Mój wątek przeradza się w bloga, w bloga bez komentarzy, cóż więc mi pozostaje?
http://www.izabiegajaca.blog.pl/
Tak naprawdę, udział w projekcie biegowym ma pewne warunki, jednym z nich, jest założenie i prowadzenie pamiętnika. Byłoby miło, jakby się tam pojawiły jakieś znajome komentarze
Może nie bedę Was już zanudzala moim bieganiem w tym wątku...
Przyszła dziś wreszcie paczka z zooplusa. Oprócz mokrego bozity zamówiłam myszki z kocimiętką. Sonia zachwycona. I jeszcze śmieszna sprawa. Jako gratis do bozity miały być żelki szwedzkie, takie, co to je można też kupić w Ikei. Ależ było nasze zdziwienie, bo żelki są w takich samych kartonikach jak karma

zapakowane. Cóż, pachniało jak ludzkie, kusiło wręcz słodkością, a...no właśnie, żadne z moich dzieci nie chciało spróbować...żelki są pyszne. Jutro moje dzieciaki niosą je do szkoły. Mają częstować rówieśników z pudełka, jak skosztują poinformować, że to kocie smakołyki
