Kryta kuweta-co i jak?

[dziuba]

Zaszalałam i nabyłam
Dosłownie przed godziną.

Postawiłam, przesypałam stary żwirek, żeby aromatu odpowiedniego nabrała i czekam....
Obok stoi odkryta, któr prowadzi w tej chwili 3:0..... no nic, czekam dalej...

[Axel]

Zaszalałam i nabyłam
Dosłownie przed godziną.

Postawiłam, przesypałam stary żwirek, żeby aromatu odpowiedniego nabrała i czekam....
Obok stoi odkryta, któr prowadzi w tej chwili 3:0..... no nic, czekam dalej...

w końcu wygra kryta, mówię Ci
PS byłam dzisiaj w sklepie (rzecz jasna jakim ) i widziałam kuwetkę Ferplast Bella za 75,50 (w Colisie kosztowała 64)

[dziuba]

Moja kosztowała 78,00 ale mam u pana rabat

[Axel]

Moja kosztowała 78,00 ale mam u pana rabat

A też kupiłaś Bellę?

[dziuba]

Tak.


Bella niestety nadal przgrywa


I nie wedziec czemu Bella kojarzy mi się z podpaskami

[Anja]

dziuba, pewnie sa niesmiale i to dlatego moze nie dawaj im wyboru i zobaczysz co bedzie .

W naszej kuwecie koty sie nawet bawia w chowanego
http://senser.is.cool.waw.pl/gallery/vi ... id=Kuweta1
http://senser.is.cool.waw.pl/gallery/vi ... id=Kuweta2
http://senser.is.cool.waw.pl/gallery/vi ... id=Kuweta3
Mamy ja poltora roku i bije rekordy popularnosci, ale niestety jest drozsza.

[Axel]

dziuba, pewnie sa niesmiale i to dlatego moze nie dawaj im wyboru i zobaczysz co bedzie .

W naszej kuwecie koty sie nawet bawia w chowanego
http://www.kampinos.eu.org/~piotrek/2003-03-01/13.html
http://www.kampinos.eu.org/~piotrek/2003-03-01/14.html
http://www.kampinos.eu.org/~piotrek/2003-03-01/15.html
Mamy ja poltora roku i bije rekordy popularnosci, ale niestety jest drozsza.

trochę przypomina mi statek kosmiczny kuweta Twoich kotów

[dziuba]

Mały sukces odnotowany!!!
Po nocy były sioory w krytej kuwecie!!!
Wiem, że rano był Rudy bo go przydybałam!
Zobaczymy co dalej. Jeszcze drzwiczek nie zamontowałam. Poczekam z tym trochę. Z wchodzeniem do środka koty oporów nie miały.

A najfajniesza rzecz w kuwecie to filtry!!! Diabły już kombinują jak się dobrać!!

[Axel]

dziuba-super

[Nelly]

Moje koty mają podobną kuwetę zyupełnie podobną do tej czerwonej. Ma tylko inne zaczepy, takie jak kuweta kotów Kasi - prostokątne. Ta kuweta jest o tyle lepsza od pierwszej pokazanej na zdjęciu, że lepiej o wiele działają właśnie te zaczepy. Zakładam i ściągam bez najmniejszego problemu - z tamtymi podobno problem istnieje.
Poza tym, jest większa od tej "pierwszej" - o ile komuś zależy na dużej.
Filrt używałam tylko na wczasach - i były założone drzwiczki. Dlaczego? Otóż przez ten filtr jest gorsza cyrkulacja powietrza i zaczyna z kuwety waniać. Tak w każdym razie ja to odbieram. Na początku jest wspaniale ale po kilku dniach już nie.
Ja do krytej przyzwyczajałam stopniowo, najpierw doł nowy, później wieczko póżniej drzwiczki. Ciekawośc świata Maurycego zwyciężyła ze strachem przed klapką - poszło gładko.
Niemniej klapkę zdemontowałam ponieważ też miałam wrażenie (właściwie miałam pewność) że cyrkulacja powietrza jest gorsza, i przez to wania. Ja przeważnie do sprzatania w kuwecie zdejmuję górę.
Nazywała się ...bella (coś tam - może to nawet było słowo Kibella ) w każdym razie od tego czasu na kuwetę mówimy
Kibella

[Anja]

Wiesz dziuba, ja wogole odradzam te drzwiczki Mialam kiedys taka kuwete i z drzwiczkami nikt nie chcial z niej korzystac , za to to bez bardzo chetnie

[Anja]

trochę przypomina mi statek kosmiczny kuweta Twoich kotów

Owszem co w tym jest, Rysiek marzy o locie na kosmos, a HrupTak zachowuje sie jakby byla z innej planety

[Axel]

trochę przypomina mi statek kosmiczny kuweta Twoich kotów

Owszem co w tym jest, Rysiek marzy o locie na kosmos, a HrupTak zachowuje sie jakby byla z innej planety

[Axel]

Listonosz wczoraj zostawił awizo, jutro kuwetka już będzie w domu

[Anja]

Nowy Rok po znakiem nowej kuwety gratulacje .