Karłowaty Aluś - nowy wątek, proszę o zamknięcie tego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2008 16:02

Aleksandra59 pisze:Zryczałam się strasznie - Aluś wygląda okropnie :cry: :cry: :cry: :cry: Malutki zapyziały pysio i ogromniasty brzuch :cry: :cry: Aluś ma ogromne problemy z jelitami. Ma duży apetyt a z wypróżnieniem różnie bywa. Biedny Aluś będzie miał dzisiaj lewatywę :cry: :cry:


tak mi przykro, biedna kocinka :( :( :( :( :( :(

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2008 16:40

A co mówią nasi weci? :crying: Może trzeba jeszcze poczekać, aż zaczną działać te lekarstwa i będzie całkiem, całkiem. Czy Lesio też miał takie problemy z jelitami? Dużo :ok: i miziaków, i całusów dla Alusia i Oli.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt gru 12, 2008 17:06

a mnie jeden wet powiedzial ,ze kotu nie wolno robic lewatywy bo mozna tym wykonczyc jego jelita .Podobno kotu mozna pobudzic tylko jelita masazem brzuszka .Boszsz...co wet to inne zdanie :( Biedny Aluś.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 12, 2008 17:43

Wszystko zależy od tego z jakim schorzeniem mamy do czynienia. Z tego co zrozumiałam Alusiowi pokarm zalega w jelitach i odwala złą robotę :( I ponieważ Alusiowe jelita nie dają rady z qupalami, trzeba mu pomóc, bo brzusio dramatycznie duży, qupale malutkie a apetyt Alusiowi dopisuje :( Stąd ta lewatywa, której jeszcze nie było - rozmawiałam przed chwilą z lecznicą. Na razie parafinka poleciała, może pomoże :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 12, 2008 17:52

Czy wiadomo dlaczego Aluś ma problemy z wypróżnianiem? Jeżeli to "leniwe" jelitka, to są leki pobudzające perystaltykę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt gru 12, 2008 18:11

Aleksandro-do mokrego jedzonka dodawać trzeba Colon C-to błonnik-działa rewelacyjnie-sprawdziłam na swoim kocie-preparat jest bezpieczny i bez smaku i zapachu-koty zjadają go bez oporów!Moja wetka poleca go innym kociarzom i psiarzom z problemami kupalowymi-po tym jak jej powiedziałam o jego dobroczynnym działaniu.Zreszta nie tylko ja go stosuję-inne dziewczyny na forum też!
Mi pomysł z Colonem wpadł do głowy na widok mojej siostry,która też ma leniwe jelita :)-ona używa tego już długo i dzięki błonnikowi kłopoty się skończyły!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 12, 2008 18:24

Aleksandra59 pisze:Wszystko zależy od tego z jakim schorzeniem mamy do czynienia. Z tego co zrozumiałam Alusiowi pokarm zalega w jelitach i odwala złą robotę :( I ponieważ Alusiowe jelita nie dają rady z qupalami, trzeba mu pomóc, bo brzusio dramatycznie duży, qupale malutkie a apetyt Alusiowi dopisuje :( Stąd ta lewatywa, której jeszcze nie było - rozmawiałam przed chwilą z lecznicą. Na razie parafinka poleciała, może pomoże :ok: :ok: :ok:


Parafinę miał nasz Caponek['] Pani dr podała parafinkę doodbytniczo i pomagało, choć na efekty trzeba było czekać i Caponka bolało wypróżnianie się (kupale miał jak kamień z powodu odwodnienia).

Na pewno przydałby się też masaż brzucha. Ale w lecznicy to pewnie ciężko?
Można podać mu błonnik - zapytaj wetów. Jeśli nie ma przeciwskazań z innych chorób, to może warto próbować?
Moja Lucynka dostaje także siemię lniane - ale o tym już rozmawiałyśmy, to wiesz.

Rany, biedny Aluś. Trzymam za niego mocno kciuki, jakbym dała radę to nawet u stóp. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za kocinkę!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt gru 12, 2008 18:34

Biedny maluszek.
Marcelibu
 

Post » Pt gru 12, 2008 18:43

Kciuki za Alusia :)
Lesio na poczatku duzo wydalal, poniej czasami sie przytykal. Jak bral antybiotyk, kupy byly luzne. Dostaje duzo popychaczy do mokrego typu siemie lniane i otreby. Na dzien dzisiejszy kupa w normie. Caly czas je Royal I/D i puszki hillsa.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 12, 2008 19:17

Jana pisze:Czy wiadomo dlaczego Aluś ma problemy z wypróżnianiem? Jeżeli to "leniwe" jelitka, to są leki pobudzające perystaltykę.


To nie są "leniwe" jelitka - Aluś ma jakieś schorzenie jelit, które powoduje zatrzymywanie się i zaleganie pokarmu. Prof. Lechowski to stwierdził i okazało sie to prawdą - jest dokładnie tak jak prof. mówił.
Na USG u Marcińskiego - perystaltyka (chyba była mowa o ruchach robaczkowych - jeżeli dobrze pamiętam, ale ja i medycyna to dwie różne rzeczy :oops: ) wychodziła ok. Rozmawiałam dzisiaj z wetką o nowej diecie Alusia. Musi mieć dużo włókniaków, ale musi być też bogata w składniki odżywcze bo Aluś to mały kicio. Suche jest z włókniamkiem mokre - Convalescence.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 12, 2008 19:19

A co z podawaniem mięsa? Normalnego surowego mięsa? Może to by kotkowi pomogło?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 12, 2008 21:41

Takie zaparcie to może też być stres. Fiołek na początku kroplówkowania z powodu ostrych nerek przez 4 dni nie robił kupy, mimo, że na RTG wychodziły złogi, miał 3 razy lewatywę i nic, dopiero jak przestał całymi dniami przebywac w klinice kupy ruszyły. Co do ogromnego apetytu, to koty, które na dzień dobry zaznały głodu i biedy tak mają, że obżerają sie bardziej niż potrzeba, bo w głowie tyka, że być może ten raz musi starczyc na dłuższy czas.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob gru 13, 2008 12:07

Biedny Aluś... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 13, 2008 12:15

Aleksandra59 pisze:
Jana pisze:Czy wiadomo dlaczego Aluś ma problemy z wypróżnianiem? Jeżeli to "leniwe" jelitka, to są leki pobudzające perystaltykę.


To nie są "leniwe" jelitka - Aluś ma jakieś schorzenie jelit, które powoduje zatrzymywanie się i zaleganie pokarmu. Prof. Lechowski to stwierdził i okazało sie to prawdą - jest dokładnie tak jak prof. mówił.
Na USG u Marcińskiego - perystaltyka (chyba była mowa o ruchach robaczkowych - jeżeli dobrze pamiętam, ale ja i medycyna to dwie różne rzeczy :oops: ) wychodziła ok. Rozmawiałam dzisiaj z wetką o nowej diecie Alusia. Musi mieć dużo włókniaków, ale musi być też bogata w składniki odżywcze bo Aluś to mały kicio. Suche jest z włókniamkiem mokre - Convalescence.


A rozważałyście podawanie laktulozy w celu rozmiękczenia kupali? Lola u mamy galli ma skłonności do koprostazy, nawet jej się zrobiło tzw. jelito olbrzymie przez to zaleganie kupy, na szczęście problem udało się opanować, ale regularnie dostaje laktulozę, bo inaczej robiłaby kupę raz na tydzień i znowu by jej się jelita rozepchały.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob gru 13, 2008 13:54

Odwiedzam Aleksa 8)

A Gości tego wątku proszę o zwrócenie uwagi na baner z mojego podpisu!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 39 gości