Moderator: Estraven
agiis-s pisze:wyszłam do pracy o 6 rano, wróciłam o 18.30 nie mam dostępu do kompa w godzinach pracy Polecialam czym prędzej do weterynarza...nie zdążyłam zjeść obiadu czy własciwie kolacji
jednynie wielokrotna praktyka uchroniła mnie przed bezsensowym staniem pod domem u pani Izy punktualnie o 19.00
może czasem dobrze wysłać smsa?
bez komentarza
s
wiora pisze:no to ja jeszcze hopsne i uciekam ok.wszystkim spokojnej nocy zycze
pozdrawiam dobarnoc

nifredil pisze:Julcia która wczoraj Iza wzięła z działek już jest u agiis!!!!
teraz to jest Julcia zwana Pyzą![]()
Agiis jutro napiszę relację - na dzień dzisiejszy wiem że, Zdechak (kociak agiis ) zakochany w pannicy a Pulpet (drugi kociak) troszkę sobie pofukuje
trzymać kciuki za dobrą aklimatyzację, wszystkich footer i pieska!!!
![]()
![]()
Tak Julcia jest niesamowita. Jak ją zobaczylam i wzielam na rece ,takę przemarznięta i glodną a ona zaczela się tulić i wcale nie chciała z rak zejsć, to wiedziałam jedno! Nieważnie czy ktoś ja tam dokarmiał, bo pewnie tak. Nieważne czy przypadkiem nie śpi gdzieś w altance u jakiegoś bezdomnego! nie pozwolę zmarnować tej cudownej kotki na tych dzialkach, gdzie starch chodzić i rózni się tam kreca. Nie pozwole aby wpadla w rece jakiegos bandziora który zrobi krzywde Małej. Bo skoro Mała nie boi sie ludzi, do mnie podeszła od razu i dala się wziąsć na rece choć pierwszy raz mnie w zyciu widziała, to znaczy że każdy moze ją wziąsć jak Mała bedzie głodna i podbiegnie zeby coś wyżebrać do jedzenia. Julcia jest fantastyczna. Zna dom. Moze kiedyś jako kociak była w domu? Moze mieszkala w altance? Od razu zaznajomila się z kuwetką. Boi się innych kotow i furczy na nie keidy je, pewnie z obawy że jaj wyjadzą. Pewnie tak musiała zdobywać jedzenie. Obfokała moje najgrożniejsze koty w domu, te nie pozwalają sobie w kasze dmuchac. koty byly w szoku. Ja też ale tym sposobem nikt5 więcej do Małej nie podszedł. Jest slicznie ubarwiona w bardzo wyrażne ciemno stalowe wzorki za futerku. I śliczny rozowy pysio. Tak jak mowilam umaszczenie to skora zdjeta z Pysiolka. A Ta roznica ze Mała ma na szczęście ogonek caly a Pysiolek niestety nie. Nie zbyt lubi siedzieć na kolanach tak jak to Niunia uwielbiała. Ale uwielbia glaskanie. dziś probowała się już miziać do moich kotów. Myślę że trzeba jej znaleść Cudowny i Bardzo kochający Domek!!!!Tam gdzie Serce, cieplo, dobra karma i opeka weterynaryjna. Bo tu gdzie była i by żyla nie miałaby zadnej z tych rzeczy.Wczoraj cudnie wsuwała sanabelle. Chciałam dziś dać Agiss dla niej ale Agiss ma Super karme RC i profilum dla maluchow i mowila ze nie trzeba. Dałam więc kuwetke dla Małej, żeby Agiss nie musiała specjalnie kupować, bo Mala teraz zamieszka narazie w osobnym pokoju.Mam nadzieję ze wszystko bedzie dobrze. To bardzo mało problemowa kotkaZje i grzecznie spi. Jakby jej nie było prawie..Ja-Ba pisze:Julcia jest po prostu rewelacyjna!![]()
Ktoś się wlamał albo coś się tam stało. Wczoraj klodki wisiały normalnie. Codziennie tamtedy przejeżdżam.nifredil pisze:Biedny Szymonek((( A te drzwi pootwierane to może jak ktoś wie że tam nei ma nikogo może przyszedł zobaczyć czy nie ma tm nic co się przyda ;( mogły być jakaś kradzież albo plądrowanie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Oksykodon i 36 gości