Amika6 pisze:Catani pieniżąki przesyłane na rachunek bankowy za pośrednictwem poczty idą (niestety) nawet do 10 dni.
eeee, tego samego dnia wysylalam za inny bazarek i dawno dotarly

DOPISALAM 02.12
paczuszka doszla

Moderator: Moderatorzy
Amika6 pisze:Catani pieniżąki przesyłane na rachunek bankowy za pośrednictwem poczty idą (niestety) nawet do 10 dni.
kiwi pisze::cry: Nawet bardzo przykra bo wyslalam torebke 1.12.08 z Belgii do Warszawy i ona prawdopodbnie zaginela bez wiesci. Poradzcie co robic
Never pisze:ja mam pytanie - czy ktos ma tel do Margo05? ja zgubiłam do niej nr, a chciałabym się z nią umówić na odbiór rzeczy - może ktoś ma do niej kontakt? ona chyba ostatnio nie wchodzi na forum.
Aleba pisze:O sprawie Meridiel, której aukcję wygrałam w listopadzie i nigdy nie otrzymałam od niej wylicytowanej rzeczy pisałam na 1 stronie tego wątku.
Merdiel zniknęła z forum w styczniu, mój priv wysłany do niej w lutym nadal wisi jako nieodebrany.
Przed zniknięciem jednak trochę się na forum udzielała, między innymi wkleiła zdjęcia swoich kotów w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=20 ... t=#2019540
Na wypadek, gdyby zdjęcia nagle w niewyjaśnionych okolicznościach zechciały się ulotnić, wrzucam print screeny:![]()
W kwietniu na forum rejestruje się i zaczyna pisać malkavianka. Zakłada między innymi wątek o tym, że poszukuje kotki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60320&highlight= Trafiam na ten wątek i intensywnie zachwalam malkaviance poszukującą wtedy domu Mamę Krecika. Kotka trafia do niej.
Co te dwie osoby mają ze sobą wspólnego? Na przykład kota. U Meridiel zwanego Demon, u malkavianki - Oni (co zresztą wychodzi na to samo, bo w innym wątku malkavianka wyjaśnia, że Oni to po japońsku demon nocny leśny).
Spójrzcie na 3 zdjęcie od dołu wśród zdjęć wklejonych przez Meridiel (link i print screeny wyżej). A teraz na podpis malkavianki w wątku o poszukiwaniach kotki - znowu na wszelki wypadek print screen:
Powiem Wam, że od wczoraj nie mogę ochłonąć. Jaki trzeba mieć tupet, żeby naciąć ludzi na kasę, zniknąć i jakby nigdy nic pojawić się znowu pod innym nickiem? Pisać w tym samym wątku z kimś, kogo się oszukało?
A ja się tak cieszyłam, że Mama Krecika trafiła do fajnej dziewczyny... I jeszcze jej broniłam w tym wątku...
Od razu wyjaśniam - nie mam żadnych wątpliwości, że Meridiel i malkavianka to jedna i ta sama osoba. Znalazłam jeszcze inne, pozaforumowe "ślady", które to potwierdzają. Oczywiście wszystko mam zapisane na kompie
No i co ja teraz mam z tym fantem zrobić?
malkavianka pisze:Nie mam nic na swoje wytłumaczenie. Bo co to da, że napiszę prawdę, za którą mnie zjedzie każdy po kolei. Bo bez sensu, żebym wciskała bajki w które i tak nikt nie uwierzy. Proszę po prostu osoby, które oszukałam o napisanie mi na pw numeru konta i kwoty. Nie mówię, że teraz zaraz, ale zwrócę te pieniądze. I przepraszam (mimo, że nikt nie uwierzy w szczerość tych przeprosin).
Jola
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości