Oj, a my właśnie wrócilismy z objazdu lecznic. Dr Janik, poza długą listą zalet ma jedną wadę - nie używa ceporexu. Podał Dziadziowi kroplówę, no i odesłał nas do koleżanki za rogiem, okazuje się, że jest tu po sąsiedzku kolejna lecznica. Wpadłam do pani dr z pytaniem na ustach, czy ma ceporex - nie miała. Ale wizyta nie była bezowocna - wspominałam już, że sępię samym wyglądem? Dostaliśmy gratis saszetkę cova...
Potem pojechałam na Śreniawitów, gdzie Dziadź dostał gratisowo antybiotyk i tolfę jednak, okazało sie też, że pani wet, jak był w narkozie, oskrobała mu kamień z ząbków, dużo lepiej wyglądają, te co są.
Wiem, bo ugryzł panią wet

Teraz śpi, jak nie patrzyłam to była jakaś kocia zadyma i chyba znowu go biły moje dresy

Uzupełnienie. Jestem złą kobietą, wlałam w Dziadzia 4 strzykawki conva. Wygląda jakby lepiej. Tylko ma zacieki.