ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2008 10:10

Ja juz nie mam gdzie go zabrac :( w lazience kot, w pokoju koty a Pierocik przyjezdza i jemu przeciez miejsca nie zblokuje :(

No i jeszcze rottek na wychowanie przyjechal :?

Ehhhh....

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 12, 2008 10:45

Sabeena_ pisze:Ja juz nie mam gdzie go zabrac :( w lazience kot, w pokoju koty a Pierocik przyjezdza i jemu przeciez miejsca nie zblokuje :(

No i jeszcze rottek na wychowanie przyjechal :?

Ehhhh....


Sabeena_, jesteś pewna, że to nie będzie za dużo dla Pierocika?
To kocio specjalnej troski.. nie ma oczka, nie ma poczucia odległości..
Jak sama piszesz, rottek raczej mało wychowany.. :?
Boję się, czy nic się nie stanie.. :(

Jesteś pewna, że chcesz Pierocika?
W takiej sytuacji?

Nie zrozum mnie źle..
Nie mam zamiaru się czepiać..
Po prostu pytam, mając na uwadze dobro kota..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 12, 2008 11:05

Rottek na szczescie przyjazny kotom bo z kotem wychowany i bedzie u nas tylko 3 dni (nawet nie cale - w niedziele wieczorkiem wraca do swojego domu) :wink: pomijajac ze jest oddzielony od pokoju i nie ma tu wstepu...ja mam go tylko opanowac z grubsza a dalej bedziemy cwiczyli juz na miejscu ze tak powiem czyli z wlascicielem pod moim okiem :twisted:
A swoja droga moja suka szybciutko sobie radzi z opanowaniem go - juz nawet nie probuje wskakiwac na szafki :roll:

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 12, 2008 22:00

Śliczny rudas :love:
Obrazek

majast

 
Posty: 706
Od: Sob maja 05, 2007 22:06
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob gru 13, 2008 8:24

Ryżyk wciąż czeka :? :cry:
Serniczek
 

Post » Sob gru 13, 2008 10:16

Czy ktoś mi podpowie jak dbać o persa po przejściach z odrastająca sierścią? Chodzi o pielęgnację, tzn. co robić żeby się nie filcował i miał się coraz lepiej? Do tej pory zawsze miałam wychodzące dachowce i np. nie wiem kiedy trzeba i jak przycinać pazury. Please!!!

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 13, 2008 10:45

Rudy siedzi dalej na cmentarzu?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 13, 2008 11:52

Jek pisze:Czy ktoś mi podpowie jak dbać o persa po przejściach z odrastająca sierścią? Chodzi o pielęgnację, tzn. co robić żeby się nie filcował i miał się coraz lepiej? Do tej pory zawsze miałam wychodzące dachowce i np. nie wiem kiedy trzeba i jak przycinać pazury. Please!!!


Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że jak będzie potrzeba przyciąć pazury, na pewno się zorientujesz. Wydaje mi się że to się robi dla dobra własnego, nie kociego. Po prostu jak uznasz że cię zaczyna drapać, obcinasz i tyle.

Co do futra - wet dał dla mojego takie krople - EFA Olie, właśnie na odrastającą sierść.

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 13, 2008 12:54

Jek pisze:Czy ktoś mi podpowie jak dbać o persa po przejściach z odrastająca sierścią? Chodzi o pielęgnację, tzn. co robić żeby się nie filcował i miał się coraz lepiej? Do tej pory zawsze miałam wychodzące dachowce i np. nie wiem kiedy trzeba i jak przycinać pazury. Please!!!


Nawet odrastającą, króciutką sierść warto czesać miękką szczotką, by przyzwyczaić kota do tej czynności. Codziennie, choc z 5 minutek.

Pazurki: bierzesz kota za łapkę, naciskasz na poduszkę przy pazurku. Pazurek się wysuwa. Oceniasz czy trzeba przyciąć. Tniesz sam czubek. Pooglądaj pazurek, zobaczysz gdzie zaczyna się ukrwione miejsce by nie zaciąć. Nawet jak nie trzeba ciąć, poćwicz wysuwanie pazurków. Kocio przyzwyczai się do tej czynności i nie będzie się szarpał podczas cięcia.

Na futro, oprócz Efa Oil bardzo dobry jest Gammolen. Kaspułki. Można podawać całe do pyszczka, można wyciskać zawartość do jedzenia lub do pyszczka. Tych dwóch środków nie dawać razem. Albo - albo. Po 2-3 tygodniach kuracji robi się przerwę - ok. miesiąca.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39297
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob gru 13, 2008 16:36

_kathrin pisze:Rudy siedzi dalej na cmentarzu?

Dziś był.....przychodzi codziennie,zjada dużo..mizia się.....czekamy.
Serniczek
 

Post » Sob gru 13, 2008 18:57

stane na głowie i na uszach, a dom Rychowi Ryżowemu Ryżowi zapodam :oops:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob gru 13, 2008 20:56

Już po obcinaniu. Na dwa etapy, tylne łapy dała zrobić tylko siedząc na kolanach TŻ-ta. Chyba go kocha. Czy należy używać jakiegoś pudru do sierści? Jakie kosmetyki polecacie? Na razie używam szamponu Nizoral i prawie cały łupież zniknął, zostały tylko łyse placki, z rzadkimi długimi włosami, bez spodniej sierści. Odrośnie? Miał ktoś tak?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 13, 2008 21:08

Jek, zajrzyj tutaj: http://koty.e-wind.pl/
masz tu sporo informacji na temat pielęgnacji i opieki nad persami.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob gru 13, 2008 21:47

chcialabym wykupic i wyadoptować piekna koteczke perska z rodowodem
w obecnej chwili negocjuję ( w sensie obnizenia ) cene z osoba ktora chce kotke sprzedać.
jeśli nie uda mi się cena kotki bedzie wynosila 500 zł.
Kotka nie jest wysterylizowana i stanowi lakomy kasek dla pseudohodowli.

Mam olbrzymia prosbe o pomoc w zebraniu pieniedzy - moja siła przebicia jest mniejsza niż puchatkowa i gdy zaloze temat dot kotki nie sądzę abym miala odzew.
Sama niestety nie mam pieniedzy - leczenie Szagusia pochłonęlo więcej pieniędzy niż moglabym przypuszczać - mimo że leczony byl po kosztach (dotychczas ok 1400 zł, a jeszcze badania nas czekają) i że otrzymałam na niego wsparcie finansowe z mialkunowa i od Avian to jednak spora sume rowniez musialam wylozyć.

Namiary na koteczke prześle do aamms i serniczka na pw- celowo nie chce upubliczniac namiarow na nia na forum, o ile pozytywnie podejdziecie do mojej prosby.

druga opcja jest taka, że znacie kogoś kto marzy o persinie i jest w stanie ja wykupic i wysterylizować - ja obecnie niestety nikogo takiego nie znam
dodam tylko ze sprawa jest pilna
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 13, 2008 21:51

zapomnialam dodac że hodowca nie jest w stanie wykupic koteczki bo koteczka przyjechała ze stanow
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, raiya i 334 gości