u pani dr - pokłuła dupkę Zylexisem i zestawem Catosal i coś tam + coś tam

(nie mam przy sobie książeczki), pochwaliła kicia, że już w formie i zaprosiła na środę i czwartek na dwie ostatnie dawki Zylexisu. Andusia czeka jeszcze powtórka odrobaczenia, a po jakichś dwóch tygodniach szczepienie. No i zdrowy jestem

I do wzięcia kawaler
