Łapanki MT & PIĘĆ 8tyg KOCIĄT z POLFY SZUKA DT. KARMA!

[Uschi]

Jestem z Was dumna, dziewczyny...
Mam nadzieję, że Bruno już Żerania nie pamięta

[tajdzi]

w sumie, jakby podsumować wszystkie tegoroczne łapanki... to sporo by się uzbierało kotów ciachnietych
nie wspominając o statystykach adopcyjnych

[Maryla]

dziewczyny

[genowefa]

Gratulacje i kciuki za dalsze łapanie (przed kociętami oczywiście)

[iskra]

gratulacje oby liczby stale sie zmniejszaly

[piotr568]

Bannerek noszę na grzbiecie, ale wątku nie śledziłem uważnie, a tu widzę że bannerkowy alarm odwołany. Czyli mogę sobie inne futerka powklejać?

[Uschi]

na razie spokojnie możesz

[Mysza]

Dostałam dziś maila od znajomej która jeździ do stajni w kampinosie gdzie oddałam parę meisięcy temu Lilkę. Lilka ma się świetnie, łowi myszy na potęgę i jest królową na włościach (dziką nadal )

W stajni jest nowy kocurek, kocurek który tam zupełnie nie pasuje.

w tej stajni, gdzie jest Lilka został
podrzucony młody wykastrowany kocurek, który całymi dniami miauczy -
płacze i rozpacza! Od niedawna trzyma tam swojego konia pani weterynarz i to ona przyniosła tam tego kociaka. Okazało się, że był w lecznicy do adopcji, ale rozrabiał - wypuszczał z klatek inne zwierzęta! - i dlatego wyeksmitowała go do stajni. On kompletnie sobie tam nie radzi! Na początku trochę jest wypłoszony, ale po pewnym czasie podchodzi, daje się głaskać (udało mi się nawet na chwilę wziąć go na ręce!) i zaczyna się łasić. Jak już zacznie i człowiek go nie odpędzi, to non stop zabiega o mizianie i głośno przy tym mruczy. Wtedy przestaje miauczeć i wyraźnie pokazuje, że właśnie o to mu chodzi! Gospodarze złoszczą się na niego i wprost mi powiedzieli, że go tam nie chcą i najlepiej będzie jeśli jak najszybciej zostanie stamtąd zabrany!

Czyli dla odmiany szukam DT dla kociaka bez sensu wypuszczonego do stajni Kociaka który swą namolnością i tęsknotą za głaskaniem przeszkadza.
Napisze jak będe wiedzieć jak wygląda czy ile ma.

Ja bym go mogła zabrać ale jak zostanie drugi raz zaszczepiony czyli musiał by znaleźć DT na 3-4 tygodnie

[AgnieszkaZet]

HOP!

[ryśka]

czas podsumować łapanki na Żeraniu w Elektrociepłowni

wycieliśmy tam 29 kotów
(20 na talony, za 9 EC płaciła sama
na pewno 13 kocurów, 14 kotek, dwa nie pamiętam)
do tego 2 kocurki złapane jako kociaki, nie oswoiły się, wróciły do EC po kastracji

czyli w sumie żyje tam 31 wyciętych przez nas kotów

kociaki
z pierwszego miotu 3szt który był u Atki 1 kociak Dominik http://kmt.waw.pl/kot.php?id=76 szuka domu, dwa dzikie wypuszczone po kastracji
z drugiego miotu 4szt wszystkie mają dom
z trzeciego miotu 3szt- 1DS, 1DT, pędzelek wczoraj odszedł [i]



jak będa kolejne talony może znów będziemy łapać o ile dyrekcja się zgodzi
zostały oczywiście te sprytniejsze...
wielki srebrny marmurek kocur, bury marmurek kocur, bura tri, mała marmurka, małe bure, dwa młode czarne, "różowy" kot czyli chyba point, kotka Lukrecja (pewnie z kociakami), no i jeszcze kilka nad kanałki
+ te o których nie wiemy

Gratuluję!!!

[genowefa]

No super, po prostu super pomysł miała Pani weterynarz

[Mysza]

Kociak ze stajni pojedzie do dobrej duszy na czas szczepień. Jak nie znajdzie domu to potem do mnie. No ale mam nadzieję, że znajdzie dom do tego czasu.

[Jana]

Kociak ze stajni pojedzie do dobrej duszy na czas szczepień. Jak nie znajdzie domu to potem do mnie. No ale mam nadzieję, że znajdzie dom do tego czasu.

A może on jest szczepiony, skoro był w lecznicy, jest wykastrowany? Nie można tę panią wet zapytać?

[Mysza]

Kociak ze stajni pojedzie do dobrej duszy na czas szczepień. Jak nie znajdzie domu to potem do mnie. No ale mam nadzieję, że znajdzie dom do tego czasu.

A może on jest szczepiony, skoro był w lecznicy, jest wykastrowany? Nie można tę panią wet zapytać?

a to tak to najpierw oczywiście
potem się zapytam czy sama by go nie zaszczepiła skoro go podrzuciła Najważniejsze jest by go zabrać, w sobotę moze się uda, ja tak czy siak mogę go dopiero po nowym roku brać, nawet jakby był szczepiony.

[Mysza]

Nastał nowy rok.

Zadzwoniła pani spod Auchan z prośbą o złapanie kotki, która ma kk, na leczenie.

Byłam dziś, jest sporo nowych kotów do złapania

Złapał się jeden buro-biały chyba kocur, pojechał na kastrację.

Widziałam:
-ta kotka z kk to bura tri, chyba siostra Tycjana
-tzw Biała, to tri z łatami tylko na łebku i ogonie, spryciula, do wycięcia.
- ciemno buro-biały kocur kulejący, do złapania do wyleczenia i wycięcia
-buro-białe coś pyszczkiem umaczanym w kawie
-jasno bure z odrobiną białego, przyszło ostrożnie na sam koniec
- 5,5 miesięczny dzieć Białej, krowa

był też niebieski wycięty kocur i wycięty rudo-biały brat Tycjana. I chyba jeszcze jakaś tri, ale już mi się koty mieszały

jutro postaram się wziąć aparat, bo jutro znów łapiemy