Moje koty - prosba o zamknięcie

» Nie gru 14, 2008 17:45

Moim zdaniem ten cukier to stres.Na moje oko,Dracul jest typem takiego nerwowego kota.Powtarzam,nie znam się,jest to tylko moje przeczucie,coś jak wróżenie z fusów.

» Nie gru 14, 2008 18:19

Nie chcę zapeszać, ale Dracul porasta ładnym futerkiem, nareszcie, samopoczucie ma chyba lepsze no i mam nadzieję, że powoli, pomalutku ten potworny stres będzie coraz mniejszy. Bo z zastrzyków zostala tylko insulina

» Nie gru 14, 2008 18:28

Nareszcie jakieś dobre wiadomości

Mam nadzieję, że sama insulina będzie już zdecydowanie mniejszym stresem dla biedaka.
Dracul - wychodź na prostą jak najszybciej :ok:

» Nie gru 14, 2008 19:30

casica, a będą jakieś foty z tego "porastania futerkiem"?

za chłopaka

» Nie gru 14, 2008 21:01

Kciuki za kotucha... :ok:

» Pon gru 15, 2008 1:23

I tak, w nagrodę za trzymane kciuki, dla wszystkich cioć serial z Draculem nerwowo oczekujacym na kolację, w odrastającym futerku, w roli głównej

a tutaj zbliżenie niesmiało, ale konsekwentnie odrastającego futerka

no już wszystko inne przestało się liczyc :roll:

połknąć jak najszybciej i pognać do misek dziewczyn

» Pon gru 15, 2008 1:34

Zawieszka, w takim miejscu ją nakryłam gdy weszłam do kuchni, żeby sprawdzić gotujacą się galaretę

i kilka jej ulubionych pozycji

» Pon gru 15, 2008 1:35

jaki biedulek, i minka nieszczęśliwa

Szkoda go strasznie.

Bardzo bym chciała, żeby już było lepiej, żeby się chłopak w końcu poczuł dobrze :ok:

» Pon gru 15, 2008 1:37

casica pisze:i kilka jej ulubionych pozycji

odpadłam

fota sezonu

Zawieszka :lol:

i to tło

» Pon gru 15, 2008 1:37

Dobrze, że ma apetyt, bo to podstawa zdrowienia.

» Pon gru 15, 2008 1:52

Tak, jedyna kwestia pozytywna poza odrastającym futerkiem to apetyt

A zawsze mi mówiono, że jak jest apetyt, to sie ma na życie

» Pon gru 15, 2008 6:11

casica pisze:Tak, jedyna kwestia pozytywna poza odrastającym futerkiem to apetyt A zawsze mi mówiono, że jak jest apetyt, to sie ma na życie

I tak trzymać

Draculku

» Pon gru 15, 2008 9:05

Kociama pisze:
casica pisze:Tak, jedyna kwestia pozytywna poza odrastającym futerkiem to apetyt A zawsze mi mówiono, że jak jest apetyt, to sie ma na życie

I tak trzymać
Draculku

Też tak słyszałam, więc chyba coś w tym jest. Nadal bardzo mocno trzymam :ok: