Jakie to przyjemne!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2003 23:08 Jakie to przyjemne!

Do tej pory nigdy nie miałam kota... i nie wiedziałam co tracę. Siedzę teraz przy kompie, a Neskuś wygrzewa mi kolana. Boże, jakie to przyjemne!!! ( musiałam to napisać :) )
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 23:21

:s1:
Następny etap, to dwa koty :s3:

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt gru 12, 2003 23:24

Z tym będą problemy :(
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2003 23:28

BeaBea pisze:Z tym będą problemy :(

Problemy to mogą być z piatym czy szóstym ale z drugim????? 8O :roll:

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt gru 12, 2003 23:33

Gratuluję. Nesko jest sliczny :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt gru 12, 2003 23:52

Niestety, Mara uważa, że od moich kolan lepsze jest moje miejsce... i broni go zebami i pazurami...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pt gru 12, 2003 23:55

Problemy to zasługa mojej rodzinki ( z trudem wywalczyłam tego jednego :? ). A nesko jest już dużo większy niż na zdjęciu i ładniejszy. Rośnie w zastraszającym tempie. :D
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 13, 2003 0:12

BeaBea, powolutku :D Pozwól, niech zamiast Ciebie działa kot. Te małe bestyjki są niezwykle uzależniające, z czasem u domowników może się pojawić jesli nie gorące pragnienie to przynajmniej cicha aprobata dla kolejnego kota :D

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob gru 13, 2003 0:37 dwa koty

Dwa koty to super układ - odkąd mam dwa, świetnie wpływają na siebie nawzajem. Kocurek, który był :evil: półdiablęciem idealnie się wyciszył pod wpływem towarzyszki. Na przykładzie moich kotów przekonałem się, że dobrym wyjściem jest, kiedy koty są w podobnym wieku i są ze soba od małego. I tak pierwsze trzy dni była ostra walka...
Czesława, Ryszard i mrhyde

Obrazek

mrhyde

Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Od: Pt gru 12, 2003 23:10
Lokalizacja: Alicante, ES

Post » Sob gru 13, 2003 8:33

Padme pisze:Niestety, Mara uważa, że od moich kolan lepsze jest moje miejsce... i broni go zebami i pazurami...

:lol:
Tak, BeaBea, ludzie którzy nie mają kota(kotów) nie wiedzą, co tracą

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Sob gru 13, 2003 13:05

BeaBea pisze:A nesko jest już dużo większy niż na zdjęciu i ładniejszy. Rośnie w zastraszającym tempie. :D

To i z tego zdjecia bije uroda na kilometr :love: .
Mam ogromna slabosc do czarnych kotow :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob gru 13, 2003 13:09

Anja pisze:[...]Mam ogromna slabosc do czarnych kotow :lol:

Tak, to widać po Twoim podpisie :wink: :lol:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Sob gru 13, 2003 14:36

Sigrid pisze:Te małe bestyjki są niezwykle uzależniające, z czasem u domowników może się pojawić jesli nie gorące pragnienie to przynajmniej cicha aprobata dla kolejnego kota :D

Właśnie na to liczę i urabiam powoli mojego Tż. Może gdybym znalazła gdzieś kocią przybłędę to bym go wzięła na litość?? Reszta rodziny która nie przepada za kotami już mnie mniej obchodzi. Jest jeszcze problem alergi córki. Zanim przyjmę nowego kota muszę być pewna, że jej nie ma, bo z dwoma kotami to byłby problem. Jak testy wyjdą dobrze to na stówę przygarniam kota. (Bo ta prawdopodobna alergia to też argument przeciwko kotom, teściowa jes pediatrą, można sobie wyobrazić resztę...)
No więc nie jest to wszystko takie proste...
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 13, 2003 15:23

BeaBea pisze:Problemy to zasługa mojej rodzinki ( z trudem wywalczyłam tego jednego :? ). A nesko jest już dużo większy niż na zdjęciu i ładniejszy. Rośnie w zastraszającym tempie. :D

Taaaaa :twisted:
U mnie ciężko było wywalczyć tego pierwszego gdyż mój TŻ był fanem psiaków. A jak już się pojawił to nagle "ukochany Fidelek", "moj synuś" itepe itede :lol: Ale żadnego więcej!
I kiedy się okazało że ukochany synuś się nudzi jak my jesteśmy w pracy to na hasło "moze weźmiemy kolegę?" najpierw było "zwariowałaś chyba" potem "no może kiedyś" potem "w sumie... :roll: " potem "no dobra, ale facet" a teraz TŻ ma dwóch ukochanych synków :mrgreen: I aż rodzina się z niego śmieje, bo oni opowiadają o swoich dzieciach, a tu nagle TŻ się włącza "A wiecie, a moje koty, to (...)" :ryk:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob gru 13, 2003 18:00

Axel pisze:
Anja pisze:[...]Mam ogromna slabosc do czarnych kotow :lol:

Tak, to widać po Twoim podpisie :wink: :lol:

Axel, wierz lub nie :wink: , ale to zupelny przypadek ze wszystkie sa czarne. Bralam koty nie pytajac o kolor, reszta okazywala sie u nas w domu :D .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 98 gości